"DzGP": Pendolino nie mieści się na torach

(fot. Travelarz/Wikipedia Commons/CC BY-SA 3.0)
PAP / PKP Intercity / psd

Pendolino, włoski superpociąg, do stolicy będzie się wtaczał w żółwim tempie i z podniesionym nosem. Ma za długi przód i podczas prób w Warszawie zahaczył o słup na Dworcu Centralnym i o urządzenia przytorowe - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Walka z nosem Pendolino dopiero się zaczyna. Teraz przewoźnik PKP Intercity wspólnie z PKP PLK musi sprawdzić wszystkie trasy, na których ma jeździć pociąg, m.in. do Gdańska i Krakowa.

Oświadczenie PKP InterCity:

W nawiązaniu do dzisiejszych doniesień "Dziennika Gazety Prawnej" oświadczamy, że informacje podane przez red. Konrada Majszyka dot. "przytarcia nosa Pendolino" są nieprawdziwe.

Pociąg nigdy nie przejeżdżał przez Dworzec Warszawa Centralna ani przez linię średnicową, która w ostatnim czasie była remontowana.

Jednocześnie, informacje o tym, że takie zdarzenie nie miało miejsca przekazaliśmy dziennikarzowi w dniu wczorajszym. Rzetelność dziennikarska wymaga, aby nie wprowadzać czytelników w błąd.

Zuzanna Szopowska
Rzecznik prasowy
Dyrektor Biura Komunikacji i Public Relations
PKP Intercity S.A.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"DzGP": Pendolino nie mieści się na torach
Komentarze (4)
1
123
24 czerwca 2014, 11:50
Czy nie należało sprawdzić wszystkich parametrów przed zamówieniem? Proste pytanie: Czy nowy pociąg pasuje do starych dróg. Ktoś odpowiedzialny za ten odcinek przetargu/zamówienia zaniedbał swoje obowiązki. Żenada. Każdy klient zanim pójdzie do sklepu spradza jakiego produktu potrzebuje (czy baterię typu "paluszek" czy "płaską, a może baterię do zlewu?).
H
hmm
24 czerwca 2014, 11:42
Czy to pasmo żenujących kompromitacji Tuskolandu można już skończyć? Bo chyba najwyższy czas.
Janusz Brodowski
24 czerwca 2014, 10:01
Kolejny akt tragifarsy z "super" pociągiem w roli głównej i polskich białych kołnierzykach w rolach błaznów.
Bogusław Płoszajczak
24 czerwca 2014, 08:37
Czyżby przepisy o wymiarach torowisk w Polsce aż tak różniły się od przepisów innych krajów?