Komisja odrzuciła oba projekty ws. katastrofy

Poseł PiS Wojciech Szarama, poseł KP SD Marian Filar i poseł PiS Antoni Macierewicz podczas posiedzenia sejmowej Komisji Ustawodawczej (fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / drr

Sejmowa Komisja Ustawodawcza odrzuciła we wtorek oba projekty uchwał - zaproponowane przez SLD i PiS - w sprawie katastrofy smoleńskiej. O ich odrzucenie wnioskowali przedstawiciele PO.

Za odrzuceniem projektów było 11 posłów, przeciwko 8, nikt nie wstrzymał się od głosu.

- To, co się dzisiaj stało to jest kolejny pokaz siły PO - mówiła Beata Kempa. - Zablokowali możliwość konsensusu w tej sprawie, w szczególności jeśli chodzi o zawartość merytoryczną raportu MAK.

Szef sejmowego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) uważa, że podczas posiedzenia komisji "odrzucono kompromis", polegający na tym, że wspólna uchwała zawierać będzie propozycje zarówno PiS-u, jak i innych klubów.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komisja odrzuciła oba projekty ws. katastrofy
Komentarze (4)
jazmig jazmig
2 lutego 2011, 13:47
Posłom się wydaje, że sa wszystkowiedzący i w każdej sprawie muszą zabrać głos, a uchwała sejmu zastąpi badania i wyrok sądu. Sejm w ogóle nie powinien się tym zajmować, bo nie jest od tego. Ma tworzyć prawo, budżet i rozliczać rząd z realizacji budżetu. Katastrofą zajmują się komisja badania wypadów lotniczych, prokuratura, a w przyszłości zajmą się sądy.
G
Groszek
2 lutego 2011, 13:26
METODY ŚLEDCZE PUŁKOWNIKA PUTINA Zabity Siergiej Protazanow, dziennikarz gazety „Porozumienie Obywatelskie”, był, zdaniem rosyjskiej milicji, pijany niczym gen. Andrzej Błasik. Kiedy mordercy odwiedzili reportera Ilję Zimina, który w nocy wrócił z klubu, akurat popsuł się monitoring w budynku, gdzie mieszkał – równie kiepski jak radar w Smoleńsku. Redaktora Magomeda Jewłojewa zgubiła z kolei – niemal polska – brawura, przez którą przypadkiem został postrzelony w głowę. Przypadek kpt. Arkadiusza Protasiuka, u którego MAK stwierdził „przewagę konformizmu w cechach charakteru”, to też tylko złagodzona wersja potraktowania dziennikarza Iwana Safronowa. Śledczy uznali, że jego śmierć była „wynikiem skłonności samobójczych”, których nigdy nie zauważyła rodzina ani koledzy. Wyniki śledztw pisane przez kalkę. MAK nie musiał wysilać się na wymyślanie żadnych nowych uzasadnień, pisząc raport o przyczynach katastrofy w Smoleńsku. Użyte przez komisję Anodiny PR-owskie schematy wyjaśniania przyczyn śmierci wrogów Putina mogły być czymś świeżym tylko dla naiwniaków z Zachodu. W Rosji kalki te są w użyciu na co dzień. Alkohol, brawura, słaba psychika, fiksacja urządzeń technicznych – należą do używanych najczęściej.
G
Groszek
1 lutego 2011, 15:36
I ... A jeśli ktoś wśród posłów chce się tym zajmować to niech najpierw skończy odpowiednie studia i kursy ... W Moskwie oczywiście. Prawda? Jeżeli profesjonaliści mają nami rządzić to co robi w rządzie niedouczony historyk nie znający dziejów własnego rodu- niejaki Donald Tusk?
P
perfekcjonistka
1 lutego 2011, 14:12
I bardzo dobrze, że odrzucili, niech każdy zajmuje się tym czym powinien, od zajmowania się katastrofami są chyba odpwiednie instytucje a w nich odpowiedni specjaliści. A jeśli ktoś wśród posłów chce się tym zajmować to niech najpierw skończy odpowiednie studia i kursy ... bez komentarza. Największy wstyd dla naszego kraju to obecnie przynosi ten pan M. ze zdjęcia i jego fani, który uważa się za specjalistę od wszystkiego ... zupełny brak profesjonalizmu.