Jesteśmy tu po to, by pokazać solidarność

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / ptsj

Jesteśmy tu po to, żeby pokazać jak bardzo solidaryzujemy się z ludźmi na Ukrainie - powiedziała premier Ewa Kopacz na briefingu przed odjazdem z Warszawy konwoju z pomocą humanitarną dla Ukrainy.

Konwój z żywnością, środkami higienicznymi oraz przedmiotami niezbędnymi do zabezpieczenia się przed zimą wyruszy w środę po południu z Warszawy na wschodnią Ukrainę. 36 samochodów ciężarowych zawiezie do Charkowa ok. 150 ton ładunku.

- Ta pomoc jest skierowana do tych, którzy w święta Bożego Narodzenia nie będą mieli poczucia bezpieczeństwa przy swoich świątecznych stołach. Jesteśmy tu po to, żeby pokazać jak bardzo się solidaryzujemy z poszkodowanymi w konflikcie, mieszkającymi na wschodzie Ukrainy ludźmi - powiedziała Kopacz.

DEON.PL POLECA

Premier nawiązała też do 33. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, która niedawno była obchodzona. Przypomniała, że po 13 grudnia 1981 r. do Polski płynęła pomoc humanitarna. - Wiemy, że ta pomoc miała taki symboliczny, nie tylko materialny wymiar. To było dla nas ważne, że tam - na Zachodzie - są ludzie, którzy pamiętają, na których możemy liczyć - powiedziała.

Dodała, że to wsparcie pomoże mieszkańcom przetrwać ciężką zimę. - Te ciężarówki to jest początek tego, co jesteśmy w stanie i chcemy zrobić dla naszych sąsiadów - powiedziała.

Premier podkreśliła, że w czwartek na Ukrainę wyrusza także konwój organizowany przez MON. Resort przygotowuje transport z pomocą humanitarną dla ukraińskich sił zbrojnych wartą ok. 3 mln euro. Będą to racje żywnościowe, ciepła odzież, plecaki.

Kopacz przypomniała, że pomoc dla Ukrainy jest udzielana od roku - na leczenie do Polski trafili ranni podczas strać z oddziałami Berkut, a ukraińskie dzieci spędziły w Polsce wakacje.

- Jedno, co mogę powiedzieć naszym kolegom, przyjaciołom z Ukrainy: pamiętajcie, że Polska solidaryzuje się z wami i możecie zawsze na nas liczyć. Dzisiaj, na te szczególne święta, życzę wam wszystkim pokoju, wytrwałości i siły na te trudne czasy - dodała.

Kopacz podkreśliła też, że zorganizowanie pomocy i zakup darów dla Ukrainy było możliwe dzięki rezerwie z budżetu państwa, uruchomionej 28 listopada.

Szef MSZ Grzegorz Schetyna poinformował, że rząd przekazał 3 mln zł na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Dodał, że w całym zeszłym roku udzielona przez Polskę pomoc humanitarna wyniosła 10 mln zł. Powiedział, że pomoc trafi m.in. do uchodźców z Doniecka i Ługańska. - Chcemy być solidarni z tymi, którzy potrzebują pomocy - powiedział minister. Podziękował organizacjom zaangażowanym w organizację konwoju.

Poinformował, że we wschodniej Ukrainie jest kilkadziesiąt osób, które posiadają Kartę Polaka i deklarują chęć przyjazdu do Polski. Dodał, że w czwartek przedstawi szefowej rządu raport w tej sprawie.

Konwój organizowany jest przez MSZ we współpracy z Państwową Strażą Pożarną oraz organizacjami pozarządowymi. Ma do pokonania ok. 1250 km. Na terenie Polski ciężarówki zabezpieczane będą przez policję, za granicą bezpieczne dotarcie do miejsca przeznaczenia zapewni strona ukraińska. Na miejscu konwój, zawierający dary zakupione przez organizacje pozarządowe w Polsce: Caritas, Polski Czerwony Krzyż i Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, będzie odbierany przez obecnych na Ukrainie pracowników tych organizacji.

Komendant główny straży pożarnej Wiesław Leśniakiewicz o organizacji konwoju rozmawiał z szefem Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. "Mamy deklarację ze strony ukraińskiej, że oni pomogą nam w skutecznym dotarciu do miejsca przeznaczenia. Mam nadzieję, że wszystko będzie przebiegało poprawnie. Chcielibyśmy wrócić do Polski jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Taki mamy plan, i takie są zamierzenia" - powiedział PAP Leśniakiewicz.

Jak wynika z informacji PAP, pomoc będzie skierowana zarówno do obywateli Ukrainy, jak również do osób polskiego pochodzenia. Jej beneficjentami mają być przede wszystkim osoby nieposiadające żadnego lub bardzo niskie źródło dochodu.

W konwoju są m.in. przedmioty niezbędne do zabezpieczenia przed zimą zamieszkanych przez uchodźców budynków, m.in. ramy łóżek, które zostaną umieszczone w obecnie remontowanym dla nich obozie. Pozostałe niezbędne do wyposażenia budynków przedmioty zakupione zostaną na miejscu - poinformowało PCPM. Organizacja przygotowuje pod Charkowem obóz dla uchodźców z terenu Ukrainy, w którym będą mogli bezpiecznie spędzić zimę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jesteśmy tu po to, by pokazać solidarność
Komentarze (4)
18 grudnia 2014, 09:06
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20141214%2FPRZEMYSL%2F141219845
jazmig jazmig
17 grudnia 2014, 16:49
Dają pomoc za 3 mln zł i wspierają armię ukraińską na kwotę 3 mln €, czyli wspierają dalszą wojnę, która powoduje że na Ukrainę trzeba wysyłac pomoc humanitarną. Cynizm tej bandy nie ma granic.
L
lac
17 grudnia 2014, 21:16
Ta banda to Rosja? Nie może być ? 
OP
Ot, POlszewia
17 grudnia 2014, 16:47
Dyplomaci UE ostro krytykują Tuska. Ledwo zaczął urzędowanie, a już wywołał skandal. Szok i niedowierzanie unijnych dyplomatów wywołał przygotowany przez Donalda Tuska na szczyt Unii Europejskiej dokument na temat Ukrainy. Eksperci zastanawiają się, czy dokument w takiej formie faktycznie ma zostać uznany za oficjalne stanowisko UE, czy też spodziewać się należy nowego opracowania. Komentatorzy nie szczędzą słów krytyki pod adresem Donalda Tuska. Najwięcej kontrowersji budzi fakt, że w całym piśmie, kwestiom Ukrainy poświęcono jedynie... dwa akapity. Jest tam jedynie informacja o ogólnym wsparciu dla nowego ukraińskiego rządu oraz ku zaskoczeniu wszystkich komentatorów Ukraina traktowana jest w dokumencie na równi z Rosją. W przygotowanym przez Tuska piśmie nie ma bowiem rozróżnienia na agresora i ofiarę agresji w związku z sytuacją na Ukrainie. Ponadto Donald Tusk w zgodnej opinii komentatorów oraz unijnych dyplomatów wywołał skandal odmawiając zaproszenia na szczyt Unii Europejskiej prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. [url]http://niezalezna.pl/62451-ledwo-zaczal-urzedowanie-juz-wywolal-skandal-dyplomaci-ue-ostro-krytykuja-tuska[/url]