Komorowski o zmianach w strategii NATO
Byłoby absolutnie wskazane, aby wobec nowej doktryny wojennej Federacji Rosyjskiej odpowiedzią ze strony świata zachodniego była nowelizacja koncepcji strategicznej NATO - oświadczył prezydent Bronisław Komorowski po zakończeniu środowego posiedzenia RBN.
"Byłoby absolutnie wskazane, aby w tej sytuacji swoistą odpowiedzią ze strony świata zachodniego była nowelizacja koncepcji strategicznej Sojuszu i uruchomienie debaty o tym na szczycie NATO w Warszawie w przyszłym roku" - powiedział Komorowski na konferencji prasowej.
Prezydent zwrócił uwagę, że rosyjska doktryna zapowiada "perspektywę presji na kraje sąsiednie". Jak ocenił, to właśnie jest w niej najbardziej niepokojące. "To, co jest nowym, niepokojącym zjawiskiem w doktrynie, to są zapisy mówiące o tym, że Rosja rości sobie prawo do interwencji w krajach sąsiednich (...) w interesie własnych obywateli, a przypomnę, że jest liczna kategoria obywateli z podwójnym obywatelstwem w niektórych krajach, także krajach nadbałtyckich" - powiedział Komorowski.
Dodał, że to, co "jeszcze bardziej niepokoi, to zapis dotyczący prawa Rosji do interwencji w krajach sąsiednich, jeśli władze tamtejsze prowadzą politykę sprzeczną z interesami Rosji". "To jest nowy, niepokojący kierunek myślenia, wydaje się, że także kierunek działania, co można zaobserwować np. na Ukrainie" - podkreślił.
Zdaniem Komorowskiego niepokojąca jest ponadto "wieloznaczność niektórych sformułowań i nieostrych określeń". "To oczywiście może w konkretnych sytuacjach ułatwiać takie bardziej miękkie podejście do rzeczywistości, ale może być także źródłem zaostrzania praktyki o wiele dalej idącej niż zapisy w samej doktrynie. Dla nas wnioski są ważne o tyle, że uważamy, że należy w tym miejscu podjąć wyzwanie, jakim jest pewna doktryna bezpieczeństwa informacyjnego" - powiedział prezydent.
Jak dodał, "niejasność terminów użytych może być zawsze bardzo wieloznacznie interpretowana".
Skomentuj artykuł