Mediacje rodzinne - porozumienie z Niemcami
Podpisanie porozumienia o przygotowaniu zasad mediacji w sprawach dotyczących mieszanych polsko-niemieckich rodzin, to efekt rozmów ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego z niemiecką odpowiedniczką Sabine Leutheusser-Schnarrenberger.
Do spotkania szefów resortów sprawiedliwości obu krajów doszło w ramach wtorkowych polsko-niemieckich konsultacji rządowych, zorganizowanych w Warszawie w ramach 20. rocznicy podpisania "Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy" pomiędzy Polską i Niemcami.
- Każdego roku otrzymujemy wiele wniosków zarówno rodziców zamieszkałych w Niemczech o zarządzenie powrotu dzieci do Niemiec, jak i wniosków rodziców zamieszkałych w Polsce o zarządzenie powrotu dzieci do Polski. Nierzadko są to sprawy trudne z uwagi na nagromadzone emocje, dotyczące konfliktów pomiędzy rodzicami i wzajemnych relacji z dzieckiem - powiedział minister Kwiatkowski, odnosząc się do powodów podpisania porozumienia.
Polsko-niemiecki projekt mediacyjny, który pomaga dwunarodowym małżeństwom - co roku rozwodzi się ok. tysiąca polsko-niemieckich par - działa od 2008 r. Mediacja to pozasądowy proces dochodzenia do porozumienia w sytuacji konfliktu, przy udziale osoby trzeciej, neutralnej i bezstronnej, czyli mediatora.
Zgodnie z zawartą umową ma zostać powołana grupa robocza, w której skład wejdą przedstawiciele resortów sprawiedliwości, organów centralnych i zawodów prawniczych z obu krajów. Grupa ta będzie pełniła funkcje o charakterze ekspercko-doradczym "dotyczące wypracowania zasad współpracy w zakresie mediacji transgranicznych". Ocena dotychczasowej współpracy i określanie zadań na przyszłość ma odbywać się podczas corocznych spotkań utworzonej grupy.
Również w przyjętym we wtorek przez rządy Polski i Niemiec Programie Współpracy między oboma krajami znalazł się punkt mówiący o wsparciu w drodze mediacji działań dotyczących wykonywania władzy rodzicielskiej i kontaktów z dziećmi.
Podczas spotkania ministrowie sprawiedliwości obu krajów rozmawiali także m.in. o polsko-niemieckiej wymianie sędziów i prokuratorów prowadzonej w ramach szkoleń przedstawicieli tych grup zawodowych. Dyskutowano też o realizacji kierowanych przez oba kraje europejskich nakazów aresztowania (ENA). - Strona niemiecka realizuje ich więcej. W 2010 r. Polska wydała do Niemiec 446 ENA, Niemcy skierowali do Polski 155 - poinformował resort sprawiedliwości.
Europejski Nakaz Aresztowania jest decyzją sądu państwa członkowskiego UE, wydawaną w celu aresztowania i przekazania przez inne państwo członkowskie osoby dla przeprowadzenia postępowania karnego lub wykonania kary pozbawienia wolności. ENA - według założeń ustawodawcy i konwencji ramowej UE - ma służyć przyspieszeniu obrotu prawnego w sprawach karnych i jest "uproszczoną ekstradycją".
Skomentuj artykuł