Lubelskie: alarm powodziowy nad Wisłą
Alarm powodziowy we wszystkich nadwiślańskich powiatach regionu ogłosił w niedzielę wojewoda lubelski. Wisła w Annopolu po południu przekraczała poziom alarmowy o ponad metr.
Alarm powodziowy obowiązuje w powiatach kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin - poinformował rzecznik Wojewody lubelskiego Marcin Bielesz.
W związku z zagrożeniem powodziowym wójt gminy Łaziska wydał zarządzenie o ewakuacji mieszkańców ośmiu wsi: Kępa Solecka, Kępa Gostecka, Braciejowice, Zakrzów, Las Dębowy, Grabowiec, Wrzelów i Koło. "Rzeka utrzymuje się w korycie. Na razie mieszkańcy pozostają w domach, wydanie zarządzenia oznacza przygotowanie ewakuacji" - powiedział Bielesz.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Tomasz Stachyra podkreślił, że na razie nikt nie przeprowadza ewakuacji. "To jest zarządzenie prewencyjne. Sami mieszkańcy, na przykład ludzie starsi, jeśli chcą, mogą się przenieść do wyznaczonych miejsc" - powiedział Stachyra.
Wisła w Annopolu, na granicy regionu, w niedzielę po południu osiągnęła poziom 654 cm, o 104 cm więcej niż wynosi poziom alarmowy. Od północy woda podniosła się tam o ponad metr. W położonych niżej Puławach rzeka o kilka centymetrów przekroczyła stan ostrzegawczy, w Dęblinie płynęła jeszcze poniżej stanu ostrzegawczego.
Według prognoz poziom Wisły w Lubelskiem będzie nadal rósł, w poniedziałek w Annopolu może osiągnąć najwyższy poziom - 730 cm, a we wtorek rzeka ma już opaść do poziomu 690 cm.
Przy umacnianiu i monitorowaniu nadwiślańskich wałów pracuje około 400 strażaków z województwa lubelskiego, a także podlaskiego i Szkoły Głównej Straży Pożarnej. Ich wysiłki koncentrują się głównie w Braciejowicach w gminie Łaziska, gdzie na odcinku kilkuset metrów nie zostały dokończone prace modernizacyjne umocnień. "Strażacy układają worki z piaskiem i folię, aby pogrubić wał. Jest przygotowany materiał, jeśli zajdzie taka potrzeba wał będzie także podwyższony" - powiedział Stachyra.
Stan zabezpieczenia wałów w gminie Łaziska sprawdzał w niedzielę komendant główny straży pożarnej Wiesław Leśniakiewicz.
Ustabilizowała się sytuacja nad rzeką Wieprz, gdzie w miejscowości Tarnogóra w nocy ewakuowano 20 osób, których gospodarstwa zostały podtopione. "Poziom Wieprza już się podnosi, strażacy wypompowują wodę z piwnic domów, tam sytuacja nie powinna się już pogarszać" - powiedział Bielesz.
Poziom Wieprza na wodowskazie w Krasnymstawie wynosił po południu 495 cm, o 25 cm więcej niż poziom alarmowy. W Krasnymstawie i gminie Izbica obowiązuje stan alarmu powodziowego.
Bielesz podawał rano, że przyczyną gwałtownego przyboru wody w Wieprzu było spuszczanie wód ze zbiornika w Nieliszu. Jak wyjaśnił dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń wodnych w Lublinie Stanisław Jakimiuk zbiornik w Nieliszu przyjmuje 35 metrów sześciennych wody na sekundę, a wypływa z niego 13 metrów sześciennych wody na sekundę. "Zbiornik zatrzymuje duże ilości wody, nie możemy całkowicie zatrzymać spuszczania" - podkreślił Jakimiuk.
Jakimiuk dodał, że w piątek lokalnie w tamtych okolicach spadło 147 litrów wody na metr kwadratowy. Deszcz padał także w sobotę, małe strumyki wpływające do Wieprza poniżej zbiornika w Nieliszu zmieniły się w rwące potoki.
Skomentuj artykuł