"Miliardy na ochronę przeciwpowodziową"

Premier dziękuje żołnierzom pomagającym mieszkańcom Kobiernic. (fot. PAP/Grzegorz Momot)
PAP / mik

Premier Donald Tusk, który we wtorek po południu odwiedził dotknięte powodzią Kobiernice na Śląsku, ocenił, że trzeba wydać dziesiątki miliardów złotych na ochronę przeciwpowodziową.Zapewnił, że nikt nie zostanie bez pomocy.

Szef rządu zapowiedział, że jeszcze we wtorek będzie rozmawiał z największymi firmami ubezpieczeniowymi o przyspieszonym trybie wypłacania ubezpieczeń. Zadeklarował również, że państwo weźmie na siebie obowiązek zaliczkowego wsparcia tych osób, które będą potrzebowały pieniędzy od razu.

- Musimy wydać jeszcze dziesiątki miliardów złotych. Niestety, jak przyjdzie taki deszcz, jaki przyszedł w niedzielę, to nawet jakbyśmy byli dwa razy lepiej przygotowani - jeśli chodzi o zakończone inwestycje - to pewnie nikt w Europie nie dałby rady - powiedział Tusk. Podkreślił, że w kilku miejscach, które odwiedził (wcześniej był w Małopolsce - PAP), w ciągu jednego dnia spadło więcej deszczu niż średnio przez ponad dwa miesiące.

Tusk zapewnił, że wyciągnie konsekwencje, jeśli okaże się, że za późno spuszczono wodę ze zbiorników retencyjnych. - Jeśli chodzi o decyzje dotyczące spuszczania wody ze zbiorników, to ja od wczoraj w nocy kompletuję wszystkie informacje. Ponieważ to wydaje się dzisiaj najtrudniejszym pytaniem, bo być może lepsze decyzje, jeśli chodzi o zarządzanie tymi zbiornikami, mogłyby uchronić nas przynajmniej przed częścią tej wody. (...) Jeśli stwierdzimy jakikolwiek zaniedbanie, to nie będę ani sekundy się litował nad tymi, którzy podjęli nietrafne decyzje z własnej winy - powiedział szef rządu.

Podkreślił, że z jego punktu widzenia najważniejsze jest teraz, aby jak najlepiej skoordynować pracę straży pożarnej, ochotniczej straży pożarnej i - tam gdzie trzeba - wojska.

Premier poinformował, że jeszcze we wtorek będzie rozmawiał z największymi firmami ubezpieczeniowymi o tym, żeby ubezpieczenia - w sytuacjach kryzysowych, takich jak powódź - były wypłacane natychmiast. Jak wyjaśnił, chodzi o to, żeby skrócić "prawie do zera" procedury dotyczące ustalania szkód i wypłacania ubezpieczenia.

Tusk zadeklarował, że nikt z poszkodowanych nie zostanie bez pomocy. - Nie może być kary dla tego, co się ubezpieczył, ale nie może zostać bez pomocy ten, kto nie jest ubezpieczony, (...) pomoc jest niezbędna dla tych, którzy np. stracili dom, ale ten, kto był ubezpieczony, ma ten bonus, ma te swoje dodatkowe (pieniądze) - zaznaczył.

- Kto będzie w sytuacji takiej, że nie może czekać na pieniądze za szkody, bo stracił dobytek, nie ma z czego żyć, wtedy będziemy pomagać zaliczkowo. Państwo weźmie na siebie obowiązek zaliczkowego wsparcia tych, którzy będą potrzebowali pieniędzy od razu - zadeklarował premier.

Wyraził też nadzieję, że skala powodzi - jeśli chodzi o całą Polskę - nie będzie gigantyczna. - Im większa skala, tym siłą rzeczy mniejsza pomoc (finansowa) dla każdego człowieka. Jak będzie pomoc dotyczyła pięciu województw i setek tysięcy ludzi, to wiadomo, że tych pieniędzy na każde gospodarstwo będzie mniej - zaznaczył Tusk.

Podczas rozmowy z Tuskiem mieszkańcy Kobiernicy narzekali, że akcja ratownicza jest powolna, niezorganizowana; brakuje pomocy ze strony odpowiednich służb.

Tusk przyznał, że obecnie jest poważny problem w kilkuset miejscach na południu; zagrożona jest m.in. jedna z elektrowni. Ocenił jednocześnie, że ogłoszenie stanu klęski żywiołowej nie pomógłoby w akcji ratowniczej. - Strażak nie pracuje ciężej, tylko dlatego, że w Warszawie ktoś ogłasza stan klęski - podkreślił. Zastrzegł jednak, że jeśli nie będzie innego wyboru, decyzja o wprowadzeniu stanu klęski zostanie podjęta.

- Musimy zadbać dzisiaj przede wszystkim o ludzi, którzy są kompletnie odcięci od świata, bo zerwało mosty i trzeba im dowieźć jedzenie, a nie ma drogi ani mostu - mówił premier. Zaznaczył, że akcja ratownicza będzie się koncentrowała na pomocy w takich właśnie przypadkach.

Tusk obiecał mieszkańcom Kobiernic, że wróci do nich za kilka dni, żeby sprawdzić jak wygląda sytuacja, a następnie późnym latem, by zobaczyć, jak została przyznana pomoc.

Wcześniej premier spotkał się z mieszkańcami Proszówek i Pcimia - dwóch z małopolskich miejscowości dotkniętych powodzią. Z Kobiernic udał się do Jawiszowic, w województwie małopolskim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Miliardy na ochronę przeciwpowodziową"
Komentarze (40)
A
Aragorn
19 maja 2010, 14:34
Dobra, dajcie spokój, wiadomo z kim mamy do czynienia, skończmy ten temat. Temat jest o powodzi i braku działań rządu PO. Nie chodzi tylko, aby wiedzieć, z kim mamy do czynienia, chodzi też o reakcję Redakcji DEONU na podszywanie się sekciarzy pod katolicyzm... Nie wystarczy wiedzieć i nic nie robić!!! @Kinga działa na tym portalu nieuczciwie, nie dyskutuje uczciwie i zasłania się "świętym" obrazkiem, który po bliższej analizie okazuje się raczej antyświętym. Prosze Redakcję, by usunąć ten awatar!!!
A
Aragorn
19 maja 2010, 14:23
W kościele katolickim nie uznaje się Julianny z Norwich za świętą, ani nawet błogosławioną, więc aureola (tarcza słoneczna jako symbol świętości) za głową jest uzurpacją, co przy niezgodności jej 13 wizji z nauką kościoła katolickiego wygląda na gest antykatolicki i na sekciarską promocję wizji, które mogą pochodzić od złego. Nazywanie Jezusa Matką jest łączeniem dwóch płci w jednej osobie - to charakterystyczny element satanizmu.
D
Dawid
19 maja 2010, 14:21
Dobra, dajcie spokój, wiadomo z kim mamy do czynienia, skończmy ten temat. Temat jest o powodzi i braku działań rządu PO.
K
kresowianin
19 maja 2010, 14:16
Grzech jest dobry, Nic na to nie poradzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. a Jezus jest naszą Matką Nawet na tym jezuickim portalu można o tym przeczytać: <a href="http://www.deon.pl/czytelnia/czasopisma/list/art,4,bog-swietych-i-feministek.html">http://www.deon.pl/czytelnia/czasopisma/list/art,4,bog-swietych-i-feministek.html</a> Ciekawe, co to ma wspólnego z powodzią.    Wszystko zniosę, tylko nie feministki
G
Gość
19 maja 2010, 14:12
Wiadomo, geje wolałyby żeby potępienia wiecznego nie było....
A
Aragorn
19 maja 2010, 14:11
Ikona używana przez "Kingę": 8. W porównaniu wyraźnej kopii ikony z linku od @demonologa z niewyrażnym awatarem @Kinga widać kilka różnic: - kolor różowy został w awatarze zastąpiony przez szary, - palce postaci i w kuli mają zmieniony układ. 9. Na wyraźnej kopii ikony widać: - palce postaci są w nienaturalny sposób powyginane, na prawej dłoni jest ciemna plama, którą trudno jednoznacznie zidentyfikować, - dłonie w lewitującym okręgu wcale nie obejmują Ziemi, górna wygląda jakby chciała złapać ziemię, a dolna ma dziwnie powyginane palce, jeśli to nie są dłonie dwóch osób, to wątpliwe by należały do Jezusa (próbowałem ułożyć dłonie, jak na obrazku - powstaje wtedy napięcie mięśni, jak przy zgniataniu czegoś, jedno ramię obiża się nienaturalnie a drugie podwyższa i sylwetka wygląda, jak u osoby mocno garbatej i powykręcanej), - jeżeli ciemna plama w dłoni "kobiety" jest faktycznie orzeszkiem, to koresponduje z obrazem w okręgu i symbolizuje Ziemię, którą dłonie w okręgu próbują zgnieść jak orzeszek, - wyraźnie widoczny jest księżyc orbitujący wokół Ziemi, księżyc jak wiadomo jest symbolem lucypera, bo nie emituje własnego światła, ale odbija cudze udając, że to jego. Ogólnie ikona w obu wersjach jest mroczna i tajemnicza, co wiąże się w szczególny sposób z dziwaczną 13 wizją Julianny z Norwich.
D
demonolog
19 maja 2010, 13:52
Według Leksykonu PWN: JULIANA Z NORWICH - (1342-po 1416) mistyczka angielska; odrzucała dogmat o wiecznym potępieniu jako sprzeczny z ideą miłosierdzia Bożego; autorka: "szesnaście przejawów Bożej miłości"
D
demonolog
19 maja 2010, 13:47
Przepraszam, poprawiam adres odnośnika : <a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/48/Episcopal_Priest.jpg">upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/48/Episcopal_Priest.jpg</a>
D
demonolog
19 maja 2010, 13:44
Ksiądz Kościoła Episkopalnego uczestniczący w paradzie gejowskiej w Bostonie.<a href="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?ti<x>tle=Plik:Episcopal_Priest.jpg&filetimestamp=20080903172106">pl.wikipedia.org/w/index.php</a>
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 13:41
Zakon Reguły Juliana z Norwich jest kontemplacyjną wspólnotą mnichów i mniszek Kościóła Episkopalnego. I co z tego ma wynikać ? Jeżeli to wg Ciebie miałoby źle świadczyć o Julianie z Norwich, to w takim razie istnienie wspólnot franciszkańskich w Kościele Anglikańskim i Luterańskim źle świadczyłoby o św. Franciszku. <a href="http://www.fzs.kapucyni.krakow.pl/menu_fzs_pytania_odpowiedzi.htm">http://www.fzs.kapucyni.krakow.pl/menu_fzs_pytania_odpowiedzi.htm</a> pkt 12 przeczytaj
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 13:27
<a href="http://www.deon.pl/religia/duchowosc/duch-i-codziennosc/art,23,nadzieja-czy-strach,strona,7.html">http://www.deon.pl/religia/duchowosc/duch-i-codziennosc/art,23,nadzieja-czy-strach,strona,7.html</a>
D
demonolog
19 maja 2010, 13:26
Zakon Reguły Juliana z Norwich jest kontemplacyjną wspólnotą mnichów i mniszek Kościóła Episkopalnego. Został założony w Connecticut w 1985 roku, ale obecnie znajduje się w Waukesha, Wisconsin. Są częściowo zamknięte i skupienie ich wspólne życie jest o modlitwie, kontemplacji i pracy fizycznej [1]. Biskup-gej przyciąga wiernych do Kościoła Episkopalnego Po ordynowaniu na biskupa Gene Robinsona, homoseksualisty pozostającego w otwartym związku, wielu członków Kościoła Episkopalnego nie było w stanie zaakceptować takiej sytuacji i odeszło z kościoła. Tymczasem okazuje się, że biskup-gej działa jak magnes na ludzi o bardziej liberalnych poglądach. Kościół nie prowadzi oficjalnych statystyk w tej sprawie, jednak jego przedstawiciele mówią, iż mają świadomość tego, że wiele osób przyłączyło się do Kościoła Episkopalnego właśnie ze względu na ordynację Robinsona. Wybór i wyświęcenie Gene Robinsona na biskupa New Hampshire w dalszym ciągu dzieli wspólnotę Anglikańską na całym świecie, co może doprowadzić do ostatecznego podziału na część tradycyjną i liberalną.
A
Alonzo
19 maja 2010, 13:22
Dlaczego nikt nie sprawdzi, co jest obecnie i było zrobione odnośnie infrastruktury przeciwpowodziowej. Tylko zaraz owczy pęd i oskarżanie. Nalezy rónież poczytać jakie skutki uboczne są przez regulacje rzek w górnych ich biegach. 
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 13:19
Grzech jest dobry, Nic na to nie poradzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. a Jezus jest naszą Matką Nawet na tym jezuickim portalu można o tym przeczytać: <a href="http://www.deon.pl/czytelnia/czasopisma/list/art,4,bog-swietych-i-feministek.html">http://www.deon.pl/czytelnia/czasopisma/list/art,4,bog-swietych-i-feministek.html</a> Ciekawe, co to ma wspólnego z powodzią.
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 13:07
1. Rana jest wyrażnie zauważalna tylko na górnej dłoni widocznej w kuli - nie wiadomo, czy to rana po gwoździach. Rany są na obydwu dłoniach. 2. Przedmiot między dłońmi w kuli przypomina malutką planetę Ziemia - widać ocean i zarys kontynentu Jest to Ziemia, którą Jezus trzyma w swoich dłoniach. 5. "Kobieta", przed którą lewituje kula ma na jednej dłoni ranę (na prawej), a na drugiej nie. To nie jest rana, lecz orzech laskowy.
D
demonolog
19 maja 2010, 12:58
Większy obrazek. <a href="http://2.bp.blogspot.com/_iWKSACvVRvw/SgWiiPxG-mI/AAAAAAAAKps/VygJrB1LK4w/s400/Julian+hazelnut+CDSP.jpg">2.bp.blogspot.com/_iWKSACvVRvw/SgWiiPxG-mI/AAAAAAAAKps/VygJrB1LK4w/s400/Julian+hazelnut+CDSP.jpg</a>
A
Aragorn
19 maja 2010, 12:57
Grzech jest dobry, a Jezus jest naszą Matką, i wszystko jasne w temacie trolla "Kinga" - pasuje też moja wcześniejsza dedukcja, że nie jest "Kinga" kobietą.
A
Aragorn
19 maja 2010, 12:56
<a href="http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content/article/20061103230540673.htm">www.magazyn.ekumenizm.pl/content/article/20061103230540673.htm</a> "Julianna, ze swoim niepokojem o naturę cierpienia zwróciła się do Boga. Odpowiedź, którą otrzymała, może zadziwiać, zważywszy na charakter epoki, w której przyszło żyć angielskiej pustelnicy. Jakkolwiek przyczyną cierpienia jest grzech (co było odpowiedzią jak najbardziej zgodną z wyobrażeniami ludzi średniowiecza), to nie jest on miarą wszechrzeczy i ostatecznie „wszystko będzie dobrze”. Grzech jest konieczny, gdyż uczy pokory wobec Boga. Gdyby człowiek nie zgrzeszył, nie doceniłby Bożej miłości i czułby się równy Bogu. „Trzeba nam upaść i trzeba byśmy to sobie uświadomili. Gdybyśmy bowiem nie upadli, nie wiedzielibyśmy wcale, jak słabi i nędzni jesteśmy sami z siebie”. Jednocześnie grzech nie jest dla człowieka powodem do wstydu, ale do dumy, gdyż „nie poznalibyśmy w tak wielkiej mierze przedziwnej miłości naszego Stwórcy”. Dzieło zbawienia przewyższa siłę grzechu. Julianna otrzymała też zapewnienie, że Chrystus nie kieruje wyrzutów w stosunku do grzesznych ludzi, a jedynie czułe współczucie. Wreszcie – co najważniejsze – Julianna dowiaduje się, że nie powinna się martwić. „Chcę uczynić wszystko dobrze. Uczynię wszystko dobrze. Mogę uczynić wszystko dobrze i potrafię uczynić wszystko dobrze i sama zobaczysz, że wszystko będzie dobrze” – mówi Chrystus do Julianny. Julianna odkryła w Bogu taką czułość, dobroć i delikatność, że właściwym porównaniem wydało się jej porównanie Bożej miłości do miłości matczynej. Stąd nazywa Jezusa „Moja czuła Matko, moja Łaskawa Matko, moja umiłowana Matko, najlepsza ze wszystkich” – tak się zwraca w modlitwie. I Chrystusa to nie obraża. Gdyż – jak pisze Julianna – „nawet jeśli nasza ziemska matka może znieść to, że ginie jej dziecko, nasza Matka niebiańska, Jezus, nie może pozwolić, abyśmy zginęli my, którzy jesteśmy Jego dziećmi”."
A
Aragorn
19 maja 2010, 12:44
Juliana z Norwich (ur. ok. 1343, zm. ?) – angielska pustelnica, jedna z najważniejszych przedstawicielek mistycyzmu chrześcijańskiego, nazwana przez Thomasa Mertona największą angielską mistyczką i teologiem[potrzebne źródło]. Przypuszczalnie mieszkała w rekluzji przy kościele pw. św. Juliana w Norwich[1]. Kiedy w 1373 roku ciężko zachorowała, była przekonana o zbliżającej się śmierci, a nawet otrzymała ostatnie namaszczenie, doznała serii szesnastu objawień. Wizje skończyły się, gdy Julianna wyzdrowiała. Julianna sporządziła listę swoich wizji wraz z krótkim komentarzem (tzw. "Tekst krótki"). Około 20 lat później stworzyła dzieło będące rozwinięciem pierwszego tekstu (tzw. "Tekst długi"). Były to Objawienia Bożego miłosierdzia (Revelations of Divine Love, znane także jako A Revelation of Love – in Sixteen Shewings), według współczesnych badań pierwsza anglojęzyczna książka napisana przez kobietę. Ze względu na treść trzynastej wizji, która rozmija się z nauką Kościoła katolickiego, a mówiącej o grzechu i złu nigdy oficjalnie nie zaaprobowano jej kultu[1]. Lokalnie wpominana była 14 maja[1].
A
Aragorn
19 maja 2010, 12:39
Na portalu chrześcijańskim nie powinno sie tolerować używania w awatarach symboliki satanistycznej!!!
A
Aragorn
19 maja 2010, 12:37
 Ikona używana przez "Kingę": @Kinga W trakcie objawień Juliana trzymała w ręce coś wielkości orzecha laskowego i słyszała głos Jezusa, że to jest wszystko co stworzone. Na obrazku jest to coś, a dłonie w kółku (obejmujące to coś) mają rany od gwoździ. Powiększyłem obrazek i stwierdzam, że: 1. Rana jest wyrażnie zauważalna tylko na górnej dłoni widocznej w kuli - nie wiadomo, czy to rana po gwoździach. 2. Przedmiot między dłońmi w kuli przypomina malutką planetę Ziemia - widać ocean i zarys kontynentu 3. Palce obu dłonie w kuli są napięte i rozczapierzone w geście chwytania albo ataku, nie wygląda to na gest błogosławieństwa. 4. Palce dolnej dłoni w kuli układają się w gest szatńskiego pozdrowienia (tak zwane rogi). 5. "Kobieta", przed którą lewituje kula ma na jednej dłoni ranę (na prawej), a na drugiej nie. Palce prawej dłoni, na której ma ranę, wyglądają jakby były w trakcie zginania do gestu rogów - rogi już są zauważalne. Palce lewej dłoni składają się w gest, który jest symbolem kłamstwa - skrzyżowanie palca wskazującego i środkowego. 6. W tle postaci użyto kolory czarnego, symbolu zła, śmierci, otchłani piekielnej, podobnie w ciemnej kuli lewitującej przed postacią. 7. Rama ikony i strój postaci mają kolor szary - którego nigdy nie używano w malarstwie ikon. "Złączywszy w sobie czarne i białe, zło i dobro, stawał się on kolorem niejasności, pustki, niebytu. Dla takiego koloru nie było miejsca w promiennym świecie ikony". Gdyby ktoś znalazł oryginał wiekszych rozmiarów w internecie, być może można byłoby zauważyć więcej lub odczytać napisy na ikonie. Ale juz po tym, co można dostrzec teraz - widać, że jest to antyikona, czyli ikona szatanistyczna...
K
kresowianin
19 maja 2010, 12:11
Jeszcze jeden dowod na kompletną nieudolność "państwa". A podatki się płaci.
B
Ba
19 maja 2010, 12:01
Nie ma miliardów na ochronę przeciwpowodziową? A gdzie są? Na stadiony znaleziono miliardy. ... Oj Kinguś, Kinguś...chyba masz jakiś problem..A ten problem ma na imię PIS...Ciągle o tym piszesz...Uwolnij sie od tego i pomyśl o czymś innym...Może pomódl się za tą partię a nienawiść odejdzie...[/quote] Jagoda, Kingus jest na "etacie"  więc sie nie dziw, ze tak jak ktos pisał  miesza, zaczepia, bełkoce...  Dobra sugestia, ale wątpię, by to zrobiła... Jeśli ktoś przysłowiowe armaty na kogoś wyciąga i dziury w całym szuka na okrągło szuka, to nie po to, aby się modlić  w i tencji tej osoby i pokoju...  Tak to już jest... 
J
jagoda
19 maja 2010, 11:36
Nie ma miliardów na ochronę przeciwpowodziową? A gdzie są? Na stadiony znaleziono miliardy. Powódź była w 1997 r. Od tego czasu rządził m.in. PiS. PiS rządził akurat w okresie dobrym dla gospodarki światowej (a więc i polskiej). Dlaczego wtedy nie przeznaczył pieniędzy na budowę zbiorników ? Oj Kinguś, Kinguś...chyba masz jakiś problem..A ten problem ma na imię PIS...Ciągle o tym piszesz...Uwolnij sie od tego i pomyśl o czymś innym...Może pomódl się za tą partię a nienawiść odejdzie...
D
demonolog
19 maja 2010, 10:13
czerń to kolor zła i śmierci. Wszystko się zgadza, właśnie dlatego popiera PO.
19 maja 2010, 09:42
Na obrazku jest Juliana z Norwich, której objawił się Jezus. Kinga, Ikona nietypowa, ze względu na kolorystykę. Nie znam się dobrze, ale chyba łamie kanony ikonopisania, czerń to kolor zła i śmierci. <a href="http://www.orthodoxworld.ru/pl/icona/11/index.htm">O kolorach ikon</a>
19 maja 2010, 09:36
Apeluję do wszystkich czytelników DEONa, aby przyłączyli się do protestu przeciw nadużywaniu przez "Kingę" symbolu religijnego do celów propagandy partyjnej!!! ~Aragorn: bez przesady, większość tu piszących otwarcie promuje PiS (i niektórzy również używają symboli religijnych). Czemu chcesz komuś bronić wpisów sypmatyzujących z PO? W Kościele jest miejsce dla osób o różnych poglądach, nawet skrajnych. To jest bezpieczne miejsce, do kształtowania poglądów. Nikt, ani ja, ani Ty, ani Kinga nie jesteśmy od razu super uformowani, a w Kościele możemy konfrontować nasze zapatrywania i, daj Boże, przybliżać się w ten sposób do prawdy.
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 09:33
Na obrazku jest Juliana z Norwich, której objawił się Jezus. W trakcie objawień Juliana trzymała w ręce coś wielkości orzecha laskowego i słyszała głos Jezusa, że to jest wszystko co stworzone. Na obrazku jest to coś, a dłonie w kółku (obejmujące to coś) mają rany od gwoździ. <a href="http://www.wdrodze.pl/index.php?mod=opis&id=288">http://www.wdrodze.pl/index.php?mod=opis&id=288</a>
PN
POtopili nas
19 maja 2010, 09:04
To rząd PO zrezygnował z inwestycji przeciwpowodziowych.  Chodzi o brak programu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu górnej Wisły, przygotowanego przez rząd Jarosława Kaczyńskiego, a wyrzuconego przez obecny rząd Donalda Tuska do kosza. - Premier Tusk rozrywa dziś szaty nad tym, co się stało w Małopolsce, na Śląsku czy innych miejscach kraju, a nie widzi potrzeb czy problemów, którym rzeczywiście trzeba stawić czoła i które trzeba szybko rozwiązywać.
A
Aragorn
19 maja 2010, 08:57
Apeluję do wszystkich czytelników DEONa, aby przyłączyli się do protestu przeciw nadużywaniu przez "Kingę" symbolu religijnego do celów propagandy partyjnej!!! Jeśli chce promować PO i zwalczać opozycję, niech wklei sobie logo PO albo zdjęcie pryncypała, ale niechże Redakcja DEONU nie pozwala, by - tak jak Wałęsa - działacze polityczni używając obrazów świętych zawłaszczali sobie symbolikę religijną! Zwracam też uwagę, iż obrazek z awatara użytkownika "Kinga" może mieć ukryte znaczenie antychrześcijańskie. Proszę uważnie przyjrzeć się: Mamy na nim postać wyglądającą na kobiecą ze złotą aureolą wskazującą, iż jest to jakaś święta. Nad dłońmi postaci lewituje wielka ciemna kula, jakby kula magiczna, w której widać dwie dziwnie wykręcone dłonie parodiujące znany obraz, w którym stykają się dłoń boga i człowieka. Mamy więc najprawdopodobniej do czynienia nie tylko z używaniem symboliki religijnej do propagandy konkretnej partii, ale co więcej z bluźnierczym parodiowaniem symboliki religijnej. Proszę o przyłączanie się do żądania usunięcia ikony z awatara użytkownika Kinga. I proszę też o komentarze, co sądzicie, o tym dziwnym obrazku.
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 08:27
Zakłamany ... Komentarz usunięto, niezgodny z regulaminem DEON.pl Pies ogrodnika się znalazł. Wklejże obrazek jaki chcesz, ale najpierw musisz się zalogować.
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 08:20
Zwalanie 13-letnich zaniedbań na PiS, który rządził tylko 2 lata jest zakłamaniem urągającym elementarnej sprawiedliwości!!! Nie napisałam, że odpowiedzialny jest tylko PiS, ale m.in. PiS, który zachowuje się teraz jak niewiniątko.
A
Aragorn
19 maja 2010, 08:11
Do Redakcji DEONU!!! Dlaczego pozwalacie, żeby polityczni agitatorzy promujący i zwalczający konkretne partie polityczne zasłaniali się w swojej działalności IKONAMI jednoznacznie kojarzonymi jako symbole religijne? Używanie symboli religijnych do promocji konkretnych partii politycznych - a dokładnie to robi "Kinga" jest bluźnierstwem!!! Na portalu prowadzonym przez jezuitów nie powinno się pozwalać na podobne nadużywanie symboliki religijnej zakrawające na kpiny z religii i ludzi wierzących!
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 07:52
Nie ma miliardów na ochronę przeciwpowodziową? A gdzie są? Na stadiony znaleziono miliardy. Powódź była w 1997 r. Od tego czasu rządził m.in. PiS. PiS rządził akurat w okresie dobrym dla gospodarki światowej (a więc i polskiej). Dlaczego wtedy nie przeznaczył pieniędzy na budowę zbiorników ?
Jadwiga Krywult
19 maja 2010, 07:48
Tusk szuka winnych takich rozmiarów powodzi... wystarczy, że poszuka w swoim rządzie: wywiad, sprzed roku, ze ś.p. G. Gęsicką: http://www.pis.org.pl/article.php?id=15456 "Kaja Bogomilska: Czy rząd PiS zajmował się przeciwdziałaniu przeciwdziałaniem skutkom powodzi? Grażyna Gęsicka: Oczywiście. W sierpniu 2007 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków unijnych." PiS rządził od 2005 r. Dlaczego listę inwestycji przygotował dopiero w 2007 r., kiedy wiedział, że już prawdopodobnie niedługo porządzi ? "K.B.: A może projekty nie były odpowiednio przygotowane? G.G.: Tego właśnie pretekstu użyła minister Bieńkowska, wykreślając je z listy 1 lutego 2008 r." Wszystko jasne. Projekty nie były odpowiednio przygotowane. "K.B.: A może te konkursy były jednak konieczne? G.G.: Jak pani sobie to wyobraża? Czy przeprowadzić konkurs na to, gdzie postawić zbiornik, a gdzie nie?" Konkurs powinien być na to kto zbuduje zbiornik, zwykle konkursy są po to, żeby wybrać wykonawcę. Bardzo dziwię się, że rząd PiS energiczniej nie zabrał się za budowę zbiornika na Wisłoce, przecież zbudowałby swoim wyborcom.
A
Aragorn
19 maja 2010, 07:39
Nie ma miliardów na ochronę przeciwpowodziową? A gdzie są? Na stadiony znaleziono miliardy. I głupole z wszech stronnictw cieszyli się, że pójdą miliardy na stadiony... Może trzeba było zaprojektować te stadiony w formie zbiorników retencyjnych, żeby w razie powodzi przyjmowały nadmiar wody...? A tam, komu potrzebne są zbiorniki przeciwpowodziowe, w końcu takie powodzie to tylko raz na parę lat się trafiają, a stadiony przydają się znacznie częściej. Można na nich nie tylko mecze urządzać, ale i pokazy psów, dożynki, wiece polityczne... Naród durnowaty cieszył się jak głupi do sera ze stadionów, a tych, co mówili, że lepiej można było te miliardy wydać wyśmiewano... No to teraz niech się cepy śmieją baranim głosem...
F
fakt
19 maja 2010, 06:53
Tusk szuka winnych takich rozmiarów powodzi... wystarczy, że poszuka w swoim rządzie: wywiad, sprzed roku, ze ś.p. G. Gęsicką: http://www.pis.org.pl/article.php?id=15456 http://www.niezalezna.pl/article/show/id/22208
Stanisław Miłosz
19 maja 2010, 01:40
A skąd Pan Premier chce wziąć te "dziesiątki miliardów"?  :o Odda pół Polski w pacht Żydom (z Ligi Przeciw Zniesławieniom, co obiecał Bartoszewski w Pradze)? A może sprzeda za tyle ile ktoś zechce kupić? Dajmy na to Anieli albo Włodkowi? Już wiem, o.po.datkuje Platformersów! A co nie starczy to po.życzy, a wnuki Platformersów będą spłacać. W naturze, na zmywakach u Europejsczyków.
H
Hanna
19 maja 2010, 00:17
młoda jestem i w 1997 mało co słyszałam, ale i tak pamiętam podobne zapewnienia wtedy... czy ktoś umie powiedzieć, czy coś się realnie poprawiło w systemie przeciwpowodziowym?
RK
Robert Kożuchowski
18 maja 2010, 19:52
Zabezpieczamy miejscowości przed powodzią, zanim drogi wybudujemy. Inaczej mamy utopię, co widac dzisiaj niestety. Donaldinio skonsultuje sprawę z Komorrą. Donaldinio-Komorra te rzeki i ten dzeszcz to pogłupiały. Komorra odpowiedział merytorycznie- No.