Kraków: awantura w sklepie, 12 strzałów

PAP / psd

Dwanaście strzałów w powietrze oddał pracownik ochrony podczas interwencji w sklepie nocnym na krakowskim Podgórzu. Zatrzymano jednego z mężczyzn, którzy wywołali awanturę, policja nadal poszukuje czterech innych - poinformowała w niedzielę Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Do awantury doszło w nocy z sobotę na niedzielę. Dwudziestokilkuletniego studenta, który wraz z dziewczyną był w sklepie zaczepiło pięciu mężczyzn. Doszło do szarpaniny.

"Wezwani do sklepu dwaj pracownicy ochrony też zostali zaatakowani. Jeden z nich oddał w powietrze 12 strzałów. Nikomu nic się nie stało. Udało się zatrzymać jednego z napastników - 18-latka, który był nietrzeźwy" - powiedziała PAP Zbroja.

Nie wiadomo, co było przyczyną zajścia. Policjanci mają w niedzielę przesłuchać chłopaka, który został zaczepiony.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kraków: awantura w sklepie, 12 strzałów
Komentarze (2)
PC
po chleb i mleko!
7 kwietnia 2013, 23:37
Po co chodzi się w nocy do sklepu nocnego? Po wódkę! No więc nie dziwmy się, że zaczepią nas po drodze jacyś żule. ... Czasem po chleb, jak sie wraca z dalekiej podróży !!
K
kukuryku
7 kwietnia 2013, 20:24
Po co chodzi się w nocy do sklepu nocnego? Po wódkę! No więc nie dziwmy się, że zaczepią nas po drodze jacyś żule.