Marek Jurek: będę kandydował w wyborach

Jurek: będę kandydował w wyborach (fot. KAI / Tomasz Matuszak)
PAP / ad

Przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek poinformował w sobotę w Warszawie, że wystartuje w wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył, będzie kandydował, ponieważ "od obowiązku nie można się uchylać".

"Będę kandydował dlatego, że nasze państwo i nasze życie publiczne potrzebuje zmian. Potrzebujemy dzisiaj i chcemy władzy, którą będziemy szanować, ale przede wszystkim potrzebujemy władzy, która będzie szanować Polaków" - powiedział Jurek podczas konwencji wyborczej swojej partii.

"Musimy naprawić chory system polityczny i możemy to zrobić wspólnie. Wierzę w nasz naród, ponieważ jest on naszym największym kapitałem. Jesteśmy wielkim narodem, który światu i chrześcijaństwu dał papieża Jana Pawła II; jesteśmy narodem, od którego zaczęło się zwycięstwo wolnego świata w walce z komunizmem" - zaznaczył Jurek.

W jego ocenie ten wielki potencjał polskiego narodu jest niewykorzystany, ponieważ wielu polityków "psuje demokrację, życie polityczne i państwo".

"Dzisiaj młodzież, inteligencja, ludzie, którzy powinni angażować się w życie publiczne odsuwają się od polityki, ponieważ widzą, że jest to dziedzina zarezerwowana dla ludzi, którzy sami siebie nazwali klasą polityczną, tworzą zamknięty świat, zajmują się własną grą, akcjami demaskacyjno-kompromitacyjnymi a nie poszukiwaniem dobra publicznego" - ocenił.

Jak zaznaczył, jego celem jest wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich. Podkreślił jednocześnie, że jego kampania wyborcza odniesie sukces wtedy, gdy uda mu się zachęcić wielu - przede wszystkim młodych - ludzi do zaangażowania w sprawy publiczne. "Wygramy Polskę" - podkreślił b. marszałek Sejmu.

Opowiedział się m.in. przeciw wprowadzeniu w Polsce waluty europejskiej - euro. Zadeklarował, że jeżeli zostanie głową państwa, to przez okres jego prezydentury "polski pieniądz narodowy pozostanie bezpieczny".

Ponadto, w ocenie Jurka, Polska powinna być na forum europejskim rzecznikiem i konstruktorem światopoglądu chrześcijańskiego. Nasz kraj powinien też - mówił Jurek - aktywnie formułować interesy Europy Środkowej oraz bronić kontynuacji i przywrócenia równości we wspólnej polityce rolnej Unii Europejskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Marek Jurek: będę kandydował w wyborach
Komentarze (30)
D
drażliwy
16 kwietnia 2010, 20:04
Smoczyca, zauważyłem, ale nie wyskakuj mi to z Polską ziemią, bo smoki to w Chinach ;) Więc wyemigruj. Albo do jamy, pod Wawel i tam ogniem pluć na żałobników!
D
drażliwy
16 kwietnia 2010, 17:16
A to Jonasz, nawet zapomniany a szkodzi!
M
M.
16 kwietnia 2010, 16:11
Data artykułu widnieje na górze: 13.02.2010 13:44, aktualizacja 13.02.2010 13:57. To było 2 miesiące temu, wiec wyluzujcie!
A
antyleming
16 kwietnia 2010, 15:08
kurde, ale to jest zmanipulowane tez.... Jurek powiedzial,ze do konca żałoby sie nie wypowiada w politycznych kwestiach... albo wzieli jakaś jego stara wypowiedz, albo go przycisneli do muru,zeby zajal stanowisko.. moze i dobrze,ze wiadomo,ze wystartuje, bo jak wszyscy inni sie wycofuja, to w ludzich ktorzy sa za prawica narasta lęk :kto dalej".. skoro tylko Bronek teraz wiadomo,ze kandyduje
D
drażliwy
16 kwietnia 2010, 14:24
Mógł poczekać do końca żałoby z tym.  Przebieraniem nóżkami przed wskoczeniem na fotel prezydencki, tylko odbiera sobie jakiekolwiek szanse. Ale może o to chodzi? Podzielić prawicową częś elektoratu, żeby nikt nie miał szans?
P
partiota
16 kwietnia 2010, 11:57
dzieki Bogu, dzieki Bogu! oto prawy czlowiek, ktory moze kontunuowac dzielo Prezydenta Lecha Kaczynskiego
K
katedra
16 kwietnia 2010, 11:05
 Tym bardziej,że chrześcijaństwo ,zasady życia społecznego i indywidualnego wg. Ewangelii Jezusa Chrystusa są tak naprawdę podstawą wszelkiego humanitarnego prawa w każdym normalnym kraju. Ludzie chcą żyć uczciwie,być szanowanymi przez innych i dobrzewychowywać swe dzieci.    "Byłam ...z papieskiej komendy uzupełnień, ale zabrakło mi wsparcia " Zagłosuję na Pana--- jeśli będę żyła.
K
Kinga
16 kwietnia 2010, 11:03
W obecnej sytuacji zagłosuję chyba na Lecha Kaczyńskiego (jeżeli wystartuje, a to też nie jest pewne). Jest pewne, że nie wystartuje.
DM
Detektyw Monk
16 kwietnia 2010, 10:41
Jednak pan Marek.chyba się wycofa .Wie ,że szanse zerowe.
PT
Piotr Targoński
14 lutego 2010, 21:13
Moim zdaniem, sprawa ma się mniej więcej tak, jak to opisuje BR. Osobiście chciałem zagłosować na Rafała Dutkiewicza, który był rozpatrywany jako potencjalny kandydat na prezydenta, ale niestety podjął decyzję o starcie na trzecią kadencję we Wrocławiu, a szkoda, bo miałem swój ideał... W obecnej sytuacji zagłosuję chyba na Lecha Kaczyńskiego (jeżeli wystartuje, a to też nie jest pewne).
W
WM
14 lutego 2010, 21:00
Niestety, sama idea nie wystarczy,trzeba mieć umiejętności i wiedzę z zakresu zarządzan ia oraz prawa, Brak tego widać tak u obecnego prezydenta i byłego  premiera. Mimo iż P.Jurek jest bliski mi ze względu na wyznawane zasady to nie jest właściwym kandydatem  do pełnienia takiej funkcji. Jeżeli chcemy być zauważani w świecie to bądżmy przykładni jako katolicy nie dzielmy ludzi na dobrych i gorszych od nas i nie bądżmy ciągle zwaśnieni i obrażeni. Nie wytykajmy innym ich słabości bo to tylko świadczy o naszej małostkowości i kompleksach. Bierzmy ciągle przykład z naszego Papieża i jego stosunku do wszystkich ludzi bez podziałów na lepszych i gorszych.
J
JoannaM
14 lutego 2010, 19:31
Nareszcie ma na kogo głosować, i bardzo się z tego cieszę!
Jurek
14 lutego 2010, 18:34
No to będę miał problem. Z zasady zgadzam się z tym co prezentuje pan Marek Jurek. Ale czy nie trzeba tutaj trochę przebiegłości węża. Chodzi mi o umiętność pozyskiwania ludzi do przeprowadzenia swoich zamierzeń. Jednak moim naturalnym kandydatem jest Lech Kaczyński. Będę się przypatrywał kampanii wyborczej i wtedy zdecyduję.
RK
Robert Kożuchowski
14 lutego 2010, 08:05
Charyzme obecnego prezydenta niestety można porównać do "domku z kart." Nie przekona sie do p. Lecha Kaczyńskiego wielu, spalił mosty nawet wśród wielu swoich zwolenników.Ale i tak prawica powinna mieć jednego wspólnego kandydata.
B
BR
13 lutego 2010, 23:51
Tak, to przadny facet. Ale na prezydenta sie nie nadaje. Nie ma charyzmy. Zabierze glosy kandydatowi PiS. Czyli chyba nie jest zbyt madry. Moze ktos "zyczliwy" mu doradza zeby startowal ?
F
franek
13 lutego 2010, 22:59
To porządny facet, ale nie będzie umiał być prezydentem wszystkich Polaków. Lubi pouczać, zamiast reprezentować. Nieraz słyszłem jego wypowiedzi, w których gardził inaczej myslącymi. Zabłąkane owce nie są jego troską, tylko przeciwnikami, a może nawet wrogami. To mi nie pasuje do postawy głęboko katolickiej. za jaką opowiada sie pan Jurek. Pewnie powinien prowadzić kampanie wyborczą by swoje poglądy, z którymi w dużej mierze się identyfikuję, mógł nagłaśniać w mediach. Ale szkoda mi oddac głosu na osobę nie pasującą do stanowiska prezydenta.
W
wiarek
13 lutego 2010, 22:55
Z matematycznego punktu widzenia Pan Marek Jurek nie ma szans / jak na razie/ ale ja również po raz kolejny będę na niego głosował. Może i nie wygra mój kandydat ??? ale po wyborach nie będę miał kaca i poczucia że dokonałem wyboru wbrew własnemu sumieniu - a to jest dla mnie najważniejsze
M
mlody
13 lutego 2010, 21:47
Ten Jurek  nawet cos rozsadnie mowi... ale czy to nie on przypadkiem byl tym, od ktorego zalezalo już tak duzo? marszalkiem sejmu z koalicji Samoobrony?
13 lutego 2010, 21:27
Ja głosuję na Jezusa ... to znaczy głosuję za prawdą Pytanie, czy prawda kandyduje... Dla mnie to potworny dylemat większości wyborów. Wybór istnieje między mniejszym kłamstwem i większym kłamstwem. Albo lepiej poznanym kłamstwem i mniej poznanym kłastwem.
D
drażliwy
13 lutego 2010, 21:24
Byłem kiedyś na demonstracji w Warszawie. Nie pamiętam już z jakiej okazji, bo to było z 10 lat temu. Marek Jurek ze swoją świtą stał na schodach przed wejściem do Kościoła Św. Krzyża i witał przechodzących dołem ludzi niczym komunistyczny bonza na trybunie w czasie 1 Maja. Ludzie zaczęli wołać "Panie Marku niech pan idzie z nami"! Na to Marek Jurek odkrzyknął "dołączę na końcu", wtedy ja zawołałem trochę zbyt sontanicznie: "z tyłu to każda d*pa potrfi iść! Na to M. Jurek schował się za balustradę w jakimś takim dziwnym geście, jakby robił unik przed rzuconym kamieniem. Pomyślałem oj, ty bratku to przywódcą na pewno nie będziesz". No i jak dotąd się sprawdza. Wciąż robi uniki.
Krzysztof Pachocki
13 lutego 2010, 19:39
Nie wiem, czy to dobry pomysł. Może odebrac głosy Prezydentowi Kaczyńskiemu, a sam jest bez szans, choc to porządny facet.
M
Młynarka
13 lutego 2010, 19:12
Jesteśmy Mu to winni.Naród Chrobrego,Kościuszki,Mickiewicza,,Biernackiego,Religi,Braci  z Matrixa nie powinien spocząć na laurach.Mamy prawo być dumni.Nie musimy stawać się światowym śmietnikiem na odpady z nieudanej kolekcji wszystkiego po 4 zl.Możemy dążyć do wyżyn kultury,nauki,religii,wreszcie gospodarki.W tej chwili najbardziej brakuje nam szacunku, szacunku dla drugiej osoby i tego co robi.     Te wybory można wygrać,trzeba otowrzyć szeroko oczy i serca Polaków. ] Dokąd idziemy, po co zmierzamy i jakiej przyszlości  chcemy dla naszych dzieci i wnucząt.    Ostatnie pokolenia przetrwały II wojnę światową, terror komunizmu i denaturatu na półkach.Nie pozwolmy by ktoś nam mówił czego chcemy,bo tak jest modnie .Chciejmy dla siebie prawdziwego życia. Chciejmy oddać tej Ziemi nasz los. Bo Bóg błogoslawi wszystkim w dziewięciu wymiarach i hojnie nagradza tych, ktorzy się Go boją.    Panie Marku Jurku-" prądem ich" , bohaterów...niech im wreszcie to polskie serce zaskoczy w Zatokowym rytmie Pucka.
P
Piotr
13 lutego 2010, 18:01
 Super! Mój kandydat! :)
RK
Robert Kożuchowski
13 lutego 2010, 16:58
No i teraz trzeba przekonać Redemptorystów, bo media zapewne jak zwykle napiszą:" Dobry kandydat, ale nie ma szans."
R
Rafał
13 lutego 2010, 16:34
Również jestem za panem Markiem Jurkiem.
Alicja Snaczke
13 lutego 2010, 16:19
Poczekajcie na mnie, ja też jestem za, i w żaden sposób przeciw.
RK
Robert Kożuchowski
13 lutego 2010, 15:37
No to pan Marek Jurek tym sposobem został jednogłośnie wybrany na prezydenta
13 lutego 2010, 15:06
Najlepszy z dotychczasowych kandydatów.
Grażyna Urbaniak
13 lutego 2010, 14:49
To już ma trzy - bo i mój.
RK
Robert Kożuchowski
13 lutego 2010, 14:48
Mój również