Harcerze są wszędzie tam, gdzie są potrzebni

Od soboty w Warszawie codziennie około 8000 harcerzy z różnych organizacji harcerskich pełni służbę. (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / mik

Od soboty w Warszawie codziennie około 8000 harcerzy z różnych organizacji harcerskich pełni służbę wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Pełnią funkcje porządkowe, udzielają informacji i pomocy medycznej. Do służby w sobotę zgłosiło się już ponad 2 tys. skautów.

Zajmują się wszystkim: zapalają znicze i świece, sprzątają te zużyte, układają kwiaty, roznoszą wodę, wyciągają z tłumy osoby, które zasłabły, pełnią warty honorowe, kontaktują się z BOR-em, policją, strażą miejską. Harcerze pomagają równocześnie w kilku punktach miasta - m.in. na Okęciu, pod Belwederem, pod Pałacem Prezydenckim i na Powązkach. Na ulicach Warszawy spędzają czas niekiedy od rana do wieczora.

- Z naszych danych wynika, że od soboty codziennie w Warszawie pełniło służbę około 300 harcerzy. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że wielu pełniących służbę nie zgłasza się do rejestracji. ZHP organizuje dyżury w godzinach od 8 rano do 20 wieczorem, ale zdarza się, że starsi harcerze - instruktorzy pełnią służbę przez całą noc - powiedziała PAP Elżbieta Pokropek ze stołecznej Chorągwi ZHP.

DEON.PL POLECA

- Harcerzy widać przez Pałacem Prezydenckim, przed Belwederem, ale wielu z nich działa w miejscach swojego zamieszkania. Wszędzie tam, gdzie organizowane są uroczystości, gdzie zbiera się tłum ludzi harcerze pełnią służbę - tak było m.in. w Grodzisku, Piasecznie, mamy informacje, że tak jest na terenie całego kraju - mówiła Pokropek.

- Na początku, w sobotę, była to akcja spontaniczna. Są drużyny, które same z siebie czują taką potrzebę, aby pomagać, pełnić służbę i to one właśnie zgłaszały się w sobotę do pracy. Od kilku dni prowadzimy rejestrację harcerzy zgłaszających się na służbę. Staramy się nie angażować dzieci poniżej 15 roku życia, choć zdarzają się wypadki, że drużynowy przyprowadza i młodsze dzieci. Wtedy dajemy im takie zadania jak rozstawianie zniczy, kwiatów. Na służbę w sobotę zgłosiło się juz 1600 osób do służb porządkowych i 200 harcerskich ratowników medycznych - powiedziała Pokropek.

Jak powiedział PAP Bartosz Narzelski, instruktor Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, harcerze ZHR pojawili się przed Pałacem Prezydenckim w sobotę, około godziny 11. - Pierwsze osoby przyszły z własnej woli, widząc taką potrzebę. Organizacyjny rozkaz pojawił się dopiero ok. godziny 13 lub 15, wtedy zaczęliśmy się organizować już solidnie - mówił Narzelski. Podkreślił on, że ZHR współpracuje w ostatnich dniach z harcerzami innych organizacji - ZHP, Stowarzyszeniem Harcerstwa Katolickiego Zawisza i Stowarzyszeniem Harcerskim.

- W ciągu całego dnia w różnych miejscach Warszawy jest około 300-400 osób z ZHR, jeżeli dołączyć do tego harcerz z ZHP i innych organizacji, jest to w sumie około 800 osób dziennie - oszacował Narzelski. Podkreślił, że harcerze ZHR wybierają się w niedzielę na uroczystości pogrzebowe do Krakowa. - Ludzie z Gdańska i Szczecina przyjeżdżają do Warszawy, ale nie jadą do Krakowa. Część osób ze stolicy jedzie w niedzielę do Krakowa, będą tam te osoby z południa Polski. Z Warszawy do Krakowa pojedzie, jak przypuszczam, 120-150 osób - powiedział Narzelski.

W sobotę od rana harcerze i instruktorzy ZHP dzwonili do Głównej Kwatery ZHP pytając, jak mogą pomóc. O godzinie 14 pod Krzyżem Papieskim na placu Piłsudskiego spotkała się grupa, która podzieliła się zadaniami, by pełnić służbę wartowniczą, ratowniczą i porządkową. Szczególnie ważna okazała się nasza pomoc pod Pałacem Prezydenckim, gdzie o godz. 15 odbyło się spotkanie modlitewne, a do późnych godzin wieczornych warszawiacy zapalali znicze i składali kwiaty.

O godzinie 20.30 na placu Piłsudskiego miało miejsce modlitewne spotkanie warszawiaków. Tam harcerze ZHP oraz innych organizacji harcerskich oddali hołd gen. Kazimierzowi Gilarskiemu, dowódcy Garnizonu Warszawa. Chwilę później zapletli wielki krąg pod flagą RP, gdzie ze zniczy ułożyli lilijkę. Nieoczekiwanie na harcerskiej uroczystości pojawił się marszałek Bronisław Komorowski, który podziękował wszystkim harcerzom za zaangażowanie i służbę w tym szczególnym dniu.

W niedzielę przy współpracy i pod nadzorem organów służby publicznej, harcerze Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" Federacji Skautingu Europejskiego, Stowarzyszenia Harcerskiego, Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej i Związku Harcerstwa Polskiego z naczelnik ZHP hm. Małgorzatą Sinicą na czele, wspólnymi siłami i w dbałości o bezpieczeństwo przybyłych ludzi, stworzyli szpaler dla podążającego z warszawskiego Okęcia konduktu żałobnego z ciałem Prezydenta RP. - Nic nie znaczyły różnice w umundurowaniu, nic nie znaczyły różnice harcerskiej przynależności. Pełniona wspólnie służba na Krakowskim Przedmieściu trwała do późnych godzin - wspominała Pokropek.

- Pomagamy jak możemy i kiedy możemy. W niedzielę byłyśmy w służbie porządkowej - pomagaliśmy, gdy przejeżdżał kondukt. We wtorek pomagałyśmy osobom starszym stojącym w kolejce, chcącym wpisać się do księgi kondolencyjnej. Rozdawałyśmy butelki z wodą. W sobotę będziemy pomagać tym, którzy przyjdą na uroczystości żałobne - powiedziała 12-letnia harcerka z ZHR Basia. Pytana, dlaczego to robi, odpowiedziała prosto: "bo harcerstwo to służba, pomoc innym".

O tym jak harcerze pomagają, chętnie opowiadają wszyscy ci, którzy stali w kilkunastogodzinnej kolejce do Pałacu Prezydenckiego, by złożyć hołd parze prezydenckiej. - W nocy, gdy było zimno, przynosili nam kawę i herbatę, byśmy mogli się rozgrzać. Bardzo szybko reagowali, gdy ktoś się źle poczuł - oceniła jedna z pań.

We czwartek, piątego z kolei dnia służby, w godz. 20.30 - 21.00 władze ZHP pełnić będą Harcerską Wartę Honorową przy trumnach prezydenta RP i jego małżonki. Rozpocznie się także Warta Honorowa przy trumnie harcmistrza Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie. Dziś służbami porządkowymi i medycznymi dowodzi Związek Harcerstwa Polskiego.

W sobotę 17 kwietnia harcerze ZHP wystawią punkty Informacyjne na Dworcu Centralnym i głównych drogach prowadzących na plac Piłsudskiego. Harcerze będą kierować do właściwych sektorów wszystkich zmierzających na uroczystości. Przyjeżdżający do Warszawy harcerze z całej Polski zostaną zakwaterowani w czterech szkołach w pobliżu Ogrodu Saskiego.

Służbę przy Pałacu Prezydenckim pełni też 70 członków Związku Strzeleckiego "Strzelec", organizacji społeczno-wychowawczej działającej już od stu lat. Stoją na wartach przy wejściu do Pałacu, wspomagają policję i BOR w utrzymaniu porządku. Wśród nich są studenci Akademii Obrony Narodowej z Jednostki Strzeleckiej 1313 AON Warszawa, którzy służbę pełnią bez przerwy od soboty. Na sobotnie uroczystości żałobne ściągną do Warszawy dodatkowe jednostki, a w niedzielę "Strzelcy" wspomogą służby mundurowe na Wawelu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Harcerze są wszędzie tam, gdzie są potrzebni
Komentarze (1)
P
Polacy
15 kwietnia 2010, 19:26
mamy wspaniałą młodziez. dziękujemy wam