"Nadal płacimy za brak państwa w XIX wieku"

(fot. PAP/Darek Delmanowicz)
PAP / psd

Nadal płacimy za brak państwa polskiego w XIX wieku - mówił prezydent Bronisław Komorowski w piątek w Krośnie na Podkarpaciu. Postulował umiejętne wykorzystywanie środków z nowego budżetu UE. "To jest ogromna odpowiedzialność, także rangi historycznej" - podkreślił.

"Cały czas płacimy pewną cenę za brak państwa polskiego w XIX wieku. Za zapóźnienie cywilizacyjne, bo to m.in. dlatego w Stanach Zjednoczonych nie jest pamiętany wkład polskiej myśli technicznej i polskiej odwagi biznesowej w uruchomienie wielkiej, decydującej do dzisiaj o losach świata produkcji surowca energetycznego ropy naftowej" - powiedział prezydent.

Bronisław Komorowski nawiązał w ten sposób do prelekcji zastępcy dyrektora Instytutu Nafty i Gazu w Krośnie prof. Jana Lubasia, który mówił o początkach kopalnictwa naftowego.

Prof. Lubaś przypomniał, że w Bóbrce, k. Krosna w 1853 r. powstała pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej, która dała początek krośnieńskiemu zagłębiu naftowemu. Wtedy też z inicjatywy Ignacego Łukaszewicza założono pierwszą na świecie firmę zajmującą się wydobyciem tego surowca. Jednak Amerykanie za początek tej branży przyjmują uruchomienie pięć lat później szybu naftowego w Pensylwanii.

Według prezydenta Komorowskiego takich przykładów, które są konsekwencją braku polskiej państwowości, jest jeszcze wiele więcej, "ale dzisiaj stoimy w obliczu ogromnej szansy nadgonienia tych zaległości". "Mam na myśli umiejętne wykorzystanie nowej gigantycznej szansy, przed którą Polska stoi, stoi także Krosno, to jest nowa perspektywa budżetowa Unii Europejskiej. Od sposobu wydania z niej pieniędzy, sposobu jej zagospodarowania będzie zależało bardzo wiele na następne dziesięciolecia i stulecia" - zauważył.

Przestrzegał, że łatwo jest "ulec pokusie" wydawania tych środków zgodnie z ambicjami środowiskowymi i regionalnymi. "Należy wydać środki w sposób taki, żeby to gwarantowało rozwój na przyszłość" - podkreślił.

W ocenie prezydenta jest to "wielkie wyzwanie także władz samorządowych i regionalnych". "To jest ogromna odpowiedzialność, także rangi historycznej" - podkreślił.

Podczas wizyty w Krośnie Komorowski zwiedził działające od ponad roku Centrum Dziedzictwa Szkła. Tam też spotkał się z lokalną społecznością.

Centrum, które odwiedziło już prawie 50 tys. turystów, przypomina, że Krosno i okolice - zwane przez niektórych szklanym zagłębiem - są największym w Polsce skupiskiem hut szkła gospodarczego oraz pracowni artystycznych. Niektóre z nich, np. Krośnieńskie Huty Szkła "Krosno" pracują nieprzerwanie od początku lat 20. minionego stulecia. Projekt kosztował ponad 20 mln zł, z czego 10,8 mln zł pochodzi ze środków unijnych.

Wizytę w Krośnie prezydent zakończył złożeniem kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego na krośnieńskim rynku

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nadal płacimy za brak państwa w XIX wieku"
Komentarze (4)
T
T
7 września 2013, 00:59
Mysl Komorowskiego jest tak wzniosla jak mysl Gomulki
6 września 2013, 23:58
Dlaczego trudny jest to fakt? Otóż... przykro jest stwierdzać, że obecny prezydent reprezentuje tzw. myśl polityczną odległą ode mnie tak, jak Alpha Centauri od Ziemi. NIGDY nie zagłosuję na PO.
6 września 2013, 23:55
Trudny jest dla mnie fakt, że Bronisław Komorowski, prezydent Polski, jest człowiekiem, na którego nigdy zagłosować nie mogę. Nie pomoże nic. Opcja PO jest dla mnie skreślona od samego początku do samego końca. :(v Nic tego nie zmieni. Nawet ewentualne wyniesienie na ołtarze...Władz, oczywiście.
J
jacek
6 września 2013, 22:57
Ależ oczywiście. Podobnie jak płaci Finlandia czy Irlandia.