Katyń, Smoleńsk: uczczą obie tragedie

Na zdjęciu archiwalnym z 15 kwietnia 2010 trumny z ciałami kolejnych 34 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu na lotnisku wojskowym na warszawskim Okęciu. 10 kwietnia 2012 roku przypada druga rocznica katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W katastrofie zginął prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria i 94 inne osoby, w tym wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych. (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / wm

Delegacja rządowa, licząca ok. 120 osób, po wylądowaniu samolotów w Moskwie jest już w drodze na uroczystości do Smoleńska i Katynia. Na miejscu katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 r. i w Lesie Katyńskim delegacja upamiętni ofiary obu narodowych tragedii.

- Będzie to spotkanie niezwykle smutne. Rany są świeże, najwidoczniej dla różnych rodzin jeszcze się one nie zagoiły - powiedział PAP tuż po wylądowaniu w Moskwie minister kultury Bogdan Zdrojewski. - Wszyscy ci, którzy towarzyszą mi w samolocie, są nadal niezwykle wzruszeni i bardzo skupieni. Wydaje mi się, że właśnie taka atmosfera skupienia i milczenia będzie nam towarzyszyła na miejscu katastrofy sprzed dwóch lat - dodał Zdrojewski, któremu funkcję przewodniczenia delegacji pod koniec marca powierzył premier Donald Tusk.

Minister podkreślił też, że w Smoleńsku panują niekorzystne warunki pogodowe. - Jest zimno, jest duża warstwa śniegu. To spotkanie także pod tym względem będzie wymagało pewnej odporności - dodał.

Symboliczne wskazanie miejsca pod budowę pomnika ku czci ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, uroczystości na cmentarzu katyńskim w 72. rocznicę zbrodni katyńskiej i otwarcie agencji konsularnej MSZ ponownie w Smoleńsku to główne punkty programu wizyty delegacji rządowej w drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej.

W pielgrzymce bierze udział ok. 120 osób, w tym ok. 30 krewnych ofiar katastrofy lotniczej i ok. 15 osób reprezentujących rodziny katyńskie. Dwugodzinny przelot dwoma samolotami z Warszawy do Moskwy odbył się bez zakłóceń. Po wylądowaniu delegacja w kolumnie samochodowej udaje się na uroczystości do Smoleńska, skąd następnie wyruszy do Katynia i z powrotem do Smoleńska.

W uroczystości na miejscu katastrofy Tu-154M w Smoleńsku, która ma rozpocząć się po godz. 10.30 polskiego czasu, i w Katyniu uczestniczyć będą m.in.: prezydencki minister Maciej Klimczak, wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk, wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński, wiceszef MON Czesław Mroczek, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert, a także prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska.

- To jest trzeci mój wyjazd do Smoleńska. Dopóki mi zdrowie i siły pozwolą, będę chciał tam każdego roku jeździć, bo uważam, że tragedia smoleńska wywarła wielki wpływ na moje życie - powiedział Paweł Deresz, mąż posłanki SLD Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie. - Chodzi nie tylko o moją żonę, ale o tragedię, która dotknęła całe nasze społeczeństwo - dodał.

Na miejscu katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. przemówienie wygłosi minister kultury Bogdan Zdrojewski, nastąpi złożenie wieńca i zapalenie zniczy, a także modlitwa ekumeniczna. W symboliczny sposób zostanie ustanowiona lokalizacja pomnika ku czci ofiar smoleńskiej tragedii, który ma być odsłonięty w kolejną rocznicę katastrofy smoleńskiej - 10 kwietnia 2013 r. Będzie miał on formę czarnego popękanego muru o żałobnym, cmentarnym charakterze, na którym znajdą się nazwiska ofiar katastrofy. W murze zaprojektowano także szeroką przerwę, która będzie otwierać się na plac z granitu, mający być miejscem kontemplacji.

Uroczystości związane z 72. rocznicą zbrodni katyńskiej rozpoczną się ok. godz. 13 czasu polskiego od modlitwy w prawosławnej części Kompleksu Memorialnego "Katyń". Następnie uroczystości przeniosą się na Polski Cmentarz Wojenny, gdzie nastąpi symboliczne uderzenie w Dzwon Pamięci, odegranie sygnału "Śpij kolego" oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy. W Katyniu przemówienie ma wygłosić Andrzej Krzysztof Kunert. Planowane jest także przejście do Muzeum Katyńskiego, gdzie uczestnicy pielgrzymki wpiszą się do księgi pamiątkowej Polskiego Cmentarza Wojennego.

W delegacji, której towarzyszy asysta wojskowa, uczestniczą także: kapelan rodzin katyńskich oraz kapelani Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego oraz Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego. W każdym z miejsc pamięci, zarówno w Smoleńsku, jak i w Katyniu, w imieniu całej delegacji zostanie złożony jeden wspólny wieniec z biało-czerwoną szarfą bez napisu.

Ostatnim punktem programu wizyty rządowej delegacji ok. godz. 15 czasu polskiego będzie uroczyste otwarcie agencji konsularnej w Smoleńsku z udziałem wiceminister spraw zagranicznych Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. MSZ poinformował PAP, że zadaniem dyplomatów ma być niesienie pomocy Polakom, którzy przyjeżdżają odwiedzać groby katyńskie, a także od dwóch lat składają cześć ofiarom katastrofy smoleńskiej. Agencja ma mieć niewielką, ale stałą obsadę.

Powrót ze Smoleńska do Moskwy zaplanowano na wtorek na godz. 16.45 polskiego czasu. W Warszawie delegacja ma być w środę krótko po północy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Katyń, Smoleńsk: uczczą obie tragedie
Komentarze (10)
A
anonim
11 kwietnia 2012, 08:36
@jazmig W moim kręgu kulturowym katolika rzymskiego, czci się zmarłego w kościele mszą, a na cmentarzu modlitwą. I nie robi się wokół tego szumu. Takie były wytyczne Biura Politycznego Nieboszczki: należy ograniczyć katolicyzm do mszy w kościele i modlitwy na cmentarzu. Katynia zabraniano upamietniac nawet krzyżem na cmentarzu - w razie czego wywozili...
A
anomin
10 kwietnia 2012, 19:57
@jazmig  Gdyby wyruszyli samochodem i rozbili się po drodze, nikomu by nie przyszło na myśl, żeby robić z tego nabożeństwo. Gdyby w samochodzie zginęło 69 jadąc na cmentarz Katyński to zapewniam Cię, że wiele osób w rocznicę byłoby na nabożeństwie. Poszukaj sobie w internecie informacji o mszach w rocznicę dużych wypadków czy katastrof... Więcej myśl mniej pluj. 
A
anonim
10 kwietnia 2012, 19:48
@anonim Katyń, Smoleńsk: uczczą obie tragedie W naszym kręgu kulturowym chrześcijanie, tak postepuja w rocznice śmierci... napiszcie jak w Waszym... W moim kręgu kulturowym katolika rzymskiego, czci się zmarłego w kościele mszą, a na cmentarzu modlitwą. I nie robi się wokół tego szumu. Czyli należy ubolewać, że delagacja rządowa poleciała do Katynia? Nie mówiąc o Smoleńsku. Powinni pójść do Kościoła w Warszawie... A Ty jeżdzisz na grób rodziców, dziaków czy odwiedzasz tylko te w swoim mieście (wśi)?
jazmig jazmig
10 kwietnia 2012, 13:52
@anonim Katyń, Smoleńsk: uczczą obie tragedie W naszym kręgu kulturowym chrześcijanie, tak postepuja w rocznice śmierci... napiszcie jak w Waszym... W moim kręgu kulturowym katolika rzymskiego, czci się zmarłego w kościele mszą, a na cmentarzu modlitwą. I nie robi się wokół tego szumu.
jazmig jazmig
10 kwietnia 2012, 13:49
@~T7HRR Poza Prezydentem Kaczyńskim i dużą grupą ludzi, których po prostu nie lubisz leciały tam rodziny osób zamordowanych w Katyniu by pomodlić się nad grobami swoich bliskich. I to jest odniesienie: katastrofa z udziałem rodzin ofiar lecących na gróby ofiar Katynia Rodziny ofiar katyńskich zaliczam do tych, którzy tam lecieli służbowo. Podobnie generalicję, która miała stanowić tło dla Kaczyńskiego oraz pojedynczych polityków innych niż PiS partii. Wycieczkę urządził sobie Kaczyńśki ze swoimi dworzanami. Jak chodzi o odniesienie do ofiar katyńskich, to ci, którzy lecieli służbowo, a zatem także rodziny pomordowanych, to nadal są ofiary katastrofy lotniczej, a nie ofiary Katynia, czyli katyńskiej zbrodni. Stawianie na równi ofiar katastrofy smoleńśkiej z ofiarami Katynia jest czystej wody łajdactwem, albo objawem głupoty. Przyczyny śmierci jednych i drugich są zupełnie inne. Drudzy zostali zamordowani, bo służyli Polsce, a pierwsi zginęli po prostu w drodze na cmentarz. Gdyby wyruszyli samochodem i rozbili się po drodze, nikomu by nie przyszło na myśl, żeby robić z tego nabożeństwo.
10 kwietnia 2012, 12:29
@adamajkis, @jazmig Katyń, Smoleńsk: uczczą obie tragedie W naszym kręgu kulturowym chrześcijanie, tak postepuja w rocznice śmierci... napiszcie jak w Waszym...
T
T7HRR
10 kwietnia 2012, 11:48
@jazmig Jakkolwiek by nie interpretować tej katastrofy, to ona nie ma żadnego odniesienia do ofiar Katynia. Przypomnę fakty: Poza Prezydentem Kaczyńskim i dużą grupą ludzi, których po prostu nie lubisz leciały tam rodziny osób zamordowanych w Katyniu by pomodlić się nad grobami swoich bliskich. I to jest odniesienie: katastrofa z udziałem rodzin ofiar lecących na gróby ofiar Katynia 
A
aa
10 kwietnia 2012, 11:13
Takie głosy, jak niżej, to dowód na to, w jaki sposób medialni gangsterzy zakłamują fakty. Są perfidni. Zdradę narodową należy nazywać zdradą, a nie kombinować: wycieczka, brak związku...O Katyniu po raz pierwszy usłyszał cały świat i miliony Rosjan dopiero po 10 kwietnia 2010roku!!! Niespójne te wasze opinie i dowodzą jedynie nienawiści do PISu i braci Kaczyńskich, polskich patriotów.
A
aa
10 kwietnia 2012, 11:13
Takie głosy, jak niżej, to dowód na to, w jaki sposób medialni gangsterzy zakłamują fakty. Są perfidni. Zdradę narodową należy nazywać zdradą, a nie kombinować: wycieczka, brak związku...O Katyniu po raz pierwszy usłyszał cały świat i miliony Rosjan dopiero po 10 kwietnia 2010roku!!! Niespójne te wasze opinie i dowodzą jedynie nienawiści do PISu i braci Kaczyńskich, polskich patriotów.
jazmig jazmig
10 kwietnia 2012, 10:46
 W Smoleńśku nie było narodowej tragedii, tylko katastrofa lotnicza, w której zginęło 96 ludzi, z których część to ludzie, którzy z racji obowiązków służbowych lecieli samolotem, a część zrobiła sobie wycieczkę do Katynia za publiczne pieniądze. Celem tego lotu było rozpoczęcie kampanii wyborczej Lecha Kaczyńskiego, a oddanie hołdy pomordowanym polskim oficerom miało służyć wyłącznie temu celowi. Jakkolwiek by nie interpretować tej katastrofy, to ona nie ma żadnego odniesienia do ofiar Katynia.