Komorowski złożył Ukraińcom życzenia

Prezydent Bronisław Komorowski w rozmowie telefonicznej z prezydentem Wiktorem Janukowyczem złożył Ukraińcom życzenia z okazji ich święta niepodległości. Komorowski i Janukowycz rozmawiali też o stosunkach ukraińsko-rosyjskich.

"Prezydent Bronisław Komorowski w rozmowie telefonicznej złożył prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi i na jego ręce całemu narodowi ukraińskiemu życzenia z okazji Dnia Niepodległości" - poinformował w sobotę PAP prezydencki minister Jaromir Sokołowski.

"Prezydent Komorowski zapewnił prezydenta Janukowycza o niezmiennym poparciu Polski dla Ukrainy na jej drodze do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE" - relacjonował prezydencki minister.

Janukowycz poinformował, że "Ukraina koncentruje się na spełnieniu warunków, które pozwolą podpisać tę umowę podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w listopadzie w Wilnie".

Unia żąda od Kijowa reformy sądownictwa i prawa wyborczego, a przede wszystkim zaprzestania wybiórczego stosowania prawa wobec polityków opozycji. Symbolem tzw. selektywnej sprawiedliwości stała się była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, odsiadująca wyrok siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją. Według samej Tymoszenko, jak i wielu europejskich stolic, wyrok był jednak umotywowany politycznie.

Prezydenci Polski i Ukrainy omówili także - powiedział Sokołowski - "stan stosunków ukraińsko-rosyjskich, w kontekście odnotowywanych niedawno problemów ukraińskich eksporterów".

Życzenia Ukraińcom z okazji święta narodowego w trzech językach - w ukraińskim, polskim i angielskim - złożył też na Twitterze minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W ub. tygodniu Federalna Służba Celna Rosji zaliczyła wszystkich ukraińskich eksporterów do grupy ryzyka, co sprawiło, że wwożone z Ukrainy towary poddawane były pełnej kontroli, łącznie z wyładunkiem, sprawdzeniem i ponownym załadunkiem. Procedura ta znacznie wydłużyła czas odpraw.

Na Ukrainie uznano, że Rosja wypowiedziała jej wojnę handlową, której głównym celem ma być zniechęcenie Kijowa do zbliżenia z Unią Europejską.

W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł zaś, że tworzona przez Rosję, Białoruś i Kazachstan Unia Celna podejmie kroki protekcyjne wobec Ukrainy, jeśli kraj ten zawrze z Unią umowę stowarzyszeniową, obejmującą porozumienie o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu (DCFTA).