Już ponad 36 mln na koncie Orkiestry

Jurek Owsiak między papierowymi sylwetkami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / zylka

Ponad 36 mln zł – to stan konta XVIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po godzinie 23. W całym kraju trwają imprezy, które uatrakcyjnić mają zbiórkę pieniędzy, w tym roku przeznaczonych na wyposażenie klinik onkologicznych w sprzęt wysokospecjalistyczny.

Szef Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak zainaugurował XVIII Finał w niedzielę rano w Poznaniu. Stamtąd odleciał do Warszawy, gdzie m.in. pojawił się na trasie biegu "Policz się z cukrzycą".

DEON.PL POLECA

 

 

Pierwszym koncertem tegorocznego Finału był poznański występ grupy Dżem. W Warszawie, na Placu Defilad, o godz. 14 rozpoczął się główny koncert Finału WOŚP, który potrwa do godz. 21.

Mimo niesprzyjającej pogody, na rzecz WOŚP kwestuje ok. 120 tys. wolontariuszy, których spotkać można na ulicach, w autobusach, tramwajach, w warszawskim metrze, przed kościołami. Kwestującym pomagają też policjanci. Ludzie chętnie wrzucają pieniądze do puszek, prawie wszyscy przechodnie mają przyklejone charakterystyczne czerwone serduszka.

Orkiestrę można wesprzeć także, nie wychodząc z domu, np. wysyłając sms, dzwoniąc na specjalną linię telefoniczną, albo biorąc udział w aukcjach. Na licytacjach można kupić m.in. parowóz, rejs okrętem podwodnym, skok spadochronowy, nie brakuje też przedmiotów podarowanych przez popularnych aktorów, dziennikarzy, artystów i polityków.

Gra cała Polska...

DEON.PL POLECA


Finałowe imprezy organizowane są w całej Polsce. W Łodzi najwięcej imprez zaplanowano w Manufakturze. To właśnie tam powstaje największe serduszko Orkiestry z dwugroszówek. Najmłodsi uczestnicy mogą bawić się w Zimowym Wesołym Miasteczku, nauczyć się lepić pierogi w kształcie serduszek, czy wziąć udział w warsztatach plastycznych. Finał WOŚP odbywa się też w łódzkim Aquaparku Fala. Każdy, kto wrzuci datek do puszki, będzie mógł zanurkować w basenie razem z instruktorem. Pieniądze na Orkiestrę zbierać też będą piłkarze Widzewa i ŁKS.

W Ostrowie Wielkopolskim kąpiel w dwóch basenach ustawionych przed Ratuszem zapowiedziało kilkunastu miejscowych morsów. Z Kalisza do Warszawy jedzie X Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów, która wiezie dla Jurka Owsiaka dziesięciokrotnie powiększoną replikę dowodu osobistego oraz czek opiewający na ponad 10 tys. zł, które zebrały dzieci z Goliszewa. Peleton przejedzie 260 km, m.in. przez Łódź, Zgierz, Skierniewice i ok. godz. 19.30 spodziewany jest przed Pałacem Kultury i Nauki.

Na ulice Lublina wyjechał w niedzielę zabytkowy trolejbus z lat 70. Opłatę za przejazd stanowi datek do puszki wolontariuszy WOŚP. Trolejbus przerobiony na rodzaj salonki, nazywany "ZIU-tkiem", służy zwykle turystom do zwiedzania Lublina. W akcji WOŚP jeździ już po raz piąty.

W Olsztynie w ramach Finału można wziąć udział w pokazie ratownictwa zatytułowanym "Bezpieczny lód". Strażacy, policjanci, ratownicy spotykają się z dziećmi i młodzieżą nad jeziorem Długim i pokazują jak zachowywać się na zamarzniętym akwenie. Podczas pokazu można wylicytować przelot policyjnym poduszkowcem.

W niektórych miastach elementem Finału są badania profilaktyczne dla dzieci. Białą niedzielę zorganizowano m.in. w kilku szpitalach olsztyńskich, a także w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu.

...i zagranica

Po raz drugi WOŚP gra w stolicy Francji. Podczas niedzielnego koncertu w paryskim klubie wystąpią polscy i francuscy artyści, a gośćmi wieczornej aukcji mają być aktor Andrzej Seweryn i były mistrz olimpijski w judo Waldemar Legień. Już od kilku dni puszki na datki na WOŚP są wystawione w polskim konsulacie, sklepach i restauracjach w Paryżu i okolicach. W niedzielę od rana około dwudziestu wolontariuszy zbiera pieniądze na Orkiestrę przed kilkoma kościołami w stolicy i regionie paryskim.

Doszło do 50 incydentów

Podczas XVIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w niedzielę w całym kraju doszło do 50 incydentów mających związek z kwestami na rzecz WOŚP. Mimo to było spokojnie - ocenił w rozmowie z PAP Mariusz Góra z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Ostateczne dane będą znane w poniedziałek rano.

Dla porównania podczas ubiegłorocznej akcji WOŚP w całym kraju doszło do 62 incydentów.

Najpoważniejszym incydentem była napaść młodego mężczyzny na dwie wolontariuszki w Płocku w pobliżu jednego z kościołów na peryferiach miasta. Dziewczyny, które sprawca przewrócił, bił i kopał, nie dały odebrać sobie puszki z pieniędzmi. Napastnik uciekł.

Policja poszukuje także dwóch mężczyzn, którzy w Pile pobili 15-letniego wolontariusza. Napastnicy zabrali chłopakowi puszkę z pieniędzmi i uciekli.

W Poznaniu policjanci zatrzymali 33-letniego kwestującego mężczyznę, który rozerwał puszkę w której znajdowało się 1,2 tys. zł.

Do 8 lat więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który w Gdańsku zbierał pieniądze do własnoręcznie wykonanej puszki. Miał w niej ponad 600 zł. Mężczyzna nie miał identyfikatora. W Gdyni policja zanotowała trzy napaści na kwestujących. Na 11-12 letnich wolontariuszy napadli i zabrali puszki nieletni sprawcy. Do jednego napadu na kwestujących doszło też w Starogardzie Gdańskim.

Do kradzieży puszki doszło też w Koszalinie. Do dwóch kwestujących 16-latek podeszli ludzie w wieku ok. 20 lat. Udawali, że chcą wrzucić datek, wyrwali puszkę i uciekli. Wolontariuszki szacują, że w puszce było kilkadziesiąt złotych.

Małopolska policja poszukuje sprawców dwóch napaści na wolontariuszy WOŚP, do których doszło w Zabierzowie i Oświęcimiu. Zatrzymała także dwóch fałszywych wolontariuszy, którzy w sobotę wieczorem kwestowali przy centrum handlowym.

Także w Ostrowcu Świętokrzyskim policjanci zatrzymali w niedzielę czterech młodych ludzi, którzy ukradli puszkę kwestującemu.

W niedzielę nad bezpieczeństwem wolontariuszy czuwało kilkanaście tysięcy policjantów, wspieranych przez funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej i Straży Miejskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Już ponad 36 mln na koncie Orkiestry
Komentarze (58)
K
krystyn
11 stycznia 2010, 17:09
ciekaw jestem, ile samorzady wydaly na imprezy WOSP, i ile kosztowal czas antenowy oraz transmisje poswiecone tym imprezom. zalozylbym sie, ze wiecej niz uzbierano...
D
drażliwy
11 stycznia 2010, 15:16
A cytat jest z filmu, tylko że tam był motór przez ó.
D
drażliwy
11 stycznia 2010, 15:13
Nie ma boga, jest "Kręcioła" :)
B
baaaad
11 stycznia 2010, 15:00
Nie ma boga, jest motur....:))) Z czego to cytat???
D
drażliwy
11 stycznia 2010, 13:22
wickary napisał JurekS a dleczego Ty tak atakujesz ludzi Kosciola? chlopcy pracuja i chca jezdzic na mile wakacje, miec dobre auta. A Ty im cytatem z Ewangeli o Bogu i Mamonie.(ble, ble)... oj nieladnie JurekS, nieladnie.. tak atakowac ludzi Kosciola...Oj trafiłeś kulą w płot lemingu owsiaowy. To Jurek Owsiak korzystając z reklamy jaką dały mu występy w publicznej TV, zapewnił sobie wycieczki po świecie. Cytat:W styczniu 2009 roku, gdy odwiedziłem stronę O(wsiak)TV, polecany był akurat odcinek „Podróży” pod tytułem “Gorąca Hiszpania” (”Wyprawa z Jurkiem do Hiszpanii”: “Tym razem zobaczycie, jak dzielni podróżnicy zmagać się będą z Hiszpańskim słońcem. Czy jednak będzie to wyprawa “typowa”? Czy turystyczna Hiszpania może nas jeszcze czymś zaskoczyć? Przekonajcie się sami – dziś, o godzinie 16:30. Tylko na antenie OTV.”). No cóż,…Wyobraźmy sobie, że Caritas – korzystając z siły marki jaką zdobył prowadząc akcje charytatywne – zakłada “Caritas TV” , w której głównie puszcza się muzykę kościelną z koncertów organizowanych za pieniądze ze zbiórek charytatywnych, a jednym z flagowych programów są “Podróże z ojcem Andrzejem”. Wygląda to tak: ojciec Andrzej, zdolny szołmen, wozi tyłek po świecie – rzecz jasna – przy okazji promując dobroczynność (”Kochani! W następnym odcinku zobaczymy jak stoją akcje charytatywne na Riwierze Francuskiej! Oj, będzie się działo!Relacja – tylko w “Caritas TV”! Sie ma!” ). Otóż, idę o zakład, że admiratorzy Owsiaka o nastawieniu antyklerykalnym (i nie tylko) uznaliby, że jest w tym coś oślizgłego… Tak więc, zanim coś napiszesz, zastanów się o czym ( o kim ) piszesz. Cały artykuł: <a href="http://www.bibula.com/?p=12071">www.bibula.com/</a>
Jurek
11 stycznia 2010, 11:14
(...) WOŚP wręcz odciąga ludzi od dobroczynności. Ktoś kto doświadczy na sobie całego spektaklu związanego z graniem orkiestry, potem już nie rajcuje się zwyczajnym wrzucaniem do puszki, i to bez rozdawanych nalepek. W dodatku, ktoś kto bierze udział w WOŚP ma natychmiastową gratyfikację w postaci poczucia bycia dobrym i w związku z tym nie odczuwa już potrzeby działań charytatywnych aż do kolejnej akcji WOŚP. On nie ma potrzeby żmudnego i nierajcującego działania w Caritasie bo przecież bierze udział w WOŚP... (...) Przekonuje mnie powyższa argumentacja leszka. Bo pytanie zasadnicze: co robią ci młodzi ludzie od przez cały rok od orkiestry do orkiestry. Przepraszam za sarkazm, ale pewnie robią co chcą. A z drugiej strony mamy obraz wzruszonej matki na oddziale onkologicznym przy swoim dziecku, którego życie jest ratowane przez sprzęt zakupiony przez WOŚP. To jest też jakiś wymiar dobra. Tak jak pisałem, nie jestem zwollenikiem WOŚP, nie wrzucam do puszki chociaż czasem mi trochę głupio, ale ze zwględu an to co pisałam m0cna, ale staram się czynić dobro może tam gdzie inni tego nie czynią, a na pewno nie jest to takie głośne i medialne.
H
Holl
11 stycznia 2010, 10:41
~PopieramWOSP Udławcie się swoją nienawiścią i przestańcie się nazywać katolikami, bo póki co, to bliżej wam do szatana. nocny marku....jezeli ktoś przeczytał wszystkie opinie i stać go tylko na powyższy komentaż tzn. że ma pow2ażne przeszkody żeby odwiedzać ten portal. Nieważne emocjinalne, intelektualne, jakiekolwiek inne, ale faktem jest że poruszane problemy, styl dialogowania daleko odbiegający od stylu w onecie musiał być dla naszego gościa szokiem.
11 stycznia 2010, 09:45
Mnie się podoba w WOŚP to, że ta akcja dociera do ludzi, do których ciężko jest dotrzeć np. Kościolowi, Caritasowi, itp. Wolontariuszami WOŚP bywa tzw. zbuntowana młodzież i uważam, że jest to wspaniale, że ci młodzi ludzie mają okazję zrobić coś dla innych, chcą poświęcić swój czas. Zawsze wrzucam do puszki WOŚP właśnie bardziej ze względu na wolontariuszy niż na cel akcji. Widzę tu duże, duże dobro. Można mieć zastrzeżenia do osoby pana Owsiaka. Rozumiem je, gdyż sama za nim nie przepadam, ani nie podzielam jego światopoglądu, ale faktem jest, że inna osobowość nie byłaby w stanie rozkręcić tego typu akcji. Owsiak wykorzystał maksymalnie te talenty medialne, które ma, aby zrobić coś dobrego i to jest przykład dla każdego z nas.
W
wickary
11 stycznia 2010, 09:16
JurekS a dleczego Ty tak atakujesz ludzi Kosciola? chlopcy pracuja i chca jezdzic na mile wakacje, miec dobre auta. A Ty im cytatem z Ewangeli o Bogu i Mamonie. No przeciez nie zbieraja Boga po konedzie tylko Mamone... oj nieladnie JurekS, nieladnie.. tak atakowac ludzi Kosciola...
Jurek
11 stycznia 2010, 08:41
W mojej ocenie jest to portal na którym wreszcie można podyskutować. Czasami jest rzeczywiście ostro, ale wszyscy się uczymy. I nie nazywajmy tego nienawiścią. Ja się tego nasłuchałem i powiem uodporniłem słuchając panów z Platformy, którzy zapowiadali miłość (jedne z pierwwszych słów Tuska) Jedni (min ja) są wstrzemięźliwi w wydawaniu och i ach na temat WOŚP, drudzy ją popierają. Każdy próbuje jakoś argumentować. Ale w sprawach Kościoła nasza mowa musi być taka, tak - nie, nie. Jak napisano powyżej: Mt - 6:24 Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
O
OlaA
11 stycznia 2010, 07:25
Stron jest tak dużo, że nie wiem czy juz te linki się pojawiły, ale polecam Wam: http://www.tygodniksolidarnosc.com/2005/26/4_har.htm http://www2.tygodnik.com.pl/tp/2818/main01.php Mt - 6:24 Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
D
drażliwy
11 stycznia 2010, 05:01
Może było ostro, ale nikt nikomu nie życzył udławienia się. Dopóki Ty nie przyszedłeś...
P
PopieramWOSP
10 stycznia 2010, 23:38
Sugeruję udławienie się waszą nienawiścią - macie jej sporo. Polecam poczytanie innych komentarzy, w których użytkownicy zwracają się do siebie z miłością godną chrześcijanina.
NM
nocny marek
10 stycznia 2010, 23:25
~Holl   PopieramWOSP już jest sfrustrowany; wpada i złorzeczy ~> każe się udławić etc. Jak łatwo ludziom przychodzi tak nieładnie zwracać się do drugich ustawiająćc siebie w roli osądzajacego, tego lepszego.
H
Holl
10 stycznia 2010, 23:09
Popieram WOSP. Masz rację ten portal nie dla Ciebie.  Omijaj, bo skończy się to frustracją.
H
holms
10 stycznia 2010, 22:54
tu raczej chrzescijan brakuje, leszek to mily wyjatek... juz wiem... robert kozuchowski zna te sensacje biblijne z jedynego zrodla prawdy czyli z Torunia!
P
PopieramWOSP
10 stycznia 2010, 22:50
Jakże to typowe dla tego portalu. Jedna osoba napisze szczerze to co myśli, spokojnie wyrazi swoją opinię, to potem wszyscy ze wszystkimi się kłócą. Udławcie się swoją nienawiścią i przestańcie się nazywać katolikami, bo póki co, to bliżej wam do szatana.
L
leszek
10 stycznia 2010, 22:33
"leszku" daj spokój mnie nie zezłościsz. Wy czytacie, to już dobrze. i Pytanie czy odczytaliście? czytacie oczami, ato biedulki sercem trzeba. Bez Ducha Świętego wasze czytanie to zwykły "komiks". Ale czytajcie dalej Duch może was oświeci. Jawnie przeczycie Nauczani Kościoła Katolickiego. Jeśli ten Kościół nie jest Jedyny Prawdziwy, to co wy tu w ogóle robicię. Maryja ma grzech, ja odpowiadam śmiech. Oj robercie.kozuchowski... przy czytaniu to przede wszystkim trzeba używać rozumu! A skoro czytasz bez zrozumienia tego co czytasz to jak widać brakuje Ci korzystania z darów właśnie Ducha Świętego na którego asystę tak się powołujesz... Podaj mi proszę w którym miejscu przeczę nauczaniu Kościoła Katolickiego! Ale konkretnie! Bez enigmatycznego wykręcania się sianem! Podaj mi w którym miejscu stwierdziłem że Maryja ma grzech?!? Ale zacytuj! A nie insynuuj! I nie mów fałszywgo świadectwa! Bo skoro insynuujesz, że powiedziałem/napisałem iż Maryja ma grzech, to twierdzę że jesteś kłamcą! A wiadomo kto jest ojcem kłamstwa...! Ja zawsze podawałem konkretnie co w Twoich rewelacjach zaprzecza nauczaniu Kościoła Katolickiego. Ostatnio np. zwróciłem Ci uwagę że niezgodne z nauczaniem Kościoła są Twoje pseudoteologiczne wywody, że jak Bóg wypowiedział imię Maryii to w ten sposób stworzył jej duszę, a potem czekał na właściwy czas aby stworzyć Maryii ciało. Ale olałeś to! Jedyną Twoją reakcją była próba odwetu i szkalowania mnie :-(
L
leszek
10 stycznia 2010, 22:10
Problem WOŚP polega na tym, że przy WOŚP nie chodzi o to by ludzi pobudzać do czynienie dobra ale o to by się dobrze zabawić. Stąd to całe zadęcie medialne robiące ze zwykłej zbiórki show. Gdyby nie ta cała atmosfera to nic by z tego nie było. Ilekroć rozmawiałem z jakimiś wolontariuszami WOŚP, to dobroczynność wymieniana była na ostatnim miejscu - jeśli w ogóle była. Zawsze była mowa przede wszystkim o: wspaniałej atmosferze, fajnej zabawie, mozliwości poznania ciekawych ludzi. WOŚP wręcz odciąga ludzi od dobroczynności. Ktoś kto doświadczy na sobie całego spektaklu związanego z graniem orkiestry, potem już nie rajcuje się zwyczajnym wrzucaniem do puszki, i to bez rozdawanych nalepek. W dodatku, ktoś kto bierze udział w WOŚP ma natychmiastową gratyfikację w postaci poczucia bycia dobrym i w związku z tym nie odczuwa już potrzeby działań charytatywnych aż do kolejnej akcji WOŚP. On nie ma potrzeby żmudnego i nierajcującego działania w Caritasie bo przecież bierze udział w WOŚP... Kiedyś usłyszałem od kogoś że dla niego to i diabeł mógłby rządzić jeśli byłoby mu dobrze. I to kuriozalne stwierdzenie mówi wszystko lub prawie wszystko. Skoro dzięki WOŚP jest sprzęt do szpitali to dla wielu ludzi już nie ma znaczenia czy go dostarcza anioł czy diabeł, i prędzej będą dowodzić że diabeł wcale nie jest zły niż uznają że wolą nie mieć. A faktem jest że dzięki WOŚP pojawia się w szpitalach sprzęt którego bez WOŚP by jednak nie było. Więc do nikogo już nie dociera że owoce WOŚP to kropla w morzu tego co robi choćby Caritas.
K
Krzysztof.F.
10 stycznia 2010, 22:08
Nie wspomagam WOSP, ale wspomagam małe lokalne inicjatywy jak choćby organizacje spod znaku Brata Alberta. Ktoś juz tu napisał, że fundacja pana Owsiaka byłaby sobie jedną z wielu fundacyjek gdyby nie potężna promocja w mediach. A Owsiak doskonale wykorzystał zapotrzebowanie świata na filozofię "Róbta co chceta" i nie oszukumy się owoce tej filozofii zbieramy codziennie na ulicach, w szkołach, rodzinach itd. I oczywiście trudno wyliczyć koszty społeczne tej fiozofii. Nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu pomoc Caritas świadczona przez cały rok była znacznie większa niż WOSP i to bez tego medialnego szumu. Właśnie! Media popierają Owsiaka, bo jest sporo takich osób, które gryzie sumienie i myślą, że przez jeden dobry uczynek "kupią" sobie jego spokój nie zmieniając swego postepowania. Narkotyki, pijaństwo, rozwiązłość, kradzieże itp? - róbta co chceta! Taki "prorok" będzie uwelbiany przez media. Jak niektórym te zbiórki zamydliły oczy!
K
Krzysztof.F.
10 stycznia 2010, 22:00
Nie wspomagam WOSP, ale wspomagam małe lokalne inicjatywy jak choćby organizacje spod znaku Brata Alberta. Ktoś juz tu napisał, że fundacja pana Owsiaka byłaby sobie jedną z wielu fundacyjek gdyby nie potężna promocja w mediach. A Owsiak doskonale wykorzystał zapotrzebowanie świata na filozofię "Róbta co chceta" i nie oszukumy się owoce tej filozofii zbieramy codziennie na ulicach, w szkołach, rodzinach itd. I oczywiście trudno wyliczyć koszty społeczne tej fiozofii. Nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu pomoc Caritas świadczona przez cały rok była znacznie większa niż WOSP i to bez tego medialnego szumu.
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 21:29
Dobrej nocy wszestkim:"Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!" Amen.
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 21:24
zdziwiony, Jak to jest,że ty "katolik" dasz nazwać Maryję grzesznicą. No daj spokój. Maryja jest moją Matką, twoją z resztą też. Ja sam jestem zdziwony twoja postawą "zdziwiony." Maryja wam przeszkadza? Szatanowi też bardzo przeszkadza. To są fakty, mili moi.
Z
zdziwiony
10 stycznia 2010, 21:16
Ten poniżej wklejony tekst wpisał jakiś inny zdziwiony ode mnie (wcześniejsze posty) 2010-01-10 21:05:11 | Cytuj | Zgłoś  ~zdziwiony Cyz na tym portalu ktos moze miec inne zdanie niz niejaki robert kozuchowski i nie byc obrazanym? troche tu pachnie onetem.... a moze ten robert k. to wtyczka onetu? operatorzy zrobcie cos!
H
holl
10 stycznia 2010, 21:09
....wskazane wypowiedzi merytoryczne.....
Z
zdziwiony
10 stycznia 2010, 21:05
Cyz na tym portalu ktos moze miec inne zdanie niz niejaki robert kozuchowski i nie byc obrazanym? troche tu pachnie onetem.... a moze ten robert k. to wtyczka onetu? operatorzy zrobcie cos!
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 20:55
Aha, szatanowi nie wsmak Maryja. Toście se szefa wybrali.
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 20:52
Mam pytanie do "studenta teologii" jakiego jesteś wyznania, "leszku" daj spokój mnie nie zezłościsz. Wy czytacie, to już dobrze. i Pytanie czy odczytaliście? czytacie oczami, ato biedulki sercem trzeba. Bez Ducha Świętego wasze czytanie to zwykły "komiks". Ale czytajcie dalej Duch może was oświeci. Jawnie przeczycie Nauczani Kościoła Katolickiego. Jeśli ten Kościół nie jest Jedyny Prawdziwy, to co wy tu w ogóle robicię. Maryja ma grzech, ja odpowiadam śmiech.
Jurek
10 stycznia 2010, 20:34
Nie wspomagam WOSP, ale wspomagam małe lokalne inicjatywy jak choćby  organizacje spod znaku Brata Alberta. Ktoś juz tu napisał, że fundacja pana Owsiaka byłaby sobie jedną z wielu fundacyjek gdyby nie potężna promocja w mediach. A Owsiak doskonale wykorzystał zapotrzebowanie świata na filozofię "Róbta co chceta" i nie oszukumy się owoce tej filozofii zbieramy codziennie na ulicach, w szkołach, rodzinach itd. I oczywiście trudno wyliczyć koszty społeczne tej fiozofii. Nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu pomoc Caritas świadczona przez cały rok była znacznie większa niż WOSP i to bez tego medialnego szumu. 
S
student.teologii
10 stycznia 2010, 19:50
~leszek jak czytam to, co robert kozuchowski pisze o Biblii to włosy mi dęba staja i nie potrafie zrozumiec jak sie tak da interpetowac. Ale mam swoja hipoteze na ten temat... a raczej na temat "biblisty" roberta.kozuchowskiego...ale poki co nie zdradze jej...
L
leszek
10 stycznia 2010, 19:46
A proszę bardzo. Maryja bez grzechy pierworodnedo, jako najważniejsze. GHrzech pierworodny zostaje ustalonu w 17 wersecie 3 rozdziału Ksiegi Rodzaju. Ale o Maryi jest w wersecie 15, co oznacza, że jej dusza jest wyjęta z przekleństwa. Bóg jest konsekwentny. Wypowiedział jej "imię," nazwał ją " niewiastą, Matka Swego Syna" to jej dusza juz jest. Czekał na ciało i na właściwy czas. Oj robercie.kozuchowski, piszesz takie bzdury że aż wstyd mi za Ciebie :-( Dominik poprosił o jakiś tekst biblijny potwierdzający Twoją tezę że Maryja była bezgrzeszna, a Ty mu zaserwowałeś tekst w którym oczywiście nic o tym nie ma! Tekst Rdz 3,15..17 na który się powołujesz wg tysiąclatki ma: 15 Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. [...] 17 Do mężczyzny zaś Bóg rzekł: Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść – przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. A więc jak widać nie ma tam ani słowa ani o grzechu pierworodnym ani o bezgrzeszności Maryii. Masz oczywiscie prawo INTERPRETOWAĆ ten tekst jak Ci się podoba i PODKŁADAĆ pod niego takie treści jak tylko chcesz, ale sugerowanie że Twoje WYOBRAŻENIA są bezdyskusyjną oczywistością to już jest demagogia! Ale twierdzenie że w tekscie Bóg wypowiedział imię Maryji, albo że nazwał ją niewiastą, Matką swojego Syna to już nawet nie demagogia a bezczelne łgarstwo. Bo czy Bóg wypowiedział imię czy nie wypowiedział, czy nazwał Matką swojego Syna czy nie nazwał to już nie jest kwestia interpretacji. Ale Twoje stwierdzenie: ''to jej dusza już jest. Czekał na ciało i na właściwy czas'' to swoiste kuriozum. Ty sobie wyobrażasz że dusza to taki odrębny kawałek człowieka a ciało to taki drugi odrębny kawałek?!? I Pan Bóg najpierw stworzył duszę Maryji, a potem zaczekał na właściwy moment aby stworzyć jej ciało?!? Zgrywasz się na kompetentnego a walisz takie bzdury?!? Te Twoje brednie należałoby nazwać herezją rzekomej preegzystencji Maryji :-(((
P
Petre
10 stycznia 2010, 19:41
Na gorze tekst o Orkiestrze, a na dole licytacja na biblijne cytaty....nie przesadzacie panowie
O
ojczulek.piech.nick
10 stycznia 2010, 19:27
kozuchowski wyrasta na nowego Ojca Kościoła i z niczego wyciaga dogmaty! 
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 18:48
A proszę bardzo. Maryja bez grzechy pierworodnedo, jako najważniejsze. GHrzech pierworodny zostaje ustalonu w 17 wersecie 3 rozdziału Ksiegi Rodzaju. Ale o Maryi jest w wersecie 15, co oznacza, że jej dusza jest wyjęta z przekleństwa. Bóg jest konsekwentny. Wypowiedział jej "imię," nazwał ją " niewiastą, Matka Swego Syna" to jej dusza juz jest. Czekał na ciało i na właściwy czas.
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 18:45
Na katolickich forach nie nawiścia kipią raczej jakieś tam "essy floresy." Podszywaja się. Udają "wielce zainteresowanych", ale ich intencję są proste jak "budowa cepa". Ciekawe ile im płacą, za to ustawiczne prowokowanie do gniewu ludzi co szukaja prawdy mając wątpliwości. Jaka to stawka za takie działania obowiązuje? Opluwanie Boga, to "Stawka większa niż życie". Nie z nami takie "numery Bruner. Dominiku nie daj się "wkręcać". To zwykła socjotechnika. Będą cie delikatnymi słowami znieważać. Nie matrw się "dominiku." Za każde napisane słowo te biedaki zdadzą sprawę Najwyższemu.
DT
Dominik Tomczyk
10 stycznia 2010, 18:40
Robert, pokaż mi choćby jeden tekst biblijny potwierdzający Twoją tezę.
10 stycznia 2010, 18:38
Dominik, piekne kazanie. Moglbys je wkleic pod niemalze kazdym artykulem na deonie a i na innych forach katolickich, bo az kipi od nienawisci.
RK
Robert Kożuchowski
10 stycznia 2010, 18:31
Dominiku proszę pamiętaj o Maryi- Ona była bez grzechu.
DT
Dominik Tomczyk
10 stycznia 2010, 18:29
część II Nie ma nikogo bez grzechu - oprócz Jezusa, jeżeli ktoś chciałby teologicznie podejść do tematu - ponieważ tylko Bóg jest bez grzechu! Mnie nie stać na to, by rzucić kamieniem w Owsiaka! Czy Ciebie na to stać? Jeżeli tak, to na jakiej podstawie? Czy na podstawie artykułów, twierdzeń takiej czy innej osoby? Nie nam jest wydawać wyroki! Nam jest uczestniczyć w dziele dobra dla drugiego człowieka, w tym, aby inni dzięki naszej pomocy mogli żyć godniej, mieli odpowiedni sprzęt medyczny, który w inny sposób by nie znalazł się w polskich szpitalach... Przy tego typu wydarzeniach, które są z pewnością bez precedensu na skalę światową, zawsze wyzwala się niejako polska cecha narodowa: antagonizm, zazdrość, uprzedzenia zamiast jedność, solidarność, nadzieja i wiara... Ot, przemyślenia, ale nie po, by łapać za słówka, bo wówczas nie ma sensu udawadnianie kto się myli. Każdy ma prawo do swoich poglądów więc nauczymy się je szanować, nauczmy się w końcu szanować różnorodność, która jest w naszej Ojczyźnie: różnorodność tradycji katolickiej i protestanckiej, różnorodność która zamyka się w szeroko rozumianym słowie "chrześcijaństwo" i nie tylko. Dla przykładu: nawet gdybym był protestantem mogę powiedzieć że jestem "katolikiem" ponieważ słowo greckie "katholikos" oznacza "powszechny". W tym duchu będąć katolikiem czy też będąc protestantem jestem "powszechny" bez względu na moją przynależność religijną, wyznanie, narodowość, itd. A będąc powszechny uczestniczę w wielkim dziele niesienia pomocy drugiemu człowiekowi... Bez odbioru.
DT
Dominik Tomczyk
10 stycznia 2010, 18:29
Czytając wszystkie dotychczasowe posty w tym wątku, zdaję sobie sprawę, że każdy post to riposta zaczepna względem drugiego. Każdy niejako na siłe chce udowodnić swoje racje, podważyć coś, co jest wyjątkowym wydarzeniem. Stąd czuję się sprowokowany do podzielenia się poniższymi przemyśleniami, tak na gorąco... Nie chodzi o to tylko krytykować, ale - jeżeli już - by krytykować konstruktywnie! Jakakolwiek krytyka dla samej krytyki nie ma sensu! Ja patrzę na Owsiaka w ten sposób, że gość miał pomysł. Wystartował 18 lat temu i do dziś to trwa. To jak poruszenie ludzkich serc bez względu na denominację: bez względu na to, czy jesteśmy katolikami, protestantami, buddystami, wyznawcami religii Mojżeszowej, itd. Ważne, że tego typu akcja otwiera ludzkie serca i daje okazję, abyśmy byli razem. Szukajmy tego, co buduje, a nie tego, co rujnuje i burzy! W Polsce już za dużo mamy wzajemnych antagonizmów. Wystarczy, że zostaliśmy podzielini przez to, co było ikoną polskiej wolności:  przez solidarność. Jakże znajome wydają się słowa Pawła Apostoła: "Ja jestem Pawła, a drugi: Ja jestem Apollosa, to czyż nie postępujecie tylko po ludzku?  Kimże jest Apollos? Albo kim jest Paweł? Sługami, przez których uwierzyliście według tego, co każdemu dał Pan. Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost. Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. Ten, który sieje, i ten, który podlewa, stanowią jedno; każdy według własnego trudu otrzyma należną mu zapłatę. My bowiem jesteśmy pomocnikami Boga, wy zaś jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą." (1Kor 3,4-9). Wystarczy, że zatraciliśmy tego ducha jedności i solidarności, jak kiedyś, ze dawnych czasów stanu wojennego...
10 stycznia 2010, 18:25
Zdziwiony, jak spojrzysz na czas mojej i drazliwego wypowiedzi to widac ze pisalismy w tym samym czasie. Gdybym widziala te jego "wypowiedz" to w ogole nie zabiralabym glosu, bo to brak szacunku dla samego siebie dyskutowac w takim towarzystwie. Zglaszam "wypowiedz" drazliwego do moderacji- zobaczymy z jakim skutkiem.
Z
zdziwiony
10 stycznia 2010, 17:53
~essy ~drażliwy swoim nickiem ostrzega w jakim stylu będzie pisał. Osobiście uważam, że nie nie ma potrzeby, tak kąśliwie pisać, jak ~ drażliwy, tu -> mam na myśli post skierowany do Puszczyka  z nawiązaniem do słów piosenki "Kata". Pomagać trzeba, ale mądrze i regularnie. Chodzi nie o to, aby od akcji do akcji np. dostarczać wodę tam gdzie jej brak, lecz dać środki i nauczyć wykopać studnię... (-> oczywiście w chwilach klęski tak,). Szereg akcji pomocowych dla Afryki było złych i nic dobrego nie uczyniły, o czym nie mówiło się z hukiem w blasku reflektorów. Zaczęto pomagać inaczej – mądrzej…, ale jaka szkoda, że tak późno , to słowa, usłyszane od działacza poza Polską.
P
piech.nick
10 stycznia 2010, 17:36
a może jakiś głos chrzescijanski na tym portalu? bo wkrotce to stanie sie on portalem radia MoRyja!
D
drażliwy
10 stycznia 2010, 17:00
Tia, po wypowiedziach, to widać, ale że nie wie o czym mówi.
10 stycznia 2010, 16:50
Dlaczego nie dasz na Karitas? ... Dlatego nie schlebiaj sobie że jesteś lepszy niż chrześcijanie którzy patrzą na co wydają swoje pieniądze. A skad wiesz na co On daje, ten Puszczyk? Moze i na Caritas. I moze robi jeszcze mase dobrych rzeczy. No i widac po wypowiedziach ze wlasnie jest lepszy.
Z
zdziwiony
10 stycznia 2010, 16:44
~drażliwy Jeśli chodzi o mnie, domyślilem  się do kogo. Pomagać trzeba mądrze.  Spodobało mi się to Twoje sfomułowanie:  Łatwo jest płynąć z prądem, ale trzeba uważać, bo z prądem płyną też śmiecie... , obrazowo.  
pawel rakowski sj
10 stycznia 2010, 16:39
Nie popieram tylko orkiestry (popieram i caritas i PAH i wiele innych pozytecznych organizacji), popieram pomoc, a akurat dzis taka płynie. nie ma sensu przedłuzac tej dyskusji, nie odpisuję juz więcej na ten wątek. smutek.
D
drażliwy
10 stycznia 2010, 16:33
To było do puszczyka oczywiście. P.S. a wojna między ideologiami trwa, czy Ci się to podoba, czy nie.
D
drażliwy
10 stycznia 2010, 16:27
No to popieraj też system stworzony przez lenina, i Adolfa H., bo u nich też duża część z budżetu szła na opiekę zdrowotną, i całkiem nieźle to wyglądało. Co prawda dużo też szło na armię i bezpiekę, ale komu to przeszkadzało? Przecież Jurek też wydaje na swoje "brygady". A teraz poważnie. Nikt tu chyba nie kwestionuje potrzeby pomocy innym, chodzi tylko o sensowność tej akurat formy pomocy. Dlaczego nie dasz na Karitas? Bo nie jest tak medialny? Bo fajnie jest mieć poczucie przynależności do dużego stada i robić to co robi większość? Łatwo jest płynąć z prądem, ale trzeba uważać, bo z prądem płyną też śmiecie. Ostatnio było głośno o odmowie jednego z ordynatorów obdarowanych przez Jurka. Nie chciał przyjąć daru bo profil jego szpitala nie zakładał leczenia onkologicznego, a utrzymanie sprzętu zabrałoby pieniądze na leczenie innych chorób. Wygląda na to że Owsiak nie bardzo wie co robić z pieniędzmi. I jak nazwał tego lekarza? Inna kwestia, to powiązania fundacji z firmami produkującymi sprzęt medyczny. Wiadomo że wciskanie komuś na siłę sprzętu prynosi zyski takim firmom, bo wymaga on serwisu, a na to już nie płaci WOŚP, tylko podatnicy. Zarabiają koncerny medyczne. Łatwo wydać pieniądze, trudniej wydać je z sensem. Inna kwestia, w Białymstoku na koncercie WOŚP ma zagrać KAT, zespół  opluwający Boga, może na niego przyjść masa rodzin z dziećmi, które nie mają pojęcia o tym. Dlatego nie schlebiaj sobie że jesteś lepszy niż chrześcijanie którzy patrzą na co wydają swoje pieniądze.
G
Gog(h)
10 stycznia 2010, 16:16
zdziwiony.... w rzeczy samej. wg zasady... dać tłumowi igrzyska, jacy to jesteśmy wspaniali.
Z
zdziwiony
10 stycznia 2010, 16:08
Media Owsiaka od samego początku  forowały, bo robił to co chciały, aby robił, a  dużą, pokazową  akcją, którą się ma pod kontrolą,  dobrze się wykazać, chwalić...   Dzisiaj do mediów to i politycy się mizdrzą, bo wiedzą, że media z byle kogo zrobić potrafią gwiazdę,  a jak im się ktoś  nie podoba to -> sami doskonale wiecie Niedawno był artykuł, o szpitalu, który odmówił przyjęcia daru od Orkiestry Owsiaka. Rozumiem, bo co z jednostkowego daru, gdy nie stać go utrzymać i z niego korzystać w szpitalu. Co z daru, jak służba zdrowia idzie coraz bardzie na psy, i coraz trudniej ludziom dostać się do specjalistów, czeka się  miesiącami... Przydałaby się Orkiestra, ale  taka, która skłoni do uporządkowania spraw w służbie zdrowia;  ante portas  prawdziwe dramaty dla ludka bez kasy gwiazd
G
Gog(h)
10 stycznia 2010, 16:05
puszczyk... kreujesz jię na humanistę, inteligenta, a tymczasen nie rozrózniaz istoty sprawy.  Tu nie chodzi o pieniądze które na biedne dzieci idą......... tu chodzi o filozofie życia, która za tymi pieniędzmi, - czy przy okazji tych piniędzy - idzie. .....komuniści, faszyści też mieli wiele wspaniałych inicjatyw społecznych. ....przyzna sie  Twój Ojciec, - czy jakikolwiek inny - że gloryfikował komunizm......zapamiętaj....
pawel rakowski sj
10 stycznia 2010, 15:44
 wiedziałem, ze ktos bedzie negatywnie komentowac moja wypowiedz. Mnie smuci to, ze chrzescijanie to neguja kazda pomoc ktora nie pochodzi od nich. Sprzet WOSP niejednemu dziecku uratowal zycie - jesli z mojej złotowki nawet polowa pojdzie na sztab wosp, to i tak 50 groszy idzie na sprzet. Dzis potrzeba "wyobrazni milosierdzia" i roznymi srodkami ją mozna realizowac. nie chcecie nie dawajcie kasy. Ciekaw jestem jednak kto z Was odmowilby ze skorzystania ze sprzetu z orkiestry, gdyby (oby nigdy) Wasze dzieci znalazły sie na onkologii. Masa ludzi sie angazuje w tę orkiestrę, robią coś pozytecznego, przeraza mnie to, ze niektorym chrzescijanom tak lekko przychodzi krytykowac, oceniac i potępiać. Jurek nie jest święty, ja tez nie - a Wy? wojna między ideologiami nikomu nie pomoze.
D
dysheres
10 stycznia 2010, 15:15
szkoda tylko, że ktoś się podszywa pod chrześcijańskie współczucie, żeby nakręcać własny biznes. Do puszczyk: ciekawe ile z twojejo smsa pójdzie na dzieci, a ile na Owsiaka i jego sztab? Czy nie masz lepszych sposobów, żeby pomóc potrzebującym? Co według Ciebie znaczy wybierać lepsze spośród tego, co dobre?
H
holl
10 stycznia 2010, 14:14
Pamiętam wywiady z Owsiakiem z przed 20 lat ." bujanie się na żyrandolu; skakanie po biurkach; o jego filozofi życia lepiej nie mówić, nawet mowa bełkotliwa; generalnie róbta co chceta" Reasumując kompletny głupek. Uznaję sukces społeczny, ekonomiczny, propagandowy jego orkiestry. Trudno zaprzeczyć. Owsiak jako osoba i jego orkiestra ...????  jak go postrzegam ? .....kompletny głupek.....któremu się udało.  Rzadki przypadek, ale jak widać  zdarza się.
D
drażliwy
10 stycznia 2010, 12:52
Jurek Owsiak jest hipokrytą. Będąc buddystą, wykorzystuje chrześcijański sztafarz do nabijania kabzy swojej "Orkiestrze". Gdyby nie wkład państwowych mediów, za który od początku nie płacił ani grosza, jego "fundacja" byłaby jedną z wielu, ani mniejszą ani większą. Najbardziej odrażające jest wykorzystywanie dzieci. Widziałem spędy małych dzieci na imprezy Owsiaka, prowadzone przez nauczycieli. A wykorzystywanie wojska, co ma od kilku lat miejsce, świadczy że ta "Orkiestra" idzie w ślady pochodów 1 majowych organizowanych przez nieboszczkę PZPR, w jej okresie schyłkowym.
pawel rakowski sj
10 stycznia 2010, 12:11
 popieram całym sercem akcję WOŚP!!! załuję, ze nie ma mnie dzis w Polsce. Moze uda mi sie choc sms wyslac na akcję :D
K
krystyn
10 stycznia 2010, 11:13
warto przecztac, ciekawy punkt spojrzenia: <a href="http://www.niepoprawni.pl/blog/469/teleewangelista-rzecz-o-jurku-owsiaku">http://www.niepoprawni.pl/blog/469/teleewangelista-rzecz-o-jurku-owsiaku</a> oraz http://www.niepoprawni.pl/blog/64/dlaczego-jurek-owsiak-jest-szkodnikiem