Komunikat Biblioteki Narodowej w sprawie publicznego spalenia książek

(fot. depositphoto.com / Fundacja SMS z NIEBA / facebook.com)
bn.org.pl / jp

Biblioteka Narodowa to kolejna instytucja, która wypowiedziała się na ten temat. Napisano: "to niebezpieczna forma działalności duszpasterskiej".

Komunikat został opublikowany na stronie Biblioteki Narodowej:

Dokonując aktów publicznych należy rozważyć ich konsekwencje i przewidzieć możliwe reakcje. Publiczne spalenie książek w Polsce budzi wyjątkowe skojarzenia.

DEON.PL POLECA

Odsłania historyczne konteksty, zwłaszcza tu - w kraju dotkniętym w sposób wyjątkowo okrutny barbarzyństwem totalitaryzmów, które z palenia książek uczyniły symbol zniszczenia, w kraju, w którym w czasie drugiej wojny światowej zniszczono 70% zasobów bibliotek, którego Biblioteka Narodowa jako symbol niepodległości została świadomie podpalona przez niemieckich okupantów i w rezultacie niemal całkowicie unicestwiona - właśnie tu palenie książek, bez względu na pobudki i intencje, musi zostać uznane za nieodpowiednie i wzbudzić słuszny sprzeciw.

To niebezpieczna forma działalności duszpasterskiej. Jak słusznie pisał św. Tomasz z Akwinu: "Nie można usprawiedliwić złego działania podjętego w dobrej intencji". Cnota roztropności kształtuje zdolność do rozeznawania dobra i wyboru właściwych środków do jego czynienia. Aby się świadomie kierować cnotą roztropności, należy korzystać z nabytego doświadczenia, również wcześniejszych pokoleń.

Konieczna jest formacja zdrowego sądu i zdolność przewidywania, oparta nie tylko na wiedzy, ale i na wyobraźni, co pozwala uniknąć ostrej krytyki i publicznego zgorszenia.

Komunikat ukazał się na stronie Biblioteki Narodowej.

>> Palenie książek nie ma wiele wspólnego z Ewangelią

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komunikat Biblioteki Narodowej w sprawie publicznego spalenia książek
Komentarze (5)
Anna Żebrowska
7 kwietnia 2019, 11:48
Katarzyniec: "Dlaczego wszystkie instytucje i publicyści zajęli tak jednostronne stanowisko, a tylko komenatrze Internautów są zupełnie przeciwne?!" Dobre pytanie. Bo są mądrzejsi od Prymasa, biskupów, jezuitów i świeckich publicystów? Raczej wątpię. Bo są wykształconymi teologami? Raczej wątpię. Myślę, że należałoby się przyjrzeć edukacji religijnej w szkołach, być może stamtąd biorą się te skrzywione poglądy i akceptacja dla palenia książek. I z niedouczenia historycznego. Dobrze, że takie instytucje jak Biblioteka Narodowa wypowiadają się w tej kwestii. I dobrze, że ten barbarzyński czyn - palenie książek - wywołuje co raz szerszą dyskusję i refleksje.
WDR .
5 kwietnia 2019, 03:27
Temat już jest tak przegrzany, że jeszcze chwila i spalę jakąś książkę...
K
Katarzyniec
4 kwietnia 2019, 14:09
Kolejny autorytet i kolejna instytucja w misji dzielenia Kościoła. Ile jeszcze? Może dojdziemy kiedyś do Greenpeace broniącego stada świn przed Jezusem, który wypędził w nie demony... Dlaczego wszystkie instytucje i publicyści zajęli tak jednostronne stanowisko, a tylko komenatrze Internautów są zupełnie przeciwne?! Temat będzie zapewne mielony w kazaniach, rekolekcjach i wszystkich mediach, siejąc podziały i zgorszenie, ale głównie u ... niewierzących i wątpiących. Módlmy sie o jedność. Pokój i dobro
WR
Wow Ras
4 kwietnia 2019, 15:19
Bo to cywilizacja jest i kultura, a nie średniowiecze. Czasy się zmieniły, a tak wielu Internautów tęskni do wieków ciemnych.
MR
Maciej Roszkowski
4 kwietnia 2019, 18:31
Czy reakcje na barbarzyństwo to dzielenie Kościoła?  Czym jest Harry Potter i różne inne zabobony. Reakcją na słabość Kościoła  instytucjonalnego, ale  i  nas wszystkich.  Wyjdźmy z oblężonej twierdzy, ale nie oburzeniem, paleniem, minusowaniem tylko własnym przykładem w swoim otoczeniu. Nie jesteśmy w restauracji, gdzie wygodnie siadamy, a "oni" mają nas obsługiwać