"Komorowski wprowadza w Polsce zapateryzm"

Pan Komorowski wprowadza w Polsce zapateryzm, a ja tylko próbuję się temu przeciwstawić. Taka jest prawda" (fot. pis.org.pl)
PAP / mik

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla partyjnego portalu podkreślił, że za decyzję o usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego odpowiedzialny jest w stu procentach prezydent Bronisław Komorowski, a on próbuje się temu przeciwstawić.

"Jest rzeczą oczywistą, że za decyzję o usunięciu krzyża odpowiedzialny jest w stu procentach pan Komorowski i to on wprowadza w Polsce zapateryzm, a ja tylko próbuję się temu przeciwstawić. Taka jest prawda" - powiedział Kaczyński w wywiadzie zamieszczonym w piątek na portalu pis.org.pl.

"Nie myśmy ustawiali ten krzyż, nie z członków PiS, choć być może są w niej jacyś członkowie naszej partii, składa się ta grupa, która pod Pałacem stale jest i broni krzyża. Myśmy rzeczywiście w pewnym momencie, w którym była ona atakowana przez chuliganerię, udzielili jej pomocy" - dodał.

DEON.PL POLECA

Kaczyński uważa, że PiS nie rozstrzyga, jakie były przyczyny smoleńskiej katastrofy. "Ale też żadną miarą nie mamy zamiaru z góry wykluczać, że nie doszło do zamachu. Takie wykluczanie jest niczym innym, jak tylko skrajnym tchórzostwem" - zastrzegł.

"Natomiast jeśli chodzi o Pałac Prezydencki, to uważamy, że jest to jak najbardziej właściwe miejsce na postawienie pomnika, mającego uczcić pamięć o Lechu Kaczyńskim, jego małżonce i pozostałych ofiarach katastrofy. Jest to pogląd nie tylko nasz, ale również bardzo dużej części Polaków i dlatego należy poważnie brać go pod uwagę" - podkreślił.

Zdaniem Kaczyńskiego, prezydent Komorowski ma prawo do dysponowania pałacem. Dodał jednak, że krzyż powinien być na swoim miejscu do czasu powstania pomnika.

Kaczyński, pytany o wypowiedź premiera Donalda Tuska, że niewykluczona jest akcja porządkowa pod Pałacem Prezydenckim, powiedział: "jeśli się na to odważy, to będzie rzeczywiście nowa jakość w życiu publicznym, nawet za czasów komunistycznych nieczęsto spotykana".

"Przede wszystkim jednak nie można zapominać, o co w tym wszystkim naprawdę chodzi. Chodzi o to, by nie powstał pomnik, pomnik, który siłą rzeczy będzie pomnikiem Lecha Kaczyńskiego, a pamięci o Lechu Kaczyńskim obecna władza boi się jak diabeł święconej wody. Boi się, bo Lech Kaczyński uosabiał to wszystko, czego zaprzeczeniem ona jest, czyli suwerennej, demokratycznej i sprawiedliwej w swoich stosunkach społecznych Polski" - zaznaczył Kaczyński.

Dodał, że jest przekonany, że pamięć o Lechu Kaczyńskim się "przebije", i że zostanie on należycie uczczony nie tylko w Warszawie, ale i w całym kraju. "Boleję tylko nad tym, że z powodu oportunizmu czy radykalnego braku odwagi, pewni ludzie, którzy głoszą mocno idee katolickie, a mają czasem duże kłopoty z wcielaniem ich we własnym życiu, posuwają się do bzdur, kłamstw, tego rodzaju obrzydliwości, jak pisanie, że ja jestem winien pojawieniu się zaczątków zapateryzmu w naszym kraju" - powiedział prezes PiS.

Kaczyński ocenił również, że Komorowski został wybrany na prezydenta przez nieporozumienie, bo - jak tłumaczy - jest przekonany, że "bardzo wiele osób, które na niego głosowały zapateryzmu w Polsce nie chce".

Kaczyński tłumaczył też jak rozumie pojęcie "zapateryzm". Jego zdaniem jest to dążenie do tego, żeby wszelkiego rodzaju symbole religijne zniknęły ze sfery publicznej. "To jest dokładnie to samo, co głosili w Polsce komuniści na pierwszym etapie walki z Kościołem. Później w ogóle Kościoła miało nie być. Ale proszę zwrócić uwagę, że komuniści w PRL nie zdobyli się na zaatakowanie na przykład krzyży przydrożnych. Na taką odwagę zdobył się tylko obrońca Wojskowych Służb Informacyjnych prezydent Komorowski" - powiedział prezes PiS.

Jak napisano na portalu, wywiad został udzielony w związku z tekstem red. naczelnego "Rzeczpospolitej" Pawła Lisickiego z 5 sierpnia. Lisicki napisał m.in.: "Zastanawiam się jednak, czy najważniejszym rezultatem walki o krzyż nie będzie otworzenie w Polsce drogi dla zapateryzmu. Czy obrazki z Krakowskiego Przedmieścia nie przyczynią się do wzrostu siły radykalnej, antychrześcijańskiej lewicy, której głównym postulatem stanie się walka z Kościołem i publiczną obecnością religii. I czy, paradoksalnie, winowajcami nie będą w pierwszej mierze Jarosław Kaczyński, który udzielił wsparcia protestującym, a z drugiej Bronisław Komorowski, który odpowiada za nieprzemyślaną i nieskuteczną organizację przenosin".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Komorowski wprowadza w Polsce zapateryzm"
Komentarze (36)
L
leszek
7 sierpnia 2010, 17:50
 Na portalu tzw.katolickim cynizm, chamstwo, bezduszność i brak sumienia piszących...Co za brak wyczucia i zrozumienia  ludzi o innych poglądach. Forum tego portalu epatuje nienawiścią do ludzi sympatyzujących z PIS lub Radiem Maryja...Obraża się nawet pamięć nieżyjącego Prezydenta Kaczyńskiego...Czy możecie wreszcie przestać???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uważasz że Twoje wpisy w stylu np. 'No cóz...sam jesteś zerem komentując w ten sposób innego człowieka' albo nazywanie Prezydenta RP Wielkim Bronkiem to przykłady posiadania wyczucia oraz zrozumienia ludzi o innych poglądach? Prezentujesz typową moralność Kalego! Użalasz się nad obrażaniem nieżyjącego prezydenta ale sama obrażasz żyjącego prezydenta. Mówisz o epatowaniu nienawiścią do ludzi symatzujących z PIS ale sama plujesz jadem i epatujesz nienawiścią do PO i ludzi sympatyzujących z PO... Jagodo, zacznij uzdrawianie od siebie!!!
J
jagoda
7 sierpnia 2010, 17:01
 Na portalu tzw.katolickim cynizm, chamstwo, bezduszność i brak sumienia piszących...Co za brak wyczucia i zrozumienia  ludzi o innych poglądach. Forum tego portalu epatuje nienawiścią do ludzi sympatyzujących z PIS lub Radiem Maryja...Obraża się nawet pamięć nieżyjącego Prezydenta Kaczyńskiego...Czy możecie wreszcie przestać???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W
wicio
7 sierpnia 2010, 13:56
Z Tishnera tylko goowno ci się przylepiło, widać lubisz.
W
wicio
7 sierpnia 2010, 13:54
Ale wam się udało ...znowu. Pisze się Polski.
W
wyksztalciuch
7 sierpnia 2010, 13:52
 Pan Komorowski wprowadza w Polsce zapateryzm, a ja tylko próbuję się temu przeciwstawić. Taka jest prawda" O jaka prawde chodzi kaczorowi? jego...? nasza ...? czy jak mowil ksiadz profesor Tischner o gooowno prawdę
W
wyksztalciuch
7 sierpnia 2010, 13:49
 za wszystko odpowiedzialny jest Komorowski, za burze, za susze, za snieg na drogach, za wybuchy wulkanow... i za dwoch takich co ukradli ksiezyc, ale Polskie nie udalo im sie ukrasc.... hahaha
W
wicio
7 sierpnia 2010, 12:42
Walczą z pamięcią, i tu i tam. Nowa religia - libertynizm PObolszewicki, wymaga nowego człowieka, najlepiej wykształciucha ;)
CK
CZY KOGOŚ OŚMIELONO ?
7 sierpnia 2010, 12:30
BRAK AUTORYTU WŁADZY "Zdewastowano Krzyż Virtuti Militari znajdujący się na gdańskim Westerplatte. Sprawą zajęła się policja. Jak donosi serwis trojmiasto.pl, nieznani sprawcy zerwali prawie wszystkie litery i wieniec laurowy z krzyża, który upamiętnia żołnierzy z Westerplatte. Ewa Ogińska-Woźniak z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który opiekuje się terenem na Westerplatte, przyznała, że uszkodzenia są poważne. W tym miejscu nie ma monitoringu, więc wciąż nie wiadomo, o której godzinie doszło do dewastacji. Trwa szacowanie strat. Sprawą zajęła się już policja. Krzyż Virtuti Militari pojawił się na Westerplatte w 1946 roku. Wraz z nim ustawiono tablicę z nazwiskami żołnierzy, którzy tam zginęli. ZDiZ zapowiada, że krzyż zostanie naprawiony jeszcze przed 1 września, czyli przed rocznicą wybuchu II wojny światowej". (trojmiasto.pl)
CK
CZY KOGOŚ OŚMIELONO?
7 sierpnia 2010, 12:29
TO DIABEŁ DZIELI A NIE KRZYŻ ! "Krzyż postawiony przez harcerzy przed Pałacem Prezydenckim został wystawiony... na Allegro. Krzyż od wielu tygodni jest przedmiotem sporów i dyskusji. We wtorek miał zostać przeniesiony do kościoła św. Anny, ale nie pozwolili na to ludzie, którzy od wielu dni pilnują krzyża. Teraz pewien internauta postanowił zażartować z krzyża i wystawił go na Allegro. Użytkownik szaran22 z Koszalina swoją aukcję opisał krótko: "Krzyż drewniany, niepoświęcony. Do odbioru natychmiastowego (zalecane). Odbiór własnym transportem z miejsca instalacji". W piątek rano cena krzyża wynosiła 3716 złotych. Cena szybko rosła. Akcja miała potrwać do czwartku, ale została ona usunięta z Allegro. W tym momencie najwyższa oferta wynosiła 5100 złotych. Aukcja trwała od godz. 22.56 w czwartek do 11.05 w piątek". (tvn24.pl)
W
wicio
7 sierpnia 2010, 11:44
Jestem Katoliczką. Jestem zwolenniczką PO. Jestem wykształciuchem, który po 15 latach pracy zarabia 2000 zł. I chociaż obawiam się wzrostu cen, kryzysu, nie wyjadę z Polski. Bo patriotyzm nie jest przypisany tylko zwolennikom jednej partii. Patriotyzm to szacunek dla kraju, jego różnorodności i jasna wizja tolerarancji i przyszłości. Roman Zimand tłumacząc esej Solżenicyna, przetłumaczył słowo "obrazowanszczina" na „wykształciuchy”. Sołżenicyn faktycznie użył słowa, od "obrazowat", tzn. kształcić. Rosyjski dysydent piętnował współczesną mu inteligencję rosyjską za… braki w wykształceniu, wąskość horyzontów, nieuzasadnione poczucie wysokiej wartości, ale przede wszystkim za konformizm, będący jawnym zaprzeczeniem etosu, jaki przyświecał rosyjskiemu inteligentowi choćby w okresie caratu. Jeżeli sama się nazywasz wykształciuchem, to na pewno nim jesteś. Potwierdzasz tym co napisałaś, że na PO głosowali ludzie niedouczeni, o wąskich horyzontach i konformiści. W zasadzie zgadzam się z Tobą.
Holeton Terierski
7 sierpnia 2010, 10:31
Mnie się bardziej kojarzy z Kubą za rządów Fulgencio Batista.
S
szary
7 sierpnia 2010, 09:34
  O ile się orientuję, to "polskim Zapatero"  lubił  się sam nazywać  Grzegorz Napieralski.   Wskazywał  również Hiszpanię  Zapatery  jako wzór do naśladowania  dla Polski, choć ostatnio przy  wyborach jakby trochę  przycichł z tymi hasłami.  Ale akurat  do Napieralskiego  pan Kaczynski  umizgiwał się  niedawno.       Mam wrażenie, że pan Kaczynski wciąż tkwi w głębokiej traumie -  śmierć ukochanego brata, choroba  mamusi, z którą jest bardzo związany,  przegrana  w wyborach powszechnych - to wszystko razem i z osobna  może człowieka przytłoczyć, zgnębić.  Traumę można przełamać i z niej  "wyjść" , ale można też  , niestety, nadal sie w niej pogrążać.
Jadwiga Krywult
7 sierpnia 2010, 09:11
i czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, że popierając Komorowskiego poparli lewice i tych, którym Koscioł przeszkadza Poparłam normalnych katolików, a nie fanatyków. Katolików, takich jak Komorowski, którzy kierują się katolickimi zasadami w codziennym życiu, a nie takich jak Kaczyński, którzy mają usta pełne wzniosłych deklaracji, a swoim postępowaniem bynajmniej nie przynoszą pokoju. Gdybym musiała wybrać: PiS albo SLD, poparłabym SLD. Nie zgadzam się z poglądami SLD nt. aborcji, związków jednopłciowych, eutanazji i in., ale prawo dopuszczające te wszystkie rzeczy do niczego by mnie nie zmuszało. Takie prawo niczego nie zmieniłoby w moim życiu. Natomiast PiS zawłaszcza sobie Kościół. Jeżeli moje chodzenie dla Kościoła miałoby oznaczać popieranie PiS, słuchanie propisowskich kazań, to przeciw temu zdecydowanie protestuję. Zawłaszczanie Kościoła przez PiS dotyczy mnie bezpośrednio i dlatego bardziej jestem przeciwna PiS niż SLD.
&
<><
7 sierpnia 2010, 09:09
Kinga  raz po raz post po poście  dalej  bełkota  w koło Macieju, to co i w innym miejscach już natrzepał/-a.  Musi zapracować na wypłatę, do awansu dalelo widać, bo ciągle siedzi przed ekranem i międli i międli i czeka, aż ktoś naiwny da się złowić i wejdzie z nią   pseudodialog - bo jemu/jej na dialogu nie zalezy - jest za kijem w mrowisko i im wiecej tematów do przekształcenia ich w sensacyjkę, tym dla Kingi lepiej
Jadwiga Krywult
7 sierpnia 2010, 08:58
a rację. za usunięcie krzyża, nie tylko z placu przed pałacem prezydenckim, winny jest Komorowski. Krzyż nie został usunięty, a powinno to być zrobione kilka tygodni temu. Kaczyński cynicznie wykorzystał ten krzyż do własnych celów.
Jadwiga Krywult
7 sierpnia 2010, 08:56
Kaczyński jest wielką indywidualnością, wielkim człowiekiem, choć ma swoje słabostki jak każdy. ma swoją wizje Polski, wizję zbieżną z tym za co walczyły i ginęły tysiące żołnierzy AK. Kaczyński jest małym człowieczkiem, pokazał to wczoraj. Jego wizja państwa to dyktatura.
Jadwiga Krywult
7 sierpnia 2010, 08:53
Nie jestem działaczem PiS-u, ale bardzo mnie bolały słowa Komorowskiego o śp. Lechu Kaczyńskim : "jaki prezydent, taki zamach" i wiele innych. Nie dziwię się, że rozpowiszechniasz kłamstwa PiS. Komorowski powiedział: "jaka WIZYTA, taki zamach". Dalej będziesz kłamał ? Droga ~Patrycjo podkreślasz, że jesteś katoliczką, jak więc chcesz pogodzić popieranie in vitro z nauką Kościoła? Jestem katoliczką i popieram in vitro wyłącznie z wszczepieniem wszystkich powstałych zarodków. Takie same poglądy ma Komorowski. Nie ma zabijania, a opowieści, że poczęcie poza organizmem matki jest niegodne, nie przekonują mnie. Różne rzeczy nazywał Kosciół niegodnymi, a dzisiaj nie nazywa. A wspomnianą wojnę polsko-polską zainicjował i ogłosił nie Jarosław Kaczyński, lecz pan Wajda na wiecu poparcia dla Komorowskiego. Znowu kłamiesz. Nie wiem skąd katolicy czerpią swe obawy przed "tym złym Kaczyńskim". Mają oczy i uszy, nie potrzebują wytycznych o. Rydzyka i większości (niestety) biskupów. Propaganda ma to do siebie, że z dobrych ludzi tworzy podatne na manipulację kukły. Tak zrobiła m.in. z osobami, które wywołały zbiegowisko pod pałacem.
IJ
ile jest radykalnej lewicy?
7 sierpnia 2010, 06:56
i czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, że popierając Komorowskiego poparli lewice i tych, którym Koscioł przeszkadza
K
Kaczyński
7 sierpnia 2010, 06:53
a rację. za usunięcie krzyża, nie tylko z placu przed pałacem prezydenckim, winny jest Komorowski.
J
ja
6 sierpnia 2010, 23:53
Pan K. jest nieobliczalny i całkowice chory na władzę. Wykorzysta kazdą okoliczność żeby mieć jej coraz więcej, nieważne jakie deklaracje składał wcześniej zawsze ma postępującą amnezję.Wystarczy posłuchac co mówił przez ostatnie lata,czego to nigdy napewno nie zrobi...Polityk to polityk,zaden mi specjalnie nie pomoże...mnie nie łapie kiełbasa ani przed ani powyborcza.Wystarczy,że nie bedzie nam robił wstydu, zachowa troche kultury osobistej (piekn przykład dzisiaj)i odrobinę przyzwoitości.Pan K. tych warunków nie spełnia nieważne co bedzie masom opowiadał...A Kosciół powinien trzymać się jak najdalej od Państwa czego mi napewno ta opcja polityczna nigdy nie zapewni.
D
Dawid
6 sierpnia 2010, 23:17
Kaczyński jest wielką indywidualnością, wielkim człowiekiem, choć ma swoje słabostki jak każdy. ma swoją wizje Polski, wizję zbieżną z tym za co walczyły i ginęły tysiące żołnierzy AK. Niestety ma przeciwko sobie maszynerię propagandową zbudowaną przez 20 lat przez poskomunistów i ich służby specjalne. Ta maszyneria służy grupie bezwzględnych karierowiczów z Donaldem Tuskiem na czele. Na razie służy, bo jak się zużyją, to w dwa miesiące zrobi z nich beznadziejne ofermy których będą się wstydzić dzisiejsi fanatyczni wyznawcy.
S
Szymon
6 sierpnia 2010, 23:02
Nie jestem działaczem PiS-u, ale bardzo mnie bolały słowa Komorowskiego o śp. Lechu Kaczyńskim : "jaki prezydent, taki zamach" i wiele innych. Czy słowa te są wyrazem szacunku dla Prezydenta Polski? Dlaczego teraz wymaga się od każdego  z nas szacunku dla prezydenta Komorowskiego? Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, ale nie kpiną i wyszydzaniem innego człowieka. Droga ~Patrycjo podkreślasz, że jesteś katoliczką, jak więc chcesz pogodzić popieranie in vitro z nauką Kościoła? A wspomnianą wojnę polsko-polską zainicjował i ogłosił nie Jarosław Kaczyński, lecz pan Wajda na wiecu poparcia dla Komorowskiego. Nie wiem skąd katolicy czerpią swe obawy przed "tym złym Kaczyńskim". Pewnie z TVN-u. Ja osobiście nie czuję strachu przed "tym potworem". Bardziej obawiam się złych oczu Tuska i jego zapowiedzi "działań porządkowych". Zacznijmy od wyłączenia TVN-u i odrzucenia GW. Propaganda ma to do siebie, że z dobrych ludzi tworzy podatne na manipulację kukły. Pozdrawiam.
W
wanda
6 sierpnia 2010, 22:06
Proszę zwrocić uwagę na to,że słowa J.Kaczyńskiego są odpowiedzią na  felieton Pawła Lisickiego.Zarzucił w nim Kaczyńskiemu,że popieranie przez niego obrony krzyża  ułatwi zapanowanie w Polsce -zapateryzmu.....
P
Patrycja
6 sierpnia 2010, 20:28
Ale dlaczego tak się czepiacie tego krzyża? Ludzie, kto Wam to wmówił, że ten krzyż jest taki istotny? Czy Jezus, umierając na nim i przynosząc nam zbawienie, chciał żeby za 2000 lat ludzie zrobili z niego symbol Lecha Kaczyńskiego? Przecież to jest absurd! Pałac jest budynkiem państwowym, a żałoba się skończyła. Nowe miejsce krzyża też zostało wybrane przez odpowiedzialne za niego osoby, czyli harcerzy, szefa kancelarii i kurię Warszawską. A "obrońcy krzyża" nawet tych instytucji nie potrafią uszanować? Szkoda...
B
Biruta
6 sierpnia 2010, 20:23
Jestem Katoliczką. Jestem zwolenniczką PO. Jestem wykształciuchem, który po 15 latach pracy zarabia 2000 zł. I chociaż obawiam się wzrostu cen, kryzysu, nie wyjadę z Polski. Bo patriotyzm nie jest przypisany tylko zwolennikom jednej partii. Patriotyzm to szacunek dla kraju, jego różnorodności i jasna wizja tolerarancji i przyszłości.
J
jagoda
6 sierpnia 2010, 20:22
Jak widać, Kaczyński używa krzyża do zaspokajania swojej manii wielkości, mitoligizacji swojego brata oraz awantur politycznych. Kaczyński to poganin. I jeszcze dodam, że pierwsza decyzja Wielkiego Bronka to usunięcie krzyża!!! Cóż za wyczucie..Zgoda buduje!!! By w Polsce zylo sie lepiej..!!!
P
Patrycja
6 sierpnia 2010, 20:19
I zanim zaczniesz komuś wypominać, ile w nim nienawiści, spójrz najpierw na Jarosława Kaczyńskiego, którego tak bronisz, a może zrozumiesz, kto przede wszystkim inicjuje tą całą bezsensowną i pełną nienawiści wojnę polsko-polską...
P
Patrycja
6 sierpnia 2010, 20:14
A co takiego "wielkiego" uczynił śp. Lech Kaczyński? Bo na miano "wielkiego człowieka" jednak trzeba sobie zasłużyć...
P
Patrycja
6 sierpnia 2010, 20:13
Jagodo, proszę o konkrety. W jaki sposób niby PO okazywało to, że nie pogodziło się z porażką? Bo my widzieliśmy wszyscy dzisiejsze przepiękne zachowanie Beaty Kempy i innych posłów PIS... i to jest konkret. Zero szacunku dla urzędu, jakim jest głowa państwa. Nawet jeśli nie zgadzacie się z Bronisławem Komorowskim, to przynajmniej go szanujcie. Czyż nie tak powinni się zachować katolicy? Hm, wg tego, co piszesz wynika, że na "forum katolickim" można nienawidzieć PO, ale już PIS nie, tak? Ja myślałam, że należy wszystkich miłować... Tak przynajmniej mówi mój Pan Jezus Chrystus. No ale ja chyba jestem inną, wg Was (zwolenników PIS-u) katoliczką, bo popieram PO...
J
jagoda
6 sierpnia 2010, 20:11
Jak widać, Kaczyński używa krzyża do zaspokajania swojej manii wielkości, mitoligizacji swojego brata oraz awantur politycznych. Kaczyński to poganin. Cóż za niedorzeczność..."mitologizacji swojego brata"... Lech Kaczyński był wielkim Polakiem, patriotą i wspaniałym człowiekiem. Nie potrzebuje mitów!!! Ty widać nie potrafisz zrozumieć punktu widzenia innych...i dlatego żal mi ciebie-biednego ogarniętego nienawiścią człowieczka...'
J
jagoda
6 sierpnia 2010, 20:05
Szkoda komentowac p. Kaczyńskiego. To chory człowiek na władzę. Tylko to sie liczy, co on powie bo tylko on ma rację i monopol na wszystko. P. Kaczyńki, opamiętaj się co Pan wyprawia! Gdzie ta Polska, która jest najwazniejsza? O jaką Polske Panu chodzi? Nie umie Pan przyjąć z godnością porażki w wyborach! Poprzez swoja nieobecność na zaprzysiężeniu pokazał Pan kim pan jest. Zeeeerem.... No cóz...sam jesteś zerem komentując w ten sposób innego człowieka. Przypomnij sobie reakcję PO po porażce kilka lat temu. Swoją nienawiścią i jadem epatowali w telewizji bezustannie...Jeżeli jesteś takim fanem PO to przynajmniej uspokuj sie na forum katolickim ze swoją nienawiścią do PIS-u i trochę pomyśl...
J
jagoda
6 sierpnia 2010, 20:01
Nie umie Pan przyjąć z godnością porażki w wyborach! Poprzez swoja nieobecność na zaprzysiężeniu pokazał Pan kim pan jest. Zeeeerem.... Warto przypomnieć sobie dzisiejszy dzień wtedy, kiedy być może wskutek sondaży Kaczyński znowu założy mundurek dobrego wujaszka. Tusk i jego ekipa przyjęła z godnością kilka lat temu swoją porażkę plując i judząc  w mediach...a teraz oczekuje oklasków opozycji...Cóż za hipokryzja!!! 
Jadwiga Krywult
6 sierpnia 2010, 19:54
Nie umie Pan przyjąć z godnością porażki w wyborach! Poprzez swoja nieobecność na zaprzysiężeniu pokazał Pan kim pan jest. Zeeeerem.... Warto przypomnieć sobie dzisiejszy dzień wtedy, kiedy być może wskutek sondaży Kaczyński znowu założy mundurek dobrego wujaszka.
D
DT
6 sierpnia 2010, 19:49
Szkoda komentowac p. Kaczyńskiego. To chory człowiek na władzę. Tylko to sie liczy, co on powie bo tylko on ma rację i monopol na wszystko. P. Kaczyńki, opamiętaj się co Pan wyprawia! Gdzie ta Polska, która jest najwazniejsza? O jaką Polske Panu chodzi? Nie umie Pan przyjąć z godnością porażki w wyborach! Poprzez swoja nieobecność na zaprzysiężeniu pokazał Pan kim pan jest. Zeeeerem....
K
KubuśUszatek
6 sierpnia 2010, 19:24
Prawdziwym wierzącym (przynajmniej w siebie) jest oczywiście Bronisław K., obok posła Palikota oczywiście. I nie ma manii wielkości, choć patrząc na jego posturę... Ech zdolną mamy tą najlepszą część narodu, wykształconą - mitoligizacja. Dowód naoczny - jak widać, nauszny - jak słyszymy, empatyczny - każdy czuje że. Są jeszcze inne formy dowodzenia: każdy widzi czy dowód jest banalny (wtedy kiedy nie można wcale udowodnić) itp.
jazmig jazmig
6 sierpnia 2010, 19:15
Jak widać, Kaczyński używa krzyża do zaspokajania swojej manii wielkości, mitoligizacji swojego brata oraz awantur politycznych. Kaczyński to poganin.