Jak zmienią się ceny prądu? Na stronie sejmu już jest rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym
Na stronie Sejmu jest już rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, który przewiduje obniżenie stawki akcyzy za energię elektryczną z 20 zł na 5 zł za megawatogodzinę (MWh).
Rozwiązanie to zostało w piątek zapowiedziane na konferencji prasowej przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Szef rządu zapowiedział mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny energii na dotychczasowym poziomie, nie będzie więc podwyżek cen energii.
"Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów" - powiedział premier. Dodał, że "od tego trzeba liczyć również VAT, około 0,5 mld złotych".
Premier mówił też o 95 proc. redukcji tzw. opłaty przejściowej dla poszczególnych grup odbiorców.
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oprócz obniżki akcyzy, zmienia właśnie stawki opłaty przejściowej, przewidzianej w specjalnej ustawie z 2008 r.
Opłata przejściowa, która pojawia się na rachunku każdego została wprowadzona, by pokryć straty firm energetycznych w związku z wycofaniem tak zwanych kontraktów długoterminowych (KDT) w 2007 roku. KDT gwarantowały zakładom energetycznym sprzedaż energii elektrycznej po z góry określonej cenie w kolejnych latach. Dzięki temu mogły prowadzić inwestycje.
Teraz, w myśl projektu, wielkość opłaty przejściowej płaconej np. przez gospodarstwa domowe ma ulec ok. dziesięciokrotnemu obniżeniu.
"Takie obniżenie stawki podatku oraz opłaty przejściowej zapewni, nawet przy spodziewanej podwyżce opłat wprowadzonych przez przedsiębiorstwa energetyczne, utrzymanie łącznych kosztów odbiorców, w szczególności odbiorców w gospodarstwie domowym, na poziomie zbliżonym do roku 2018" - napisano w uzasadnieniu.
Nowelizacja wprowadza też system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych, dzięki czemu zniwelowane będą negatywne dla budżetu skutki obniżek. Jak przypomniano w uzasadnieniu, zgodnie z postanowieniami dyrektywy EU ETS, niektóre państwa członkowskie (w tym Polska) są uprawnione do bezpłatnego przydziału uprawnień do emisji dla instalacji wytwarzających energię elektryczną. Z uzasadnienia wynika, że wprowadzona w szczególnym trybie możliwość sprzedaży tych uprawnień może dać dodatkowe dochody.
Skomentuj artykuł