Kuchciński: w piątek zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu

(fot. PAP/Marcin Obara)
PAP / ms

Informuję, że w dniu jutrzejszym zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu - zapowiedział marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Podkreślił, że podczas swojej działalności nie złamał prawa.

"Informuję, że w dniu jutrzejszym zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, którą powierzono mi 12 listopada 2015 r. Chciałbym przy tym wyraźnie powiedzieć, że podczas mojej działalności nie złamałem prawa" - oświadczył Kuchciński podczas czwartkowej konferencji prasowej

DEON.PL POLECA

Kuchciński wskazał ponadto, że "liczba lotów wywołująca kontrowersje była podyktowana dużą liczbą spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości, jakie odbywałem podczas swojej pracy". "Przyjąłem bowiem model pracy marszałka, który działa nie tylko w Sejmie i w Warszawie, ale pracuje także w kraju i za granicą" - mówił.

"Ponieważ jednak opinia publiczna negatywnie ocenia moje postępowanie uznałem, że nie będę mógł dłużej pełnić tej funkcji" - dodał Kuchciński.

Podczas konferencji głos zabrał także Jarosław Kaczyński. Odnosząc się do sprawy podkreślił, że "reguły muszą być takie same dla wszystkich". "Donald Tusk odbył w ciągu 6 lat i 10 miesięcy urzędowania jako premier 281 lotów do Gdańska. Ja w tej chwili oczekuję od państwa zainteresowania tym. Odbył też szereg podróży do krajów egzotycznych, atrakcyjnych turystycznie, ale co do sensu politycznego tych wyjazdów można mieć pewne wątpliwości. No i jeździł tam z żoną" - wskazał Kaczyński.

Jak dodał, "w związku z zasadą obiektywizmu trzeba się tym bardzo poważnie zająć". Zapewnił, że także "PiS będzie się tym zajmować".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kuchciński: w piątek zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu
Komentarze (5)
8 sierpnia 2019, 15:07
Czysty populizm. Nie dobrze gdy tabloidy rządzą w kraju. Oceniam krytycznie prace marszałka Sejmu gdyż nie podoba mi sie model pracy jaki zaproponował posłom w tej kadencji Sejmu. Posiedzenia Sejmu powinny być co 2 tygodnie a nie raz w miesiacu. W Sejmie brakuje dziś też troche debaty - to właśnie wina marszałka i modelu pracy przez niego zaproponawanego. 
MR
Maciej Roszkowski
8 sierpnia 2019, 20:03
Niedobrze, gdy tabloidy rządzą, ale gdyby nie tabloidy, to prywata p. Marszałka, jego rodziny i paru innych, a potem narastające piętrowo krętactwa p. Marszałka i jego urzędników nie wydały by się. Gdy państwo jest niesprawne pozostają nam tabloidy. Nie jest to tylko nasz problem. Dzięki tabloidom wydały się krętactwa sztabu Nixona (Watergate), prywata Sarcosiego, oszustwa podatkowe i upodobania do nieletnich prostytutek Berlusconiego i wiele, wiele innych śmierdzących sekretów. .
8 sierpnia 2019, 21:24
Szczerze? Nie widze w tym nic złego. Po to wybieramy polityków aby nas reprezentowali i z tego tytułu mieli jakies przywileje(przywileje są tylko na czas kadencji a nie dożywotnio). Nie róbmy z Polski dziadowskiego państwa :) 
MR
Maciej Roszkowski
9 sierpnia 2019, 18:59
NIe rozumiem Pana. Naprawdę niewidzi Pan nic złego w tym, że transport kilku najważniejszych osób w państwie chroniony niezwykle precyzyjnymi procedurami był okazja do podwózki rodziny, posłów, członków rządu i narastających krętactw do mediów.  Na podstawie dokumentacji już jest lista kilkudziesięciu osób, które z tego bezprawnie korzystały. Chyba, że zgadzamy sie  z popularnym wśród ludu powiedzeniem - Nie ma sprawy, tamte kradły i te kradną. I "tera k... my..." Porcedura HEAD nie jest żadnym przywlejem, jest narzędziem pracy, ściśle określonych osób i niczym więcej. No to na czym polga dobra zmiana? I sprawa podstawowa. Widzę jak ludzie władzy traktują mnie jak kretyna, który nie  pamięta co powiedział wczoraj p. X wczoraj i nie potrafi dodać 2 do 2. I szczegółnie bezczelny p. Terlecki, który dziwi się - "nie rozumiem o co cały ten szum?" O waszą bezczelność, lekceważenie  prawa, prywatę i pogardę dla obywateli. 
8 sierpnia 2019, 14:16
Całkowita żenada. Kolejna porcja kłamstw, matactw i wykręcania kota ogonem.