"Jeszcze tutaj na Stadionie Narodowym taka sytuacja nie miała miejsca"

(fot. twitter.com/LaczyNasPilka)
facebook.com/LaczyNasPilka / jp

Mały Franek zawsze marzył o tym, żeby spotkać kapitana polskiej reprezentacji. Napisał list do Roberta Lewandowskiego, w którym poprosił o wprowadzenie go na boisko.

Piłkarz po przeczytaniu listu, postanowił spełnić marzenie chłopca przed wczorajszym meczem z Czarnogórą.

DEON.PL POLECA

Franek w sobotę przed treningiem spotkał się z piłkarzem, a w niedzielę towarzyszył całej drużynie, kiedy wchodzili na boisko.

To pierwsza taka sytuacja, kiedy dziecko na wózku wyprowadza piłkarza na murawę.

- Stresowałem się, żeby wszystko poszło dobrze. Franek był zrelaksowany, dał radę. Mam nadzieję, że jego marzenie się spełniło. To był dla mnie wyjątkowy moment - mówił Robert Lewandowski

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Jeszcze tutaj na Stadionie Narodowym taka sytuacja nie miała miejsca"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.