"DGP": Prezydenci miast się zbroją

(fot. włodi / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / wm

Strażnicy miejscy będą wyposażeni w broń palną, dostaną prawo prowadzenia kontroli osobistej i nakładania mandatów w szerszym niż dziś zakresie. Takie zmiany przewiduje projekt ustawy o powołaniu policji municypalnej - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".

Policja municypalna miałaby zastąpić jednostki straży miejskiej. Projekt, nad którym pracuje dwunastu szefów straży m.in. z Warszawy, Krakowa, Gdańska, jest praktycznie gotowy i jeszcze w tym roku powinien trafić do Sejmu - stwierdza "DGP".

Zakłada on m.in., że strażnicy dostawaliby broń palną niemal automatycznie (teraz mogą otrzymać ją jedynie od policji na wniosek komendanta straży miejskiej); dysponowaliby bezpośrednim dostępem do baz danych, np. o osobach ściganych; mogliby nakładać grzywny w znacznie szerszym niż dotąd zakresie.

Prezydent Gdańska Piotr Adamowicz przekonuje, że dzięki dodatkowym uprawnieniom zwiększy się efektywność działań tych służb.

DEON.PL POLECA

Jak podkreśla dziennik, projekt wzbudza zainteresowanie rządu. Na początku maja odbyło się spotkanie z komendantami w MSW, a rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak zapowiada, że po otrzymaniu projektu zostanie on przeanalizowany.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"DGP": Prezydenci miast się zbroją
Komentarze (3)
Q
qwe
31 maja 2012, 14:13
Państwo policyjne na Euro 2012 Od piątku na czas trwania Euro 2012 żołnierze Żandarmerii Wojskowej otrzymają uprawnienia policji. Będą mogli zatrzymać i wylegitymować każdą osobę na ulicy. http://niezalezna.pl/29210-uwaga-panstwo-policyjne-na-euro-2012
S
Survival
31 maja 2012, 10:01
Straż w takiej formie to pomyłka w ogóle jest, ale kosi kasę dla gmin i powiatów z mandatów drogowych, dlatego władze lokalne bedą ich dopieszczać. Tylko gdzie służba dla mieszkańców, dbałość o bezpieczeństwo i czystość. Lepiej nałożyć madat na staruszkę, która sprzedaje czosnek, niz scigać łobuzów, którzy demolują przystanki, czy zaczepiają ludzi po pijaku. Precz z taką strażą bo to darmozjadów i matołów banda ( cytując reżysera Hoffandera z Misia).
RM
red men
31 maja 2012, 09:40
Tak się zastanawiam po co im broń palna skoro i tak jakiś orkes czasu spędzają na łapaniu ludzi przechodzących nie po pasach albo na czerwonym świetle. Czasami można ich spotkać na kontrolowaniu wjazdu do różnych stref lub na patrolach. Tylko po co ta broń palna. Poza tym czy w nazwie straż miejska nie jest ukryte inne znaczenie niż to w jaki sposób ta służba dział. Jak dla mnie pod słowem straż kryje się grupa osób które powinny: pilnować a nie karać, patrolować a nie gonić (łapać przechodni).