MSZ Polski i Francji o pozostaniu Wielkiej Brytanii w UE

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Liczymy na pozostanie Wielkiej Brytanii w UE, jest ono w dobrym interesie zarówno Unii, jak i Brytyjczyków - mówili w poniedziałek na wspólnej konferencji prasowej szefowie MSZ Polski i Francji Witold Waszczykowski i Jean-Marc Ayrault.

Wśród tematów konferencji po spotkaniu Waszczykowskiego i Ayrault w Warszawie była m.in. kwestia referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie pozostania tego kraju w UE.

- Liczymy, że to będzie referendum zakończone pozytywnym rezultatem, dlatego że potrzebujemy Wielkiej Brytanii, potrzebujemy jej wielkiej gospodarki, potrzebujemy jej wpływów, zarówno w Europie, jak i w obszarze transatlantyckim - mówił, odnosząc się do brytyjskiego referendum szef polskiej dyplomacji.

Waszczykowski podkreślał również znaczenie Wielkiej Brytanii m.in. dla europejskiego bezpieczeństwa i przekonywał, że ewentualny Brexit oznaczałby "wielki chaos w UE" i straty "zarówno dla społeczeństwa Zjednoczonego Królestwa, jak również dla Europy". - Cierpielibyśmy z tego powodu - ocenił.

DEON.PL POLECA

- Mamy to samo przekonanie. Jest to w interesie Europy, ale też w interesie Wielkiej Brytanii, żeby pozostała członkiem UE - wtórował mu Ayrault. - Mamy zaufanie do narodu brytyjskiego, do jego pragmatyzmu, zdrowego rozsądku i odpowiedzialności - dodał, odnosząc się do spodziewanych wyników przyszłotygodniowego referendum.

Szef francuskiej dyplomacji zaznaczył też, że w razie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii konieczne będzie zastosowanie - "w sposób uczciwy i szczery" - podpisanego w lutym porozumienia pomiędzy UE a Wielką Brytanią.

Referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE wyznaczono na czwartek, 23 czerwca. Trzy brytyjskie sondaże, których wyniki opublikowano w zeszłym tygodniu, wskazują na przewagę zwolenników wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Waszczykowski i Ayrault omawiali też w poniedziałek m.in. tematy: polsko-francuskiej współpracy dwustronnej oraz w ramach Trójkąta Weimarskiego, bezpieczeństwa i walki z terroryzmem, decyzji lipcowego szczytu NATO w Warszawie, kryzysu migracyjnego oraz przyszłości UE.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

MSZ Polski i Francji o pozostaniu Wielkiej Brytanii w UE
Komentarze (21)
Agamemnon Agamemnon
13 czerwca 2016, 22:26
Unię rozbija Angela  Merkel. To ona obsadza stanowiska  administracji unijnej osobami nie legitymizującymi się gruntownym wyższym wykształceniem jak też odpowiednimi kwalifikacjami moralnymi. Ludzie ci po prostu nic nie umieją i na niczym się nie znają np. Martin Schultz  czy Donald Tusk. Brytyjczycy widzą, że administracja ta jest przyczyną kryzysu ekonomiczno - politycznego Unii. Unia pod przewodnictwem Merkel nie zdąża do technologicznego i naukowego rozwoju. Wzrastają kryzysy poszczególnych państw Unii. Europa pod przewodnictwem niemieckim jest niereformowalna. Wzrasta bezrobocie i powszechne niezadowolenie. Ataki  biurokratów unijnych na Polskę dowodzą braku  jakiejkolwiek świadomości skutków ich działalności politycznej w Europie. To Anglikom może się nie spodobać. Polakom się to nie podoba, Czechom się to nie podoba, Węgrom i Słowakom również. Miejsce Donalda Tuska jest w więzieniu a nie w fotelu przewodniczącego Rady Europy tytułem popełnionych przez siebie przestępstw i zbrodnii w latach 2007 - 2014, gdy w Polsce sprawował władzę. Przestępczość władzy Agamemnon blog
14 czerwca 2016, 11:59
Dostrzegam, że jedynym który wie i który się zna to prezesik i on oddelgowałby tam takiego eksperta jak np. Brudziński albo innego PiSowskiego asa .... i wtedy byłaby jedna wielka szczęśliwa Europa. No i więcej miejsc pracy by stworzył bo trzeba by było wybudować i utrzymać tysiące więzień. A dykatatorek byłby taki zadowolony.
Agamemnon Agamemnon
14 czerwca 2016, 14:51
Na czele Europy winni stać ludzie , których określamy mianem mężów stanu. Czy PiS spełni nadzieje Polaków, zobaczymy. W latach 2005 - 2007 zawiódł. Wówczas nikogo nie rozliczył z przestępstw i zbrodni, które popełniła ekipa Buzka. Buzek jest personalnie odpowiedzialny za "znikniecie"  niektórych bezdomnych  przebywających na dworcu Centralnym w Warszawie. Fakt zaginięcia tych ludzi po ich wywiezieniu przez policję w nieznanym kierunku i ich powrocie ( nie wszyscy wówczas powrócili) rozpowszechnił nieżyjący już  ich ówczesny opiekun ks. Paleczny.
14 czerwca 2016, 23:07
Jarosław Kaczyński, ani jakikolwiek poseł PiS nie jest mężem stanu. Podobnie jak inni politycy których także nie nazwę mężem stanu. PiS i rozliczenia .... z kim? Z tymi co sie wydaje prezesikowi? Temu przesiakniętemu zgorzkniałą nienawiścią starcowi? Nieudacznicy, którzy nie potrafili się odnaleźć i dlatego teraz dążą do PRL bis. Zamiast w kierunku Europy idziemy prostą droga do ciemnogrodu. Prezesik płaci kościołowi za wygraną, a nie było większego zdrajcy Polski niż Kościół. 
Agamemnon Agamemnon
15 czerwca 2016, 10:58
W którym to miejscu historycznym Kościół zdradził Polskę, lub w jaki sposób Kościół zdradził Polskę?
15 czerwca 2016, 11:12
Od najwczesniejszych lat. Znasz takiego patrona Polski św. Stanisław ze Szczepanowa? To zdrajca. Słyczałeś o Targowicy? Podziekuj Kościołowi i postaw mu 2 świątynie w zamian za jego zdradę.
Agamemnon Agamemnon
15 czerwca 2016, 17:28
Stanisława ze Szczepanowa znam i nie był on zdrajcą Polski. Targowica  nie była Kościołem. Nie posiadała nawet prawa wypowiadania się w imieniu Kościoła katolickiego i nie istnieje żaden akt normatywny uznający Targowicę za Kościół katolicki.
15 czerwca 2016, 23:07
Poczytaj, poznaj opinie historyków, poznaj zdarzenia ich przyczyny i szybko okaże się, że Stanisław ze Szczepanowa spiskował przeciw Bolesławowi II Szczodremu. Konfederacja Targowicka powstała na wezwanie i przy wielkim udziale Kościoła rzymskokatolickiego, który prosił Katarzynę Wielką o to by przywróciła prawa szlacheckie i prawa przysługujace Kościołowi w Polsce. Targowica to nie kościoł ,ale gdyby nie kościół nie byłoby Targowicy. Takich przykładów sa dziesiątki. 
Agamemnon Agamemnon
16 czerwca 2016, 14:07
Nie udokumentowałeś  swojego stwierdzenia, że Stanisław ze Szczepanowa był zdrajcą Polski. Posługujesz się oskarżeniami z pominięciem dowodu. Przytoczone przez Ciebie  stwierdzenia ogólne nie posiadaja cech dowodu. Nie znasz pojęcia dowodu. Twierdziłeś, że Targowica to Kościiół katolicki, lecz nie przedstawiłeś ani jednego dokumentu uznającego Targowicę za Kościół katolicki. Twoje wywody  nie posiadają cech metodologii naukowej dochodzenia do asymptoty prawdy. Nie wróżę Ci kariery naukowej. Tam wymagana jest znajomość metodologii postępowania  naukowego, znajomość logiki, umiejetnoć myślenia analitycznego i syntetycznego, wreszcie  umiejętności dowodzenia. Twoje dowodzenie to cytuję:Poczytaj, poznaj opinie historyków, poznaj zdarzenia ich przyczyny i szybko okaże się, że Stanisław ze Szczepanowa spiskował przeciw Bolesławowi II Szczodremu, koniec cytatu. Tak wygląda  cała Twoja procedura dowodowa.
17 czerwca 2016, 13:40
Czy myslisz, że krótkim wpisie będę przytaczał wydarzenia i kontest historyczny? Nawet gdybym to zrobił to zapewne zarzuciłby mi kłamstwo. Odsyłam Cię do samodzielnego zapoznania się z tymi wydarzeniami w książkach napisanych przez historyków. To, że był zdajcą wiadomo. To , że Ty tego nie wiesz nie znaczy, że było inaczej. "Twierdziłeś, że Targowica to Kościiół katolicki..." W którym miejscu to twierdziłem?  Czy Ty rozumiesz co czytasz? Npaisałem: "Słyczałeś o Targowicy? Podziekuj Kościołowi i postaw mu 2 świątynie w zamian za jego zdradę." Kościół rzymskokatolicki był jedną ze stron, która doprowadziła do Targowicy. Bez udziału Kościoła nie byłoby Targowicy. Papież namówił "heroinę" aby przywróciła w Polsce prawa pasujące Kościołowi. Taki był powód Targowicy. Niestety religianci z wypranymi mózgami mają kłopot z zaakceptowaniem prawdy o Kościele i z jego działaniami.
17 czerwca 2016, 13:46
Głównymi działaczami spisku byli: Franciszek Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki i Seweryn Rzewuski oraz biskupi: Józef Kossakowski, Ignacy Massalski, Wojciech Skarszewski i Michał Roman Sierakowski, który pełnił funkcję naczelnego kapelana konfederacji. Aleksander Świętochowski pisał: "Nigdy i nigdzie nie było tylu przedajnych biskupów" - mając na myśli hierarchów polskiego Kościoła, znajdujących się na służbie obcych dworów u schyłku I Rzeczpospolitej. Ocenę tę potwierdzają "teczki", odkryte w zdobytej przez powstańców podczas insurekcji w ambasadzie rosyjskiej. W zdobytej ambasadzie rosyjskiej znaleziono list biskupa Sierakowskiego, w którym skarżył się do ambasadora rosyjskiego Osipa Igelströma, że chociaż jest pierwszym aktywistą konfederacji targowickiej, pomija się go w awansach.  Papież Pius VI pobłogosławił targowicę i wyraził życzenie: "aby stworzenie konfederacji stało się początkiem niewzruszonej spokojności i szczęścia Rzeczypospolitej" W kościołach warszawskich czytano list pasterski biskupa Okęckiego z 2.09.1792 r., w którym wzywał do modłów, "ażeby Bóg błogosławił pracom konfederacji generalnej dla dobra ojczyzny podjętym." Biskup Okęcki - po tryumfie targowicy - został cenzorem wydawnictw. Massalski był namiętnym karciarzem i w ostatnich dwóch latach swego życia przegrał w karty ok. 100 tys. dukatów, równowartość 350 kg. złota! Kolejny targowiczanin biskup chełmski Wojciech Skarszewski, który zwolnił Polaków z przysięgi złożonej Konstytucji 3 maja i współorganizator "sejmu hańby" został skazany za zdradę prawomocnym wyrokiem sądu, 
Agamemnon Agamemnon
18 czerwca 2016, 01:43
Nie rozróżniasz oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego wyrażonego poprzez wypowiedź ex catedra ujętą w oficjalnym dokumencie Stolicy Apostolskiej odnotowanych np. w Acta Apostolica Sedi od prywatnych stanowisk jego funkcjnariuszy. A to znaczy , że  musisz się jeszcze wiele nauczyć o obowiazujacych prawidłowościach życia społeczno - politycznego, abyś cokolwiek rozumiał ze zjawisk, które Ciebie otaczają. Najpierw ukończ jakieś studia a potem próbuj  prowadzić polemikę.
18 czerwca 2016, 15:21
Oczywiście, jeśli Papież prosi carycę Katarzyne o interwencję i zajechanie Polski to nie jest stanowisko kościoła tylko stanowisko ciołka w białym ubranku i to w dodatku w sukience, który lubi innych chłopców w sukienkach zwanych kardynałami.  Gdy kardynałowi i biskupi Polscy podpisują akt założycielski Konfederacji Targowickiej to sa tylko prywatne ich przekonania po godzinach bycia biskupem .... :)  Pitolisz głupoty. Starasz się znaleźć sposób by nie zauważać jak kościół zdradzał Polskę. Kościół to dość wredna instytucja, która trzyma zawsze stronę zwycięzców i dba o własny interes jak żadna inna instytucja. I ta dbałość o swój interes to się nazywa "moralność katolicka". 
Agamemnon Agamemnon
18 czerwca 2016, 17:32
Powołaj się na źródła historyczne a nie na stwierdzenia propagandowe.
18 czerwca 2016, 23:02
Przecież te informacje można znaleźć wszędzie (no poza stronami katolickimi, które z oczywistych przyczyn nie wspominaja o tych faktach).   Poczytaj np. "Papiestwo wobec sprawy polskiej" Otton Beiensdorf. 24. lutego 1792 - przerażony papież Pius VI dał Rosji zielone światło do wojny z Polską i jej kolejnego rozbioru, kierując brewe dziękczynne do Katarzyny II, w którym nazywał ją ''heroiną stulecia'' i sławi jej podboje. Wśród nich wymienił I. Rozbiór Polski. Powstańców Powstania Listopadowego nazwał warchołami, wichrzycielami i buntownikami i ekskomunikował ich, a klerowi polskiemu nakazał, by przekonywał Polaków, że władza cara pochodzi od Boga i należy ją uznawać. Księża zaczynają denuncjować co bardziej rewolucyjnych Polaków zaborcom. Janusz Tazbir, Historia Kościoła Katolickiego w Polsce 1460-1795, Warszawa: Wiedza Powszechna, 1966
A
Agamemnon
19 czerwca 2016, 17:31
Przyczyny rozbiorów Polski jakie miały miejsce  w XVIII wieku nie były spowodowane  żądaniami papiestwa. Papiestwo nie posiada bowiem realnej siły politycznej. Za realną polityką kryją się konkretne siły zbrojne oraz ekonomia danego państwa. Państwo watykańskie nie stanowi potęgę tak w jednym jak i drugim zakresie, a przypisywane mu takich czy innych wypowiedzi  mają charakter wymachiwania małego dzieciaka drewnianą szabelką. Powoływanie się na tą drewnianą szabelkę jest śmieszne. Powołują się ci, którzy nie znają podstaw filozofii polityki. Kościół katolicki kierowany  przez papieża, jako następca św. Piotra stoi na straży wykonywania testamentu Chrystusa na ziemi,  nic poza tym.  Jego siły zbrojne jakie kiedyś posiadał nie były nigdy siłami znaczącymi w Europie. Bonaparte po prostu wsadził papieża do więzienia. W sprawach polityki przesuwania granic państw, papieże nigdy nie posiadali realnych wpływów. Papiestwo  nie brało żadnych udziałów w rozbiorach Polski jak to przypisują mu ateiści, ponieważ nie właśnie nie posiadało  odpowiednich sił zbrojnych. Prymitywizm myślenia ateistów nie bierze się poważnie w poważnych dialogach. Przyczyny rozbiorów Polski leżą gdzie indziej, nie  w Watykanie.
Agamemnon Agamemnon
19 czerwca 2016, 17:46
Duchowieństwo katolickie w swojej masie brało udział po stronie  uciemiężonego narodu polskiego będącego pod zaborami, wielu było skazanych na Sybir np. ks. Ściegienny. Kościół katolicki pod koniec Powstania Styczniowego  wraz z ruchami narodowo-wyzwoleńczymi głosił ideologię rodziny  o dużej ilości dzieci. Pod koniec XIX wieku ludność Polski liczyła pod  trzema zaborami łącznie  18 milionów, było to za mało, by się wybić na niepodległość.  W okresie  I wojny światowej w populacji ludnościowej  byliśmy na tyle już silni, że mogliśmy w 1920 roku wywalczyć niepodległość w wojnie z znacznie silniejszą od nas  Rosją Sowiecką ( liczyliśmy już około 27 milionów ludzi, to wszystko dzięki prowadzonemu duszpasterstwu Kościoła katolickiego). Wszystko co wypisujesz, wpisuje się w wątłą propagandę ateistyczną, pozbawioną wiedzy o charakterze naukowej.
20 czerwca 2016, 11:38
Papiestwo (jako siła polityczna) prosiła Carycę o interwencję w Polsce. Było to bezpośrednią przyczyną powstania konfederacji Targowckiej. Na akcie prokalamacyjnym Konfederacji Targowickiej widnieją podpisy prymasa oraz biskupów polskich.  Sądzisz, że Papieże nie posiadali realnej siły politycznej bo to pasuje Ci do Twoich wywodów? Wygodne podejście.  A takie stwierdzenia trudno traktować poważnie: "Kościół katolicki kierowany  przez papieża, jako następca św. Piotra stoi na straży wykonywania testamentu Chrystusa na ziemi, nic poza tym." Kościół był i jest żądny władzy od zawsze. ... jak każdy szaman. Na akcie założycielskim Konfederacji Targowickiej widnieją podpisy biskupów i prymasa. Papież prosił Katarzynę o interwencję. Jak inaczej to nazwać jak nie zdradą? I nie ma znaczenia ile szabel miało papiestwo. Kościół zdrawdził Polskę. Tak samo jak patron Polski św. Stanisław też był zdrajcą. 
20 czerwca 2016, 12:25
"Duchowieństwo katolickie w swojej masie brało udział po stronie  uciemiężonego narodu polskiego" Oczywiście, oczywiście np.  Targowiczanin biskup wileński Ignacy Massalski był namiętnym karciarzem i w ostatnich dwóch latach swego życia przegrał w karty ok. 100 tys. dukatów, równowartość 350 kg. złota.  Po upadku Polski biskupi złożyli zaborcom przysięgę na wierność i gorliwie się im wysługiwali. Kiedy powstało Księstwo Warszawskie w 1807 roku, nie było komu zażądać od pobitych Prusaków zwrotu insygniów koronacyjnych królów polskich. A przecież to Kościół dzierżył katedrę na Wawelu i księża byli kustoszami insygniów. Prusacy dopiero w 1815 r. przetopili je na złoto. "Papiestwo wobec sprawy polskiej(...)" Otton Beiersdorf - pisze: "Zaskoczony uchwaleniem dnia 3 maja 1791 roku konstytucji, nuncjusz papieski, Saluzzo, natychmiast donosił do Rzymu, że ustawa majowa była zamachem stanu dokonanym przy udziale aprobującego tłumu, a więc miała pozór rewolucji."
Agamemnon Agamemnon
21 czerwca 2016, 15:25
Kompletnie nie znasz histoii Polski. Sprawa rozbiorów Polski rozpoczęła swoją etiologię już po śmierci JanaIII Sobieskiego. A po roku 1717  zaczęła nabierac kształtów oscylując  w kierunku rozbioru Państwa Polskiego. Zachowała się z tego okresu korespondencja ambasadora Pruskiego do Cara Rosji sugerująca już wówczas możliwość rozbioru Polski. Skończ jakieś studia a w miejsce zacietrzewienia antyreligijnego wejdzie wiedza naukowa.
17 lipca 2016, 15:59
Nie odniosłeś sie do historycznych faktów o których Ci napisałem. Zamiast tego chciałbyś mnie pouczać (katolicka przywara). Papież porposił o interwencję, a polscy biskupi prymas potwierdzi wolę tej interwencji w akcie założycielskim konfederacji targowickiej. Czy to nie była zdrada Polsi? I teraz Polscy budują Kościołowi rzymskokatolickiemu tzw. wyciskarkę do cytrusów (czyli świątynię Opatrznosci Bożej). Zabawne, prawda? Tak właśnie manipuluje Kosciół.