Kto przeglądał komputer wiceministra?
Policja wyjaśnia sprawę włamania hakerów do osobistego komputera wiceministra administracji i cyfryzacji Igora Ostrowskiego - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik KGP Mariusz Sokołowski.
"Sprawdzamy informacje o możliwości włamania na ten komputer zarówno pod kontem tego, kto mógł tego dokonać jak i tego, co zostało utracone" - powiedział PAP rzecznik.
O incydencie poinformował w poniedziałek sam minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. W radiu TOK FM powiedział, że na komputerze wiceministra znajdowały się zarówno materiały robocze związane z jego pracą zawodową, ale również jego materiały prywatne.
Minister poinformował o tym w kontekście incydentów blokowania przez hakerów stron rządowych, do których dochodziło w ciągu ostatnich kilku dni. Ma to mieć związek z porozumieniem dotyczącym walki z naruszeniami własności intelektualnej ACTA, które Polska miała podpisać 26 stycznia br. W sprawie tego porozumienia, jeszcze w poniedziałek premier ma spotkać się z Bonim, a także szefami MSZ i MKiDN - Radosławem Sikorskim i Bogdanem Zdrojewskim.
Także w poniedziałek Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że podmieniona została treść serwisu internetowego kancelarii premiera. "W związku z zaistniałą sytuacją serwer, na którym znajdował się serwis, został wyłączony i zabezpieczony. Wyjaśnieniem sprawy zajmują się odpowiednie służby. Serwis www.kprm.gov.pl przeniesiony zostanie na inny serwer jeszcze dziś" - napisano w komunikacie.
Skomentuj artykuł