Coraz więcej darmowych studiów po studiach
Nigdy wcześniej na rynku nie było tak szerokiej oferty darmowych szkoleń, kursów, i studiów mających na celu podwyższenie kwalifikacji. Większość zajęć finansowanych jest ze środków unijnych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Ministerstwo Zdrowia rozstrzygnęło właśnie przetarg wśród uczelni na prowadzenie tzw. studiów pomostowych dla pielęgniarek i położnych. Blisko 11 tys. osób po 3 - 5 semestrach nauki może uzyskać dyplom magistra. Całe czesne zostanie sfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Oferta studiów skierowana jest też do pracowników oświaty. Nauczyciele z Mazowsza mogą wybierać między podyplomowymi studiami kwalifikacyjnymi z przedsiębiorczości na SGGW, a studiami doskonalenia umiejętności wychowawczych na UW. - To już druga edycja bezpłatnych studiów dla nauczycieli. Większość tych, którzy wzięli w nich udział, już zapisała się na kolejne - mówi koordynator tego projektu Piotr Borowski z SGGW.
Są też oferty otwarte dla wszystkich. Na Politechnice Poznańskiej każdy, kto ma dyplom ukończenia wyższej uczelni, będzie mógł rozpocząć roczne bezpłatne studia podyplomowe o tematyce "Metody informacyjne w mechatronice". Kto chce studiować fizykoterapię w onkologii czy profilaktykę chorób nowotworowych albo zostać menedżerem zdrowia, może się zapisać na studia podyplomowe na Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.
"Monitorowanie rynku pracy i szybkie dostosowanie systemu szkolenia w rejonie do potrzeb pracodawców to najlepszy sposób na zapobieganie bezrobociu" - mówi prof. Urszula Sztanderska z UW. Od 2007 roku na organizację szkoleń, kursów i studiów podnoszących kwalifikację ze środków unijnych Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przeznaczyło ok. 1,8 mld zł.
Skomentuj artykuł