Czy to koniec problemu z dostępem do leków?

(fot. e-MagineArt.com / flickr.com)
PAP / drr

Cytostatyki, których brak w Polsce zgłaszali pacjenci z chorobami nowotworowymi, trafią wkrótce na rynek. MZ otrzymało od ich producenta pisemne potwierdzenie w tej sprawie. Szef resortu Bartosz Arłukowicz apeluje, by szpitale zgłaszały problemy z dostępem do leków.

Jak poinformowało w środę wieczorem Ministerstwo Zdrowia, producent, który miał problemy z produkcją w Austrii leków stosowanych w chemioterapii, jest w trakcie wysyłki tych leków do Polski.

DEON.PL POLECA

W przesłanym PAP komunikacie resort poinformował, że chodzi o następujące cytostatyki: Etoposid, Cisplatin, Fluorouracil, Doxorubicin, Epirubicin i Gemcitabin. W rezerwacji jest także Methotrexat i kolejne dawki Etoposidu.

Informację tę potwierdził minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. - Dzisiaj otrzymaliśmy pisemne potwierdzenie od producenta, że te leki, których produkcja została spowolniona ze względów technologicznych, w określonej ilości trafią do Polski. One zostały przekazane, zaś w rezerwy trafiły kolejne partie leków - powiedział w Polsat News.

Minister zaapelował, by szpitale, które mają problemy z dostępnością leków, na bieżąco je zgłaszały. - Ważne jest to, aby prowadzić przewidywalną politykę lekową, by szpitale, które nie mogą sobie poradzić, żeby poinformowały resort, my pomożemy - powiedział.

Arłukowicz zwrócił się też do pacjentów, by zgłaszali do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, że są odsyłani ze szpitali i informowani o tym, że nie otrzymają chemioterapii z powodu leków. Z Biurem Rzecznika można się skontaktować za pośrednictwem ogólnopolskiej bezpłatnej infolinii 800-190-590 czynnej od poniedziałku do piątku w godz. 9-21.

Ministerstwo Zdrowia w ubiegłym tygodniu poinformowało, że firma produkująca część leków cytostatycznych ma problemy z zagwarantowaniem ich dostępności. MZ zapewniło jednocześnie, że chorzy na nowotwory nie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. MZ podkreśliło, że firma zapewnia, iż problemy są przejściowe. Dotyczą one nie tylko Polski, ale także Europy i USA.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powiedział w środę w Nowej Wsi (Podkarpackie), że w ciągu najbliższych dni powinien zostać rozwiązany problem z dostępnością leków onkologicznych. Arłukowicz dodał, że spotkał się z przedstawicielami koncernu, który spowolnił produkcję leku i otrzymał zapewnienie, że w najbliższym czasie zostanie uruchomiona pełna część produkcji.

MZ podkreśla, że w sprowadzaniu deficytowych leków pomaga procedura importu docelowego. - To nie są procedury, które trwają tygodniami bądź miesiącami. Każda zgoda na sprowadzenie leków w imporcie docelowym jest w Polsce wydawana przez ministra zdrowia i ona jest wydawana na bieżąco. W momencie, kiedy spływa do nas pilny wniosek, to najczęściej udzielenie zgody odbywa się w tym samym dniu - mówił w zeszłym tygodniu wiceminister zdrowia Jakub Szulc.

Import docelowy to procedura sprowadzania leku z zagranicy dla konkretnego pacjenta. Jest on realizowany na podstawie szczegółowych i zweryfikowanych zaleceń lekarza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy to koniec problemu z dostępem do leków?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.