"GPC": chcą zarejestrować kpinę z religii

PAP / psd

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozpatruje wniosek polskich pastafarian - osób deklarujących wiarę w Latającego Potwora Spaghetti - o rejestrację swojego Kościoła jako związku wyznaniowego - donosi "Gazeta Polska Codziennie".

Jak ustaliła "GPC", wniosek jest rozpatrywany na podstawie ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. "Do MAiC nie wpłynęły inne podobne wnioski" - mówi rzecznik resortu Artur Koziołek.
"Codzienna" dowiedziała się, że MAiC powołało biegłych, którzy mają pomóc w ocenie wniosku. Decyzja ma zapaść pod koniec stycznia.
"Tak jak z komuną walczyła Pomarańczowa Alternatywa, tak z przeogromnymi wpływami kleru walczą pastafarianie" - mówi poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński, jeden z administratorów strony pastafarian. Wniosek złożony do MAiC uważa za dobry. "Przecież panuje pluralizm" - stwierdza.
Z kolei poseł PiS Andrzej Jaworski ocenia, że to już kolejny w ostatnim czasie antykatolicki wybryk. Jak przypomina, RP domaga się np. usunięcia Biblii z listy lektur szkolnych. "Będziemy monitorowali te wypadki, bo jest ich stanowczo za dużo" - zapowiada polityk PiS.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"GPC": chcą zarejestrować kpinę z religii
Komentarze (11)
B
Bazyli
20 marca 2013, 15:23
@T7HRR Dlaczego "Obraźliwe jest celowe działanie osób zamierzających "walczyc z wpływami kleru" ..... " Antyklerykalizm to ideologia krytyczna wobec przywilejów lub władzy kleru w przestrzeni publicznej poza miejscami kultu. Zwracam uwagę na słowa "przywilejów" oraz "władzy". Oba te słowa nie negują uczestnictwa w zyciu publicznym. Jednak takie uczestnictwo powinno odbywać się na równych prawach z innymi. Walka z przywilejami i władzą w przestrzeni publicznej jest więc walką z wynaturzeniam, a więc czyms bardzo pozytywnym. W konstytucji RP widnieje zapis rozdzielajacy Państwo od Kościoła (Kościołów i Zwiazków Wyznanionych). Takie jest prawo. Należy go przestrzegać.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
15 stycznia 2013, 14:35
Poczucie własnej godności podpowiada pominąć milczeniem takie wybryki. Oni nie robią krzywdy i nie ubliżają nam, wierzącym w Boga, ale sobie. A że tego nie rozumieją, no cóż. Wiara w prawdziwe wartości jest dla ludzi, którzy nie zatracili rozumu. Protesty w sprawie wygłupów tylko podbijają pusty bęben.
15 stycznia 2013, 13:33
@velario No cóż wygląda na to, że jestes prawnikiem. Masz rację. To nie rejestracja dokonywana przez MAC obraża. Obraźliwe jest celowe działanie osób zamierzających "walczyc z wpływami kleru" poprzez wnioskowanie o rejestrację związku wyznaniowego, stawiającego w centrum kultu stwora bedącego celową kpiną z wiary innych.
Martino
15 stycznia 2013, 13:23
Chodziło oczywiście o Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Nie mogę się przyzwyczaić do nowej nazwy...
Martino
15 stycznia 2013, 13:18
W takim razie - wbrew temu co napisał Adam w pierwszym wpisie - to nie posłowie Ruchu Palikota obrażają "sporą część społeczeństwa", lecz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tylko ono ma władzę "zarejestrować" albo "nie zarejestrować". A przecież, jaki twierdzi gal ano nim, to rejestracja obraża. Nadal jednak zdumiewa mnie, że ktoś może czuć się obrażony tym, że jakieś dziwactwo będzie wpisane do jakiegoś rejestru.
GA
gal ano nim
15 stycznia 2013, 13:06
@velario Bo widzisz to nie wiara ani niewiara obraża. Obraża rejestracja czegos co nie jest wiarą w celu ośmieszenia cudzej wiary.
Martino
15 stycznia 2013, 12:59
W co wierzy Ryfiński to wie tak naprawdę tylko Ryfiński. Ja nie wiem i w ogóle mnie to nie obchodzi. Trzeba mieć jakąś patologiczną nadwrażliwość, żeby czuć się obrażonym z tego powodu, że on w coś wierzy albo w coś nie wierzy.
GA
gal ano nim
15 stycznia 2013, 11:54
@velario ze nie rozumiesz, to akurat widać bardzo wyraźnie :-) Czy twierdzisz, że Adiran Ryfiński wierzy w Potwora Spaghetti?
Martino
15 stycznia 2013, 11:45
Zaraz, zaraz...czegoś nie rozumiem. W jaki sposób wiara w Latającego Potwora Spaghetti miałaby obrażać uczucia religijne "sporej części polskiego społeczeństwa"? Nigdy nie pomyślałbym, że może mnie obrażać to, że ktoś wierzy w coś, w co ja nie wierzę.
MR
Maciej Roszkowski
11 stycznia 2013, 12:19
Ciekawe, czy reakcja władz będzie taka jak w przypadku antysemickich wpisów  na portalach internetowych.
A
Adam
11 stycznia 2013, 09:46
Posłowie Ruchu Palikota powinni stanąć przed sądem za obrazę uczuć religijnych sporej części społeczeństwa polskiego. Przynoszą wstyd i hańbę polskiemu parlamentowi, ich działania szkodzą państwu polskiemu i wystawiają naszą Ojczyznę na pośmiewisko. Kto ich wybrał??? Dramat. Wkurza mnie, że pieniądze z moich podatków współfinansują ich głupie gadanie i nieodpowiedzialne zachowania.