Medyczne wykorzystanie marihuany w Polsce?

(fot. shutterstock.com)
PAP / slo

Trybunał Konstytucyjny zasygnalizował Sejmowi celowość działań ustawodawczych zmierzających do uregulowania kwestii medycznego wykorzystania marihuany. Głosi tak postanowienie TK z 17 marca opublikowane na stronach internetowych Trybunału.

W listopadzie ub.r. - badając skargę konstytucyjną - TK potwierdził, że kryminalizacja posiadania i uprawiania konopi innych niż włókniste jest co do zasady konstytucyjnie dopuszczalna. W toku postępowania podnoszono również problemy wykraczające poza zakres skargi, w tym wykorzystywania marihuany w celach leczniczych - uznał TK. Według niego przebieg rozprawy wykazał, że w świetle badań naukowych marihuana może być wykorzystywana w celach medycznych, zwłaszcza dla łagodzenia negatywnych objawów chemioterapii stosowanej w chorobach nowotworowych.

Zdaniem TK obecne regulacje zawierają jednak uchybienia, dlatego też Trybunał zasygnalizował potrzebę ich usunięcia. TK uznał, że analiza zapisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz prawa farmaceutycznego prowadzi do wniosku, że w obecnym stanie prawnym w Polsce nie ma możliwości legalnego zaopatrzenia się w marihuanę i wykorzystywania jej do celów medycznych.

Zarazem TK zwrócił uwagę, że możliwe jest używanie marihuany do celów medycznych, o ile została przywieziona z zagranicy. Według TK pogłębia to niespójność między celami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii a tymi wynikającymi z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. "Z tego punktu widzenia zasadne staje się uzgodnienie regulacji nakierowanych na zwalczanie uzależnień i regulacji nakierowanych na zapewnienie efektywności procesu leczenia określonych schorzeń bądź terapii przeciwbólowej" - dodał TK.

TK napisał w postanowieniu, że z jednej strony ustawodawca wprowadził regulacje służące zwalczaniu niedozwolonego obrotu, wytwarzania i posiadania substancji, których używanie może prowadzić do narkomanii oraz nadzór nad uprawami roślin zawierających substancje, których używanie może prowadzić do narkomanii. Z drugiej strony, realizacji obowiązków państwa, wiążących się z potrzebą ochrony zdrowia obywateli, służy także zapewnienie dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej.

Według TK z punktu widzenia grupy obywateli korzystających ze świadczeń opieki zdrowotnej, dopuszczenie medycznego wykorzystywania marihuany wymaga rozważenia z uwagi na jej terapeutyczną przydatność w pewnych stanach chorobowych. Według TK położenie przez ustawodawcę nacisku na zwalczanie uzależnień prowadzących do utraty zdrowia, w pewnym zakresie stawia pod znakiem zapytania realizację prawa do świadczeń opieki zdrowotnej ze strony państwa. Tymczasem zadaniem ustawodawcy jest wyważenie tych dwóch celów - dodano.

Kilka dni temu ministerstwo zdrowia podało, że w ostatnich latach wydało 13 zgód na import docelowy trzech leków zawierających leczniczą marihuanę. Obecnie jeden z tych leków jest już dopuszczony do obrotu w Polsce, dwa pozostałe Centrum Zdrowia Dziecka wykorzystuje w terapii padaczki.

Pięciokrotnie lekarze sprowadzali lek Bediol, tyle samo zgód wydano na import Bedrocanu. Łącznie sprowadzono 80 opakowań tych leków. Trzecim lekiem zawierającym medyczną marihuanę, sprowadzanym w procedurze importu docelowego, był Sativex wykorzystywany w celu poprawy objawów związanych ze sztywnością mięśni występującą w stwardnieniu rozsianym. Pod koniec 2012 r. lek został dopuszczony do obrotu na terenie Polski, tym samym nie ma już konieczności sprowadzania go na zasadach importu docelowego.

Procedura importu docelowego stosowana jest w celu sprowadzenia leku z zagranicy dla konkretnego pacjenta. Import realizowany jest na podstawie szczegółowych i zweryfikowanych zaleceń lekarza. Wniosek powinien być potwierdzony przez konsultanta wojewódzkiego lub krajowego z danej dziedziny, a następnie jest kierowany do akceptacji ministra zdrowia. Po wydaniu zezwolenia na sprowadzenie leku lekarz może wypisać receptę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Medyczne wykorzystanie marihuany w Polsce?
Komentarze (7)
T
Tomasz
21 marca 2015, 23:24
Jak dalej bedzie taki rzad to z mapy znikniemy. W krajach gdzie marihuana jest legalna liczba przestepczosci zmniejszyla sie o 80% .  A u nas za gram ziola Panowie Policjanci potrafia zabic.
H
hwdp
22 marca 2015, 08:54
1000% racji !!!! POlska niedługo zniknie z mapy a idioci dalej będą ścigać ludzi za kawałek rośliny. Tego bolszewickiego państweka już nic nie uratuje. głąby niby minusują ale merytorycznie nie potrafią odpowiedzieć.
B
Bristish
21 marca 2015, 17:58
W Polsce wszyscy żyją stereotypami... a bo marichuana jest narkotykiem, jest szkodliwa itp idt... wiem, że ciężko w to uwierzyć (szczególnie dojrzałym osobom) ale medyczna marichuana jest bardzo dobrym środkiem w leczeniu stwardnienia rozsianego, nowotworów, glejaka, miażdżycy, cukrzycy padaczki i wielu innych chorób... Osobiście jestem jak najbardziej za... 
S
Spring
21 marca 2015, 14:53
Nie, nie marihuana! Są lepsze sposoby: czytałam, że na zachodzie wynaleziono lek, który całkowicie leczy raka. I wiecie dlaczego się o tym tutaj nie mówi? Bo są "pewni" ludzie, którzy niekoniecznie są naszymi rodakami, ale którzy się na to nie zgodzą, żeby Polska się nie rozwijała. Dlatego, najłatwiej Marihuana:(
MA
Miłosz Anonim :D
21 marca 2015, 15:09
Tylko jeśli zabrania się ludziom palenia marihuany,to gdzie tutaj mamy demokrację? Gdzie jest wolny wybór? Człowiek powinien mieć możliwość...jeśli chcę może palić,jeśli nie to nie....mamy legalny alkohol,fajki....i te użwyki niosą często za sobą gorsze skutki niż "trwka" :D Gdyby marihuana była legalna,przechodziłaby testy jakości...i do sprzedaży przychodziła by czysta trawa,to myślę,że nie byłoby żadnego problemu z negatywnymi skutkami...przy rozsądnym używaniu.A teraz gdy każdy kupuje syf,szkodzimy sobie tylko bardziej.
N
Niewinna
21 marca 2015, 15:29
A co ma piernik do wiatraka?
N
nawracajcie
21 marca 2015, 13:33
O wiele za późno. Medyczna marihuana powinna już dawno być legalna i refundowana.