Ministrowie Polski i Czech o polskiej prezydencji

Ministrowie Polski i Czech o polskiej prezydencji (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
PAP / ad

O priorytetach polskiego przewodnictwa w UE, dotyczących wymiaru sprawiedliwości, rozmawiali w piątek w Łodzi ministrowie sprawiedliwości Polski Krzysztof Kwiatkowski i Czech Jiri Pospisil.

Polska będzie przewodniczyć pracom Rady UE przez sześć miesięcy; unijne stery przejmiemy 1 lipca.

Jak powiedział Kwiatkowski na spotkaniu z dziennikarzami, piątkowe rozmowy miały na celu pozyskanie Czechów jako partnera do poparcia polskich pomysłów w Europie. Szef polskiego MS przyznał, że mówiono m.in. o nowym, wygodniejszym i skuteczniejszym sposobie robienia zakupów w internecie.

Obecnie polski konsument nie jest w stanie kupić przez internet towaru oferowanego np. przez brytyjskiego przedsiębiorcę w jego sklepie internetowym. Przyczyną tego są m.in. różnice w systemach prawnych państw Unii Europejskiej, które sprawiają, że przedsiębiorcy obawiają się oferować swoje produkty w innych państwach członkowskich. Polska chce wyeliminować te przeszkody prawne.

Podczas rozmowy z czeskim ministrem sprawiedliwości omówiono także sprawy związane z ochroną ofiar przestępstw. "Rozmawialiśmy o prawie do pomocy adwokatów, z której to mogliby korzystać wszyscy obywatele UE na terenie kraju, w którym się obecnie znajdują" - mówił Kwiatkowski.

Wspomniał również, że Polska podczas swojej prezydencji będzie chciała kontynuować to co zapoczątkowali Czesi, kiedy szefowali pracom Rady UE. Chodzi tu o projekt tzw. e-rejestrów gospodarczych, które będą rejestrami we wszystkich krajach UE. Pozwolą one na szybką wymianę informacji między krajami. Jego zdaniem czeska inicjatywa wymaga kontynuacji, ponieważ "aby doprowadzić do jednolitego systemu wszystkich unijnych państw, jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia".

Szef resortu mówił również o handlu dopalaczami, zwrócił uwagę, że po zakazie ich handlu w Polsce część sklepów przeniosła się do Czech. To okazało się dla czeskiej strony problemem, bo wcześniej dopalacze nie były tam tak popularne jak w Polsce.

Jak się okazuje, czeski parlament zakończył pracę nad ustawą, która m.in. zakazuje handlu 33 nowych substancjami, które są również zakazane w Polsce.

Szef czeskiego ministerstwa sprawiedliwości powiedział, że strona czeska z uwagą obserwuje przygotowania do polskiego przewodnictwa w Radzie UE; według niego należy pozytywnie ocenić proponowane przez polską stronę priorytety.

Efektem piątkowego spotkania było podpisanie memorandum o współpracy pomiędzy ministerstwami. Po spotkaniu w Łodzi obaj ministrowie pojechali do Zelowa - najsilniejszego ośrodka mniejszości czeskiej w środkowej Polsce.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ministrowie Polski i Czech o polskiej prezydencji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.