Marek Suski szefem gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego

(fot. PAP/Marcin Obara)
PAP / ml

Marek Suski będzie szefem gabinetu politycznego premiera - poinformował w poniedziałek szef rządu Mateusz Morawiecki. Formalnie Suski, dotąd wiceszef klubu parlamentarnego PiS i członek m.in. sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold, obejmie nowe obowiązki we wtorek.

Informując o tym, kto będzie szefem jego gabinetu politycznego Morawiecki wyraził radość z dołączenia Suskiego do kancelarii premiera. Podziękował też Elżbiecie Witek, która pełniła tę funkcję w gabinecie Beaty Szydło. Witek wcześniej w poniedziałek została odwołana przez prezydenta ze stanowiska ministra-członka Rady Ministrów.

"Bardzo dziękuję, panie premierze, za zaufanie, postaram się ze wszystkich sił pracować dla dobra Polski, mam nadzieję, że będę potrafił swoją pracą przysłużyć się do tego, żeby w naszej ojczyźnie było lepiej" - powiedział Suski.

Zadeklarował "ciężką pracę i otwartość na współpracę z mediami". "Bo rzeczywiście chcemy pokazywać, co rząd premiera Mateusza Morawieckiego będzie robił, a jestem przekonany, że będzie to bardzo wiele dobrych rzeczy" - powiedział Suski.(PAP)

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Marek Suski szefem gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego
Komentarze (5)
18 grudnia 2017, 19:00
Nowych ludzi się zatrudnia , starzy zostają i to w rządzie który i tak bije rekordy zatrudnieniai  i rozrostu ilości urzędników.
WDR .
18 grudnia 2017, 18:04
Chyba nikt się nie spodziewał (patrząc pod kątem kariery politycznej), że po słynnym pojedynku o mikrofon Suski-Petru to ten pierwszy zyska, a ten drugi straci, i to tak wiele.
18 grudnia 2017, 18:55
Podziwiam ekwilibrystykę :)
18 grudnia 2017, 17:50
Myślę,że Suski to tak na zasadzie komisarza prezesa,żeby patrzeć premierowi na ręce, bo oczywiście prezes premierowi ufa ale.....
18 grudnia 2017, 17:44
Czyżby nadszedł czas "intelektualistów" znających Carycę Katarzynę? Teraz oni będą obejmować stanowiska. Jak mówi, stare przysłowie: "Zamienił Mateusz Kempę na Susskiego."