Kaczyński: Morawiecki i Gliński w kierownictwie partii

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP/ ed

Wicepremierzy Mateusz Morawiecki i Piotr Gliński weszli w skład kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości - ogłosił w niedzielę po posiedzeniu Rady Politycznej PiS prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński.

Obaj politycy znaleźli się w Komitecie Politycznym PiS.

Wiceprezesami partii zostali: premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister koordynator specsłużb Mariusz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz, minister w KPRM Adam Lipiński. Brudziński został też szefem Komitetu Wykonawczego PiS.

DEON.PL POLECA

Kaczyński ocenił na konferencji prasowej po posiedzeniu, że "wybory (...) zakończyły się sukcesem". "Wszyscy zgłoszeni kandydaci przeszli, różnice w wynikach oczywiście były, ale nie miały charakteru, które można by określić jako różnice o charakterze politycznym" - powiedział prezes PiS.

"Krótko mówiąc mamy do czynienia z nowym kierownictwem, ale to jest kierownictwo w wielkiej mierze kontynuacyjne. Kierownictwo z poprzedniej kadencji odniosło wielki sukces - zwycięstwo wyborcze, najpierw w wyborach samorządowych, później prezydenckich, wreszcie parlamentarnych" - powiedział Kaczyński.

"Nie było powodów do jakichś szerszych zmian, chociaż pewne uzupełnienia nastąpiły. Z osób powszechnie znanych weszli w skład kierownictwa partii panowie wicepremierzy (Mateusz) Morawiecki i (Piotr) Gliński, weszła też bardzo zasłużona działaczka naszej partii, ale przede wszystkim klubów +Gazety Polskiej+, bardzo zasłużona w tym wszystkim co wiąże się z uczczeniem tych, którzy zginęli w Smoleńsku (Anita Czerwińska - PAP) i wreszcie, to było oczywiste, weszła też bardzo zasłużona dla naszej partii rzecznik naszej partii (...) pani poseł Beata Mazurek" - powiedział Kaczyński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kaczyński: Morawiecki i Gliński w kierownictwie partii
Komentarze (2)
WDR .
13 września 2016, 03:06
Pitera wykonaj wyroki!
12 września 2016, 10:12
Czy wybory mogł nie zakończyć sie sukcesem? I tak wiadomo, że jeden człowiek decyduje o wszystkim.