List otwarty prezesa PiS do premiera

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
"Nasz Dziennik" / PAP / psd

W przeddzień przyjęcia nowej koncepcji strategicznej NATO prezes PiS Jarosław Kaczyński wystosował list otwarty do premiera Donalda Tuska, w którym wzywa szefa gabinetu do podjęcia odpowiedzialności i należytego wykonywania obowiązków w sferze obronności i bezpieczeństwa naszego państwa. Pełny tekst listu zamieszcza "Nasz Dziennik".

Prezes PiS stawia pytania czy rządzący krajem zdają sobie sprawę z odpowiedzialności za niepodległy byt Polski. - "Szereg faktów, w tym najtragiczniejsze od 1945 r. wydarzenia dla naszego narodu - katastrofa smoleńska z 10 kwietnia tego roku z udziałem rządowego samolotu w barwach 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego - ale również wiadomości napływających z Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych RP, jak choćby ograniczania wydatków na modernizację i wyszkolenie armii, nakazują podawać w wątpliwość kompetencje i zaangażowanie obecnego rządu w sferze bezpieczeństwa narodowego. (...) - Tegoroczne tragiczne wydarzenia i następujące po nich reakcje rządzących wielokrotnie zmuszały mnie do stawiania pytań, czy Pan i Pański rząd nie próbujecie uciekać od odpowiedzialności, której uniknąć nie sposób" - pisze J. Kaczyński.

Nakreślając w liście do premiera najważniejsze zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski, lider największej partii opozycyjnej zwraca uwagę, że od 1999 roku obserwujemy "proces postępującego autorytaryzmu władzy w Rosji i szereg działań tego państwa nakierowanych na odbudowę strefy wpływów z czasów komunistycznych". W tym kontekście istotna jest też kwestia bezpieczeństwa energetycznego, bo Rosja wykorzystuje surowce energetyczne jako narzędzie polityczne, zwraca uwagę prezes PiS.

Wojny gazowe z Ukrainą i Białorusią, działania zmierzające do dekonstrukcji obecnego ładu bezpieczeństwa w obszarze euroatlantyckim, agresja na niepodległą Gruzję - to według Kaczyńskiego dowody na to, że Rosja rzuciła wyzwanie światu i chce wrócić do grona mocarstw decydujących o losach świata, a nawet do "odtworzenia niedemokratycznej koncepcji koncertu mocarstw".

Lider PiS zwraca w tym kontekście uwagę, że mimo upływu 11 lat od rozszerzenia Sojuszu o Polskę i państwa naszego regionu, faktycznie nie doszło do ulokowania infrastruktury obronnej NATO na terytorium nowych członków. To - jego zdaniem - nakazuje stawiać pytania o realność gwarancji sojuszniczych dla Polski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

List otwarty prezesa PiS do premiera
Komentarze (2)
L
leszek
18 listopada 2010, 14:11
Adamajkisie, a list do premiera przeczytałeś? Na stronie ND nie ma póki co listu. Jest tylko wycinek. Natomiast cały list jest na stronie PIS, <a href="http://www.pis.org.pl/article.php?id=18031#%21">tutaj</a>.
A
abuelo
18 listopada 2010, 13:43
Bufonada, żenada To Samo Dobro Cmok Cmok w Raczki jest z chyba z Plutona bo na warunki ziemskie niereaguje  nie przychodzi na komitet BBN i wypisuje dość głupawe rzeczy, że użyje kolokwializmu bo brak miejsca na ustosunkowanie się do tego plumkania. To już koniec samej sprawiedliwości mieć pretensje do wilka,  że ma zęby toć to totalna naiwość (głupota w innej nomenklaturze). Trauma i zawiść mózg opanowała