Jeszcze sześć dni upałów; gwałtowne burze

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pz

Jak podaje IMGW, od najbliższej środy temperatura spadnie do 24-26 st., jednak weekend będzie upalny i burzowy. Lokalnie pojawią się gwałtowne burze i towarzyszący im grad.

Na czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Mieczysław Ostojski podał informacje dotyczące prognozy pogody na najbliższe dni.

Według IMGW, upały utrzymają się do środy. Dopiero w drugiej połowie przyszłego tygodnia temperatura spadnie do 24-26 st. Ochładzać zacznie się w zachodniej części Polski, natomiast pod koniec tygodnia temperatura spadnie także w województwach wschodnich i południowo-wschodnich.

Jutro maksymalna temperatura, 34 st., spodziewana jest w okolicach Lublina, taka sama w sobotę - w okolicach Rzeszowa. Według dyrektora IMGW okres występowania takich temperatur pojawił się w Polsce wcześniej niż w poprzednich latach, dlatego może trwać nieco dłużej, czyli - w zależności od regionu - do połowy lub do końca przyszłego tygodnia.

Nad morzem będzie słonecznie i ciepło - od 22 do 24 st.

W całym kraju weekend będzie gorący i burzowy. W czasie burz spodziewane są lokalnie opady od 15 do 50 mm. Burzom może towarzyszyć gradobicie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jeszcze sześć dni upałów; gwałtowne burze
Komentarze (1)
R
rik
5 lipca 2012, 17:33
Słońce jest zwyczajną gwiazdą. Ma około 5 mld lat. Jego temperatura na powierzchni osiąga 5500°C, ale w środku dochodzi do 14 mln°C. W słonecznym jądrze wodór przemienia się w hel, w procesie tym uwalniana jest ogromna energia. Na powierzchni Słońca można obserwować plamy, rozbłyski i ogromne wyrzuty materii - protuberancje.;(