"Dziennik Polski": Jak odprawić naciągaczy?

(fot. flickr.com/ by Arty Smokes (deaf mute)
PAP / ad

Skuteczny sposób na naciągaczy znalazła rzeczniczka konsumentów z Mińska Mazowieckiego. To ulga dla starszych ludzi - informuje "Dziennik Polski".

Wszyscy kupowali w przeszłości produkty u "ankieterów", którzy odwiedzili ich w domach "w celu przeprowadzenia badań dot. zdrowia". Badaniami, a "przy okazji" akwizycją, zajmują się dziesiątki firm o poważnie brzmiących nazwach. Niektóre z tych instytucji reklamują się jako "czołowe firmy badawcze w Polsce".

Pani Beata z Mińska Mazowieckiego, której babcia też dostała z Krakowa "Przedsądowe wezwanie do zapłaty", udała się do rzeczniczki praw konsumentów Izabelli Wesołowskiej.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Dziennik Polski": Jak odprawić naciągaczy?
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
17 marca 2012, 11:09
Ilu staruszków wcześniej zapłaciło tym hijenom? Zwykle nie używam takich okresleń pod niczyim adresem ale tym razem to robię i to celowo!