Księgi kondolencyjne w Pałacu i w Sejmie

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / drr

Szok, żal i rozpacz - te słowa warszawiacy najczęściej wpisują do ksiąg kondolencyjnych wystawionych przed Pałacem Prezydenckim. Przed wejściem do budynku cały czas gromadzą się mieszkańcy stolicy, na chodniku płoną setki zniczy, leżą wiązanki kwiatów i wieńce.

Wielu mieszkańców stolicy oczekiwało w kilkudziesięciometrowej kolejce, by wpisać się do księgi kondolencyjnej i wyrazić swój żal po sobotniej katastrofie samolotowej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i ponad 90 innych osób.

Na dziedziniec Pałacu co kilka minut wpuszczane są małe grupy osób. Przy księgach, wystawionych w podcieniach Pałacu Prezydenckiego, umieszczone są zdjęcia prezydenckiej pary. Wpisy można składać w sobotę do godziny 22 oraz w niedzielę w godzinach 8-22.

"Panie Prezydencie był Pan wielkim patriotą, żegnamy Pana i Pańską Małżonkę. Ból, żal i rozpacz", "I tylko jedne słowa przychodzą na myśl, żeby Polska była Polską", "Słowa więzną w gardle, a myśli nie potrafią się poukładać w całość. Najgłębsze wyrazy współczucia z całego serca" - to niektóre wpisy mieszkańców stolicy.

W księgach można przeczytać również: "W obliczu tak wielkiej tragedii znikają wszelkie podziały. To niepotrzebna strata dla całego Polskiego Narodu", "Panie Prezydencie, Polsce niełatwo będzie wypełnić pustkę po Panu.

Niech Anioły w niebie przywitają Was wszystkich z otwartymi rękami. Mogliście jeszcze długo służyć naszej Ojczyźnie". "Łączymy się w bólu, niepowtarzalnej stracie dla Narodu Polskiego. Czemu Bóg was zabrał?".

Warszawiacy również dziękowali: "Z wyrazami głębokiego współczucia oraz gorącym podziękowaniem za wszystko co dla nas jako narodu uczyniliście", "Spoczywajcie w pokoju. Z wyrazami szacunku i modlitwą".

Przed Pałacem gromadzą się ludzie, zapalają znicze, przynoszą kwiaty, które wyściełają ulicę Krakowskie Przedmieście, gdzie mieści się siedziba prezydenta. Ulica, którą na co dzień mogą jeździć autobusy, została całkowicie zamknięta dla ruchu.

"Przyszliśmy zapalić znicze biało-czerwone, jako symbol dzisiejszego dnia. Jest to niewyobrażalna tragedia dla nas wszystkich. Dzisiaj jest czas tylko na żałobę i na zadumę nad ludzkim życiem, a później będzie zamieszanie polityczne. Dzisiaj uderzył nas ogrom tej tragedii" - powiedziała PAP Sylwia, która z rodziną przyszła pod Pałac Prezydencki.

Prezydenta przyszło pożegnać także małżeństwo Zofia i Józef. "Nie ulega wątpliwości, że to był największy Polak, który większość swojego życia poświęcił dla dobra Polski. Przyszliśmy oddać hołd" - powiedzieli PAP.

Trójka młodych ludzi złożyła kwiaty, bo - jak powiedzieli PAP - uznali, że wymaga tego szacunek do urzędu prezydenta. "Lech Kaczyński nie jest z naszej opcji politycznej, ale należy mu się uznanie ze względu na urząd, jaki pełnił" - ocenili.

"Idę złożyć tulipany dla pary prezydenckiej. Dzisiejsza katastrofa na pewno zjednoczy Polaków. Dobrze by było, gdyby potrafili oni wykorzystać ten potencjał" - powiedział PAP Brytyjczyk John, który od pół roku mieszka w Warszawie.

"Jesteśmy razem w obliczu dramatu" - napisał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w pierwszym wpisie w księdze kondolencyjnej wyłożonej w Sejmie w związku z katastrofą samolotową, w której zginął prezydent Lech Kaczyński.

Księga kondolencyjna będzie wyłożona w Sejmie w sobotę do godz. 22 i w niedzielę od godz. 9.

Do księgi pierwszy wpisał się marszałek Komorowski, który przejął obowiązki prezydenta po sobotniej katastrofie. "Polska jest dzisiaj w żałobie. W tych trudnych chwilach jesteśmy razem w obliczu dramatu" - napisał.

"Z wyrazami wielkiego żalu" - brzmi wpis byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego.

"Żalu, bólu, smutku nie sposób wyrazić. Pamiętamy" - napisała wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL).

Następnie wpisy kondolencyjne złożyli wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO), szef klubu PO Grzegorz Schetyna, wiceszef PiS Marek Kuchciński i reprezentujący Lewicę Marek Wikiński.

Komorowski z Sejmu udał się na mszę św., która rozpoczęła się o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana. Mszę odprawiał metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.

Marszałek udał się następnie na Plac Piłsudskiego, gdzie gromadzą się warszawiacy, którzy umówili się w tym miejscu na godz. 20.30 poprzez portale społecznościowe i sms-y. Mieszkańcy stolicy spotkali się też o godz. 20 przed Pałacem Prezydenckim.

Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i ponad 90 innych osób, w tym przedstawicieli parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich zginęło w sobotę w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy mordu katyńskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Księgi kondolencyjne w Pałacu i w Sejmie
Komentarze (15)
W
Wioletta
18 kwietnia 2010, 12:55
W tak tragicznym wypadku,który zdarzył się pod Smoleńskiem.Cała Polska łączy się w bólu i modli się za ofiary tej katastrofy.Każdy zadaje sobie pytanie dlaczego?Właśnie Polska padła ofiarem tak wielkiej nielicznej tragedii nie tylko w Polsce ,ale na całym świecie.Wiele ludzi zdaję,sobie sprawę jakich ludzi straciliśmy,jakiego prezydenta patryjote i prawdziwego Polaka.Tego żalu i smutku nie da opisać się słowami ludzkimi.Po 70 latach stała się równie tragiczna katastrofa jak kiedyś dla naszego Narodu Polskiego. Z wyrazami szacunku dla tragicznych zmarłych i ich rodzin. Wiola wraz z rodziną z Warszawy.
RP
Renata P
14 kwietnia 2010, 20:55
Można odejść na zawsze, by stale być blisko. Serca pekaja i bol nas przenika, straszny dramat nasz kraj przeżywa. Nie ma słów by opisać żal oraz współczucie, jakie w tej chwili wszyscy czujemy. Renata Pawlowska
MB
Maria B.
12 kwietnia 2010, 22:07
Stery losu w kolejnym skręcie Jeszcze jedno zajście, i w końcu Gdzieś na rampie, w lesie pod Smoleńskiem Dzieci wpadły w ramiona ojców My pójdziemy polskimi drogami Stery losu w kolejnym skręcie Nie wiadomo, kiedy się spotkamy Do widzenia Panie Prezydencie
ZM
Zbigniew M
12 kwietnia 2010, 20:00
Jeśli powiedzą , że już mnie nie ma To nie słuchajcie , bo to jest ściema To nic , że serce w Was mocniej bije Ja jestem z Wami , ja wciąż w Was żyję Jeśli Was boli to mówcie do mnie Nie odwracajcie się od wspomnień Ja Was kochałem , w każdym czasie Więc otrzyj łezki mój głuptasie Byłem szczęśliwy , byłem ----------jestem Nic się nie kończy jednym gestem Nie zostaliście przecież sami Więc się uśmiechnij ja jestem z Wami . Dopełnił tego czego chciał tego aby cały Świat dowiedział się o Katyniu Bardzo , bardzo szkoda że musiało dojść do takiej TRAGEDI W Hołdzie Naszemu Prezydentowi Polski Lechowi Kaczyńskiemu Lech Mroczkowski Zbigniew Michale 12-04-2010
KZ
karolina z wielkopolski
12 kwietnia 2010, 19:26
... nie ma takich wielkich słów , które opisały by to co się stało.... ....nie będzie już nigdy na tym świecie takich samych ludzi jak Ci , którzy zginęli tak tragicznie!!.. na całym świecie nie ma takich miejsc w których dało by się zapomnieć ..... bo nie chcemy zapomnieć ... polecieliście oddać Hołd ....ale czy aż taki?!!! Hołd w postaci własnego życia .... bo właśnie życie poświęciliście!!! Będzie Nam Was wszystkich brakowało!!! Tyle ludzkich serc i dusz jest teraz w Niebie ...Waszych serc !!! W naszych sercach i duszach ... tu na ziemi... jest tylko ból i żal!!! Zapalmy Wszyscy znicze i pomódlmy się za Tych wszystkich którzy zginęli w sobotę i Tych z przed 70 laty!!! Jednoczymy się ze wszystkimi Rodzinami podzielamy Wasz ból bo zginęli ludzie Wasi bliscy a My jesteśmy wszyscy jednym Narodem!!! ~Karolina z Wielkopolski
A
Anka
12 kwietnia 2010, 16:25
Gdy.dowiedziałm.sie.o.tej.katastrofie.byłam.w.szkole. KoLEGA.siedzacy.za.mna.otzrymal.sms-a.z.wiadomoscia.ze.prezydent.nie.zyje,potem.nasz,nauczyciel.stana.pod.tablica.i.przez.chwle.nic.nie.móił-jak.by.zamarł...To.było.okropne. Ja.siedzac.w.ławce.nie.mogłam.sobie.tego.wyobrazic. To.był.wielki.szok.dla.nas.wszystkich. Polska.straciał.wiele.waznych.osobistosci,którzy.byli.nie.zastapieni....;(
TR
Teresa Rutkowska
12 kwietnia 2010, 15:20
Panie Prezydencie żegnamy Pana z całą rodziną bo był Pan wspaniałym Człowiekiem i wielkim Patriotą walczącym o dobre imie Polski , będzie nam Pana brakowało . Pozostaje w modlitwie .
M,
matka , zona i babcia Ewa M.
12 kwietnia 2010, 07:24
Żegnamy Pana Panie Prezydencie z bólem serca jako wspaniałego Człowieka i Polaka .
PA
ppor.Leszek Andrzej Prus Mroczko
12 kwietnia 2010, 06:53
Panie Prezydencie , my weterani walk o wolną Polskie z A.K.i WiN-u ,żegnamy Pana i obiecujemy stać murem przy naszej Ojczyznie i bronić jej puki starczy sił. Wielkiemu Polakowi i obrońcy Ojczyzny Prezydentowi wszystkich Polaków Środowisko " Grupy Kampinos " A.K.
A
Adrena_Line
11 kwietnia 2010, 22:42
W imieniu swoim oraz wszystkich wałbrzyszan ... składam najszczersze kondolencje rodzinom i bliskim ofiar katastrofy ... [*]
KW
ks.Marek W
11 kwietnia 2010, 18:06
Jestem wstrząśnięty, to było jak kolejny strzał w potylice. Zbyt wiele straciliśmy, to musi wydać owoce. Wierzę ,że to stanie się konkretnego dobra. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!
W
warszawiak
11 kwietnia 2010, 17:45
dziekujemy wam za to,że chcieliscie tam być w 70 rocznicę mordu katyńskiego. wszystkim
A
alesg
11 kwietnia 2010, 17:25
Najszczersze wyrazy współczucia dla rodzin i przyjaciół osób poległych we wczorajszej katastrofie w Smoleńsku. Odeszli od nas ludzie dobrzy, inteligentni. Żal wielki za parą prezydencką. Ludźmi dobrymi. Żal za wszystkimi, którzy zginęli w tej bezsensownej katastrofie. Aleksandra Górska
G
gość
11 kwietnia 2010, 12:04
wyrazy współczucia wszystkim którzy stracili swoich bliskich i znajomych
ŻP
żeby Polska była Polską
11 kwietnia 2010, 07:20
teraz kolej na nas. nie możemy zaprzepaścić tego co Oni zrobili.