Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19. Cessak: te dane budzą niepokój

fot. MedExpress TV / YouTube
PAP / pk

"Niepokój budzą dane dotyczące zakażeń i hospitalizacji w grupie najmłodszych. Od 01.11 do 14.11 w Polsce hospitalizowano z powodu C-19 447 dzieci" - napisał w piątek na Twitterze prezes urzędu rejestracji leków Grzegorz Cessak.

Europejska Agencja Leków pozytywnie zarekomendowała w czwartek podawanie w grupie wiekowej 5-11 lat szczepionki przeciw COVID-19, opracowanej przez Pfizer/BioNTech. Komisja Europejska musi jeszcze wydać decyzję o pozwoleniu na dopuszczenie specyfiku. Szczepionka Comirnaty jest obecnie stosowana u dorosłych i dzieci w wieku od 12 lat.

W Polsce zaszczepiono dotąd ok. 1,6 mln młodych ludzi w wieku 12-17 lat

Cessak przypomniał, że w Polsce zaszczepiono dotąd ok. 1,6 mln młodych ludzi w wieku 12-17 lat. NOP-y zgłoszone do GIS stanowiły 0,02 proc. (312 zgłoszeń) w stosunku do wszystkich zaszczepionych - poinformował w piątek na Twitterze prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

DEON.PL POLECA

Niepożądany odczyn poszczepienny to występujące w określonym czasie po iniekcji pogorszenie stanu zdrowia. Odczyny mogą mieć łagodną, poważną lub ciężką postać. Większość z występujących po szczepionkach przeciw COVID-19 jest łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i krótkotrwałą bolesnością w miejscu wkłucia.

"Niepokój budzą dane dotyczące zakażeń i hospitalizacji w grupie najmłodszych. Od 01.11 do 14.11 w Polsce hospitalizowano z powodu C-19 447 dzieci" - podkreślił na Twitterze prezes URPL.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19. Cessak: te dane budzą niepokój
Komentarze (3)
JS
~Józef Styczeń
26 listopada 2021, 15:03
Dzieci chorują bo przychodzą chodzą do pracy chorzy nauczyciele
KN
Krzysiek Niepiekło
26 listopada 2021, 13:15
Nie dziwię się tym rodzicom, którzy lecą z dzieckiem do szpitala przy podwyższonej gorączce. Jak by nie było takiej paniki, to i tych dzieci by w szpitalach nie było. Ja też kiedyś taki błąd zrobiłem. Zdiagnozowano u syna zapalenie płuc. Poszedł do szpitala, a schorował się na rota wirusa, tak że ledwo uciekł spod łopaty.
KN
Krzysiek Niepiekło
26 listopada 2021, 13:05
A ile tych dzieci hospitalizowano?