Mniej zabitych i rannych na drogach

"Rzeczpospolita" / PAP / drr

Wypadków drogowych było w zeszłym roku o 3,5 tys. mniej niż rok wcześniej, a ich przebieg był łagodniejszy - wynika ze statystyk Komendy Głównej Policji, do których dotarła "Rzeczpospolita". O 16 proc. zmalała liczba osób, które straciły w nich życie.

W 2012 r. w całym kraju doszło do 36 505 wypadków, czyli o ponad 3,5 tys. mniej (spadek o blisko 10 proc.) niż w 2011 r. Również ich skutki były mniej dotkliwe. Ofiar śmiertelnych było 3520, czyli o ok. 670 mniej, a rannych - 45 tys. osób, czyli o 4,4 tys. mniej (spadek o 8,9 proc.) niż rok wcześniej.

Policjanci tłumaczą to większą liczba kontroli - w zeszłym roku było ich ponad 6 milionów, większą świadomością kierowców i lepszymi drogami. Na ostrożniejszą jazdę mają wpływ także fotoradary, ale policja ani eksperci nie przeceniają ich roli.

DEON.PL POLECA

Główna przyczyna wypadków to najczęściej brawura i nadmierna prędkość.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mniej zabitych i rannych na drogach
Komentarze (3)
J
Jacek
5 stycznia 2013, 14:56
A jeszcze dodam że ilość wypadków wzrosła w 2011 roku.To na pewno tego jestem pewien ten fakt miał miejsce
E
Ekolog
5 stycznia 2013, 14:28
Tak jest, bo juz od dawna mamy do czynienia z tendencją spadkową. Maksimu było w 1997. Teraz ilość wypadków, rannych i zabitych spada co roku bardzo regularnie. Jedynym wyjątkiem był rok 2007 (względem roku 2006), właśnie dokładnie wtedy kiedy wprowadzono nakaz stale włączonych świateł mijania. Już dzisiaj wiadomo że skutki tego nakazu są tylko negatywne. Dlaczego? Bo własnie bez świateł kierowcy prowadzą ostrożniej i prędzej zauważają wszystkie inne obiekty bez świateł (na drodze i obok). Dodatkowo, większe zużycie energii, a więc większe zatrucie środowiska i większe koszty. Ten nakaz to samo zło! Trzeba wreszcie doprowadzić do uczciwej dyskusji na ten temat. Pozdrawiam zdrowo myślących.
V
Voigt
5 stycznia 2013, 13:28
W Austrii za cały rok 2012 śmiertelnych ofiar było 522.Jednoczesnie pragnę przypomnieć że ów kraj szybko wycofał się z eksperymentu jakim jest jazda z włączonymi śwaitłami za dnia.Wyłącz światła włącz myslenie.