Miedwiediew nadał Wajdzie Order Przyjaźni

(fot.dapertuttotrubadur/flickr.com)
PAP / mik

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew nadal polskiemu reżyserowi filmowemu i teatralnemu Andrzejowi Wajdzie Order Przyjaźni - poinformowała we wtorek służba prasowa Kremla.

Order Przyjaźni to jedno z najwyższych odznaczeń państwowych Federacji Rosyjskiej.

Służba prasowa Kremla podała, że Wajda otrzymał je za wielki wkład w rozwój rosyjsko-polskich stosunków w sferze kultury.

Informując o dekrecie Miedwiediewa, rosyjskie media nazywają 84-letniego reżysera klasykiem kina światowego. Przypominają, że jego twórczość została uhonorowana wieloma prestiżowymi międzynarodowymi nagrodami, w tym w 2000 roku Oscarem za zasługi dla kinematografii.

Telewizja NTV podkreśliła, że w Rosji "jedną z najgłośniejszych premier tego roku był pokaz filmu +"Katyń+ na temat tragicznych wydarzeń 1940 roku, kiedy to z rozkazu Stalina rozstrzelano tysiące polskich oficerów".

"Jednym z nich był ojciec Andrzeja Wajdy. Dlatego dla reżysera ważne było wniesienie własnego wkładu w przywrócenie sprawiedliwości historycznej" - dodała NTV.

Z kolei radio Echo Moskwy przypomniało, że rosyjska premiera "Katynia" odbyła się w 2008 roku, jednak wówczas dzieło to mogli zobaczyć widzowie tylko dwóch kin; dopiero w tym roku film pokazał jeden z rosyjskich państwowych kanałów telewizyjnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miedwiediew nadał Wajdzie Order Przyjaźni
Komentarze (2)
F
fedele
10 sierpnia 2010, 16:30
Nie musiał przepraszać, w jego filmie nie widać kto tak naprawdę zabija polskich oficerów, i chyba za to dostał order. No i za wojne polsko-polską którą ogłosił. Za to to powinien dostać Bohatera Rosji ;)
P
Palipies
10 sierpnia 2010, 16:07
A.Wajda podobno przy tej przeprosił za liczne błędy i wypaczenia w jego filmie o Katyniu wynikające ze starości. Skromnie zgodził się za to ze stwierdzeniem, że jest klasykiem kina światowego i że powinien jeszcze dostać pokojowego Nobla. Wyraził też nadzieję, że wkrótce dostanie przynajmniej Pokojową Nagrodę Leninowską i znajdzie się w tak zacnym gronie jak nieśmiertelny tow.Breżniew i J.Eksc.Fidel Castro.