Kaczyński: Niech Michnik trochę zapłaci

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
PAP / psd

Podstawą programu PiS w wyborach samorządowych jest pomysł na sprawowanie władzy - racjonalne działanie zaplanowane na lata - mówił w niedzielę w Lublinie prezes partii Jarosław Kaczyński. Zmieńmy Polskę już w tych wyborach, zmieńmy ją od dołu - apelował.

- Zmienimy Polskę w tych wyborach poprzez nową jakość samorządu. Te wybory to jeden z momentów, który zdecyduje o tym czy Polska w 2020 roku będzie na poziomie innych krajów europejskich, czy będziemy zadowoleni, czy będziemy patrzeć w przyszłość naszą, naszych dzieci i wnuków z optymizmem - podkreślił J.Kaczyński, który wziął udział w konwencji wyborczej partii.

- PiS jest partią optymizmu, optymizmu czynu, ale nie optymizmu ładnych zdjęć panów po 50-tce, którzy występują, jako dwudziestolatkowie, tylko optymizmu wynikającego ze świadomości, że wiemy co zrobić by Polska się szybko rozwijała - oświadczył.

Prezes PiS podkreślał, że konieczne jest opracowanie szczegółowych planów działania z realizowania, których wyborcy mogą rozliczyć władze samorządowe.

- Dziś jest tak, że są wybory, są zapowiedzi, a później jest tzw. polityka transakcyjna - temu trzeba coś załatwić, tamtemu trzeba coś załatwić. (...) Nie ma w tym planu, nie ma zaplanowanego na lata racjonalnego działania i bardzo często nie ma żadnego pomysłu - mówił Kaczyński.

- Wszelkiego rodzaju strategie rozwoju, plany zagospodarowanie przestrzennego - jeśli w ogóle istnieją, bo często nie zostały uchwalone - są w szufladach, są martwe. My musimy to zmienić, to można powiedzieć jest jądro naszego programu - pomysł i planowanie - przekonywał.

- Częścią naszego pomysłu na samorządy jest wsparcie miejscowych środków masowego przekazu. One są dzisiaj dużo, dużo za słabe w powiecie, gminie. Albo ich nie ma, albo są zależne od władzy, niewiele mogą zdziałać - przekonywał Kaczyński. - Te instytucje same się nie utrzymają. Trzeba te wielkie media opodatkować. Niech Michnik trochę zapłaci, Walter, potentaci - dodał prezes PiS.

Zdaniem Kaczyńskiego, taki sposób finansowania zagwarantowałby niezależność mniejszym instytucjom medialnym.

- I niech dzięki temu będą pieniądze na wsparcie tej małej gazety, małego tygodnika, małej radiostacji, czasem tylko gminnej. I niech dziennikarze, którzy tam pracują, mogą być rzeczywiście dziennikarzami - apelował.

- Dziennikarz to jest ktoś niezależny, ktoś, kto nie musi funkcjonować na tej zasadzie. Dlatego pytam: dlaczego piszecie pod własnym nazwiskiem nieprawdę, a potem, w innej gazecie pod pseudonimem - a wiem, że to pseudonim danej osoby - coś zupełnie innego. Odpowiadają: no cóż, urodziło mi się dziecko, kredyty wziąłem, muszę. Otóż proszę państwa, tak nie może być - podkreślił Kaczyński.

Jak dodał lokalne media są ważne, "bo one tworzą miejscową opinię publiczną; one muszą kontrolować tę władzę".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński: Niech Michnik trochę zapłaci
Komentarze (13)
G
gos.c
8 listopada 2010, 11:31
pomijam już fakt, że niezależność mediów (czy wielkich czy małych) to fikcja
G
gos.c
8 listopada 2010, 11:29
(...) I czy opodatkowanie "dużych" to dobry pomysł ....... nie jest dobry, ale chwytliwy i Kaczyński o tym wie, że zawsze znajdą się ludzie, którzy kupią głodne kawałki o zabraniu bogatym a daniu biednym w imię tzw. sprawiedliwości
AT
a to Polska właśnie
8 listopada 2010, 10:18
"Malarze" - bajka o obłudzie Dwaj portretów malarze słynęli przed laty: PIS dobry a ubogi, PO zły, a bogaty. PIS malował wybornie, a głód go uciskał, PO mało i źle robił, więcej jednak zyskał. Dlaczegóż los tak różny mieli ci malarze? PIS malował podobne, PO piękniejsze twarze. Ludzie są tak chciwi komplementów i pochlebstw, że potrafią świadomie uciec się do fałszu i kłamstwa. Natomiast ludzie uczciwi i wierni prawdzie muszą wieść życie o wiele trudniejsze, wśród obłudy i dwulicowości, wśród ludzi, którzy nie mają odwagi zmierzyć się z prawdą i słuchają chciwie pochlebstw i obłudnych komplementów.
R
realista
8 listopada 2010, 09:05
Czy media w regionie są niezależne ? śmiem wątpić . Mam przykład z własnego podwórka . Ale jak zapewnić im niezależność ? I czy opodatkowanie "dużych" to dobry pomysł ....... Są niezależne o czym świadczy fakt że z nr1 listy PiS w wyborach w Krakowie startuje szef publicznego radia Kraków. 
R
realista
8 listopada 2010, 09:04
Czy media w regionie są niezależne ? śmiem wątpić . Mam przykład z własnego podwórka . Ale jak zapewnić im niezależność ? I czy opodatkowanie "dużych" to dobry pomysł ....... Są niezależne o czym świadczy fakt że z nr1 listy iś w wyborach w Krakowie startuje szef publicznego radia Kraków.
Jan
7 listopada 2010, 23:51
Czy media w regionie są niezależne ? śmiem wątpić . Mam przykład z własnego podwórka . Ale jak zapewnić im niezależność ? I czy opodatkowanie "dużych" to dobry pomysł .......
G
gość.r
7 listopada 2010, 21:55
A wiec jak w komunie bij kułaka i burżuja, pozakładac wszystkim szare ubranka jak w Korei Płn, niech sie nikt nie śmie wychylać. Jak dla mnie perpektywa przerażająca. A czego się spodziewasz po bolszewikach?
VD
veto dla fanatyzmu
7 listopada 2010, 21:26
A wiec jak w komunie bij kułaka i burżuja, pozakładac wszystkim szare ubranka jak w Korei Płn, niech sie nikt nie śmie wychylać. Jak dla mnie perpektywa przerażająca.
Stanisław Miłosz
7 listopada 2010, 21:12
Wreszcie ktoś to powiedział: Opodatkować wielkie media! Jak najbardziej, tylko nie po to by wspierać "lokalne" media! Dlatego nie, gdyż te wielkie już mają - jawnie lub ukrycie - swoje macki w lokalnych mediach. Czyli byłoby to przekładanie z kieszeni do kieszeni. I pole do nadużyć. Dlatego też nie, ponieważ twierdzenie, że dziennikarze Muszą trwać w schizofrenii to wymówka dla naiwnych (nie chcę przez to powiedzieć, że p. Kaczyńskie jest naiwny). Jak ktoś ma odwagę bycia sobą to zawsze będzie. Jeśli ma dobrze uformowane sumienie. Jeśli ma, to będzie miał odwagę mówić prawdę jawnie, firmując to swoim imieniem i nazwiskiem. Ostatecznie do bycia jawnym "celebrytą" np. w TVN, a ukrytym "uczciwym" pod pseudonimem w Głosie Wąchocka nikt nie zmusza. Nikt nie zmusza być dziennikarzem. Nikt nie zmusza opływać w dostatki, gdy tuż obok ktoś z nędzy jęczy! Opodatkować wielkie media, te Agory, te Bertelsmanny i podobne E.T. jak najbardziej, ale po to by ratować Polskę. By spłacać już podjęte lub przyszłę zobowiązania rządu! By sprawiedliwie rozłożyć ciężary kryzysu między barki słabszych i silniejszych. Tak jak podpowiada katolicka nauka społeczna. Więcej, należy związać stopę podatku wielkich mediów ze wzrostem długu publicznego! Rośnie dług - niech rośnie stopa podatku. Progresywnie! Tak uważam.
Jadwiga Krywult
7 listopada 2010, 20:37
"Niech Michnik trochę zapłaci, Walter, potentaci" ... i ojciec dyrektor, panie prezesie :)) Pomysł rodem z minionego ustroju, 'domiar' im wlepić, bo za bogaci.
Andrzej Szymański
7 listopada 2010, 20:31
Rozumie, wróć ku mnie.....
R
realista
7 listopada 2010, 18:58
 Fantastycznie zmanipulowany artykul. Dlaczego tytul "Niech Michnik troche zaplaci", artykul moglby miec tytul "Wybory samorzadowe: PiS jest partia ludzi optymistycznych i realistow". A dlaczego nie taki tytul, poniewaz redagujacemu "dziecko sie urodzilo i wziąl kredyt".   Bo to nie portal satyryczny
I
i
7 listopada 2010, 18:16
 Fantastycznie zmanipulowany artykul. Dlaczego tytul "Niech Michnik troche zaplaci", artykul moglby miec tytul "Wybory samorzadowe: PiS jest partia ludzi optymistycznych i realistow". A dlaczego nie taki tytul, poniewaz redagujacemu "dziecko sie urodzilo i wziąl kredyt".