Napieralski: sprawowanie władzy jest misją

(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / psd

Lewica pokaże, że sprawowanie władzy jest misją - powiedział szef SLD Grzegorz Napieralski inaugurując w czwartek w Szczecinie kampanię wyborczą na Pomorzu Zachodnim.

- Pokażemy, że sprawowanie władzy jest misją, a nie tylko mandatem, dietą radnego, czy funkcjonowaniem, jako burmistrz czy wójt - mówił szef Sojuszu do zachodniopomorskich działaczy partii, w tym kandydatów na samorządowców.

- Wierzę głęboko, że Polacy powiedzą w końcu dość sporom, kłótniom między ludźmi. My tych sporów nie chcemy. My, ludzie lewicy, pokazujemy konkretny program, oparty na solidnych fundamentach "dom-człowiek-praca" - dodał.

Nawiązując do kampanijnego hasła SLD przypomniał, że jego trzy człony to "najważniejsze kwestie do rozwiązania". - Dom - chodzi o mieszkania na każdą kieszeń; człowiek - to jego bezpieczeństwo, ale też dostęp do edukacji, do pracy i godnej płacy - przypomniał.

DEON.PL POLECA


Napieralski wyraził nadzieję, że wybory samorządowe mogą pozytywnie zmienić Polskę. - Polityka musi być wolna od konfliktów personalnych, niekoniecznie od sporów, ale niech one będą np. o dobrą szkołę - podkreślił.

Jako "realne" ocenił szanse na wygraną w wyborach kandydata partii na prezydenta Szczecina Jędrzeja Wijasa. - To młody, pracowity polityk, ma znakomitą wizję rozwoju miasta - podkreślał.

Wśród kandydatów Sojuszu do sejmiku wojewódzkiego znaleźli się m.in. rzecznik partii na Pomorzu Zachodnim Albin Majkowski; zastępca prezydenta Świnoujścia Leon Kowalski, radny sejmiku Jerzy Kotlęga oraz szef zachodniopomorskich struktur partii Dariusz Wieczorek.

O fotel prezydenta Koszalina ubiegać się będzie była wiceprezydent tego miasta Krystyna Kościńska. Janusz Żmurkiewicz zawalczy o reelekcję w Świnoujściu, a radny kołobrzeski Jacek Woźniak kandyduje na prezydenta tego miasta. Szef stargardzkich struktur Sojuszu Czesław Kwiatkowski ubiegać się będzie o fotel prezydenta miasta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Napieralski: sprawowanie władzy jest misją
Komentarze (20)
G
Groszek
15 października 2010, 21:20
Wybacz, ale Ty i Alonzo, to mi wychodzi "wy". A wpieranie mi, że dzielę Polaków jest nieporozumieniem. Polacy sami się dzielą, choćby tym na kogo głosują. Są też inne podziały: jedni lubią piwo, inni wolą soplicę. Czy to źle? Zawsze były podziały i zawsze będą i nie ma co narodu nimi straszyć. Proszę więc mi nie wciskać dzielenia, bo kojarzy mi się to z perfidną akcją TVN-u i słowami J. Kaczyńskiego, które w rzeczywistości nie padły.
G
Groszek
15 października 2010, 20:37
Bajki piszesz adamajkis. Jak Kaczyński może być tylko za prawdziwymi Polakami skoro sam nie jest czystym Polakiem. Kilkanaście razy o tym fakcie mnie informowali miłośnicy PO. Inni twierdzili też, że nie ma żony, więc lubi facetów. Dlatego nie powinni się go bać i geje. Takie straszenie J.Kaczyńskim jest śmieszne i przypomina straszenie dziecka Babą Jagą. Czy jeszcze nie wyrośliście z takich bajek ? A może jesteście na tym forum z zadaniem wzniecania w internautach takiego strachu przed tym "faszystowskim potworem"- Kaczyńskim?
G
Groszek
15 października 2010, 20:03
Tusk zamiast rządzić walczy z PiS-em i straszy "faszyzmem Kaczyńskiego". Ciemny lud, który wierzy w te brednie nie zdaje sobie sprawy, że To Tusk i PO jest zagrożeniem dla Polski. Wystarczy poczytać w internecie, a nie dawać Michnikowi i Walterowi myśleć za nas. Podam urywek ciekawego artykułu (nie można umieść więcej), ale można go łatwo znaleźć. Warto myśleć samodzielnie, to nic nie boli.      Freedom House Raport międzynarodowej pozarządowej organizacji Freedom House na temat wolności na świecie jest miażdżący dla rządu Donalda Tuska. W dokumencie wymieniona jest m.in. sprawa nagonki na Pawła Zyzaka, inwigilacji dziennikarzy przez ABW pod kierownictwem Krzysztofa Bondaryka czy afera stoczniowa. Raport Freedom House opisuje też procesy uderzające w wolność słowa jak np. sprawę wytoczoną przez Adama Michnika prof. Andrzejowi Zybertowiczowi czy proces Joanny Najfeld, która broni się przed sądem po pozwie, jaki złożyła lewacka aktywistka Wanda Nowicka. Czy rząd Tuska i cała PO nie jest zagrożaniem dla Polski i Polaków?
R
ronin
15 października 2010, 18:45
Żadna parlamentarna partia nie działa na rzecz ochrony życia dzieci zabijanych za przyzwoleniem aktualnej ustawy aborcyjnej. Mimo to katolicy i "katolicy" wciąż debatują, kogo poprzeć spośród partii parlamentarnych. Co za paranoja. Ludzie, jak łatwo robi się z nas maszynki do głosowania. Sam się nieraz nabierałem na wybieranie mniejszego zła i głosowałem na kogoś, bo inni z szansami na wygraną byli jeszcze gorsi. Skąd porządni ludzie mają mieć szansę na wygraną jeśli chrześcijanie głosują na ludzi, którzy nawet przykazania "nie zabijaj" nie traktują poważnie?
A
Alonzo
15 października 2010, 18:33
Oczywiście że PO się również zeszmaciło koalicją medialną z postkomuną ,ale to nie zmienia faktu że wcześniej w takiej koalicji był PiS jeżeli myślisz że PO jest mi jakoś szczególnie bliskie to się mylisz ,jeżeli ktoś się szmaci to obojętne czy jest z PiS czy Z PO. No nie do końca PO jest obecnie jedyną siła polityczną, która może powstrzymac Kaczyńskiego przed dostaniem się do władzy i jego demagogią.
O
obserwator
15 października 2010, 18:28
Grzecznie spytam. SLD jawnie głosi, że chce ułatwiać zabijanie dzieci nienarodzonych. A DEON publikuje tekst przedstawiający tą zbrodniczą organizację jako sympatyczną lewicę z misją i nic a nic nie napomyka o zbrodniczych planach SLD. Dopiero czytelnicy w komentarzach zwracają uwagę, że SLD walczy o swobodę aborcyjną. Niesłychane. Jak DEON może promować aborcjonistów? Przeoczenie? A gdzie odpowiedzialność? SLD jako sympatyczną lewicę to już promował Jarosław Kaczyński w kampanii prezydenckiej
O
obserwator
15 października 2010, 18:19
Powiedz w takim razie ~obserwator, kto teraz zawarł układ medialny z SLD? PiS, czy PO? To w Krajowej Radzie nie ma nikogo z PO? Są wszyscy, oprócz PiS-u. Więc nie pleć bzdur. Faktycznie miały być wysokie standardy, a jest układ PO z SLD, by zniszczyć w mediach PiS. Ohyda! A są jeszcze jak mawia pan Wajda "inne zaprzyjaźnione media". Czy ty ~obserwator nikogo nie widzisz na oczy tylko PiS? Przypomnę ci, że PiS już 3 lata nie jest u władzy. Już od trzech lat pilnuje słupków i nie-rządzi Tusk i PO. Oczywiście że PO się również zeszmaciło koalicją medialną z postkomuną ,ale to nie zmienia faktu że wcześniej w takiej koalicji był PiS jeżeli myślisz że PO jest mi jakoś szczególnie bliskie to się mylisz ,jeżeli ktoś się szmaci to obojętne czy jest z PiS czy Z PO.
R
ronin
15 października 2010, 13:53
Grzecznie spytam. SLD jawnie głosi, że chce ułatwiać zabijanie dzieci nienarodzonych. A DEON publikuje tekst przedstawiający tą zbrodniczą organizację jako sympatyczną lewicę z misją i nic a nic nie napomyka o zbrodniczych planach SLD. Dopiero czytelnicy w komentarzach zwracają uwagę, że SLD walczy o swobodę aborcyjną. Niesłychane. Jak DEON może promować aborcjonistów? Przeoczenie? A gdzie odpowiedzialność?
G
Groszek
15 października 2010, 13:23
Powiedz w takim razie ~obserwator, kto teraz zawarł układ medialny z SLD? PiS, czy PO? To w Krajowej Radzie nie ma nikogo z PO? Są wszyscy, oprócz PiS-u. Więc nie pleć bzdur. Faktycznie miały być wysokie standardy, a jest układ PO z SLD, by zniszczyć w mediach PiS. Ohyda! A są jeszcze jak mawia pan Wajda "inne zaprzyjaźnione media". Czy ty ~obserwator nikogo nie widzisz na oczy tylko PiS? Przypomnę ci, że PiS już 3 lata nie jest u władzy. Już od trzech lat pilnuje słupków i nie-rządzi Tusk i PO.
DD
dedykacja dla lidera SLD
15 października 2010, 11:42
Mamusiu! Coś się stało, Ja żyję, Ja naprawdę żyję. Dar życia otrzymałam, i braciszka mojego z boku poznałam. On też prawdziwie się raduje I świata ze mną oczekuje. Dzięki Ci Mamusiu! I kochany Tatusiu! Braciszku! Patrz, coś się stało, Jakieś światło się tu dostało, Jakieś narzędzie błyszczące... Ała! Jakie kłujące! Braciszku co oni Ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku Ci skrobią? Mamusiu! Braciszka rozrywają! Rączki mu powyrywają! Właśnie wykłuli mu oczko I serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka umazana Mamusiu moja Kochana! Już nie ma Nas dwoje - zostałam sama! Sama jak kłoda na morze rzucana Jak Ja się Mamusiu boję! Pocę się w kolorze krwi. Mamusiu! Nie pozwól umrzeć i mnie! Mamusiu! Ten potwór paluszki mi obcina, Już jest kaleką Twoja dziecina! Mamusiu! Co Ja takiego zrobiłam? a mogłaś mieć mamusiu bliźniaczki jednojajowe śliczne ....
CN
chora niemęska misja...
15 października 2010, 11:21
Lider Sojuszu Napieralski opowiedział się też za tym, by znów podjąć dyskusję na temat liberalizacji w Polsce prawa aborcyjnego. "Czytamy statystyki i widzimy co się dzieje: podziemie aborcyjne rozwija się znakomicie, wiele tysięcy kobiet ulega podpowiedziom, by z takiego podziemia skorzystać z narażeniem własnego zdrowia i życia. Warto na ten temat rozmawiać" - zachęcał. Co by to było gdyby tak Napieralski poddał się skrobance - wydzierance, wyszczypywance i wyszarpywance  życia ludzkiego - co to za mężczyzna, który popycha kobiety na takie zabiegi ??? gdzie jakakolwiek wrażliwość, prawdziwa męskość ??? czyżby krwawy Grzesio ??? to ma być ta chora misja ??? dla Grzegorza Napieralskiego dedykacja: Jego serce już bije tak niedaleko Jej serca Ona już wie... Ono jeszcze nie... są umówieni u doktora X  -  SLD wywalczyło legalizację Ona po kilku godzinach wyjdzie ----- „pusta” Ono pozostanie tam samotnie w morzu krwi... /.../
S
stan
15 października 2010, 11:05
jakiz to duch natknal ponownie komunistow do dzialan misyjnych wladzy w Polsce.Czyzby leninizm byl wiecznie zywy?,Nie nadarmo wiec,w Moskwie, mumia Lenina w poganskim grobowcu,jest pieczolowicie konserwowana
O
obserwator
15 października 2010, 09:58
Napieralski będzie walczył o aborcję i parytety 2010-06-15 21:15 Jako szef Sojuszu i klubu Lewicy w Sejmie będę walczył o sprawy kobiet, w tym parytety i liberalizację prawa aborcyjnego - zadeklarował kandydat SLD na prezydenta Grzegorz Napieralski.I jakoś nie przeszkadzało to PiSowi w zawarciu koalicji medialnej ohyda!
misja śmiercionośna brrr...
15 października 2010, 09:52
Napieralski będzie walczył o aborcję i parytety 2010-06-15 21:15 Jako szef Sojuszu i klubu Lewicy w Sejmie będę  walczył o sprawy kobiet, w tym parytety i liberalizację prawa aborcyjnego - zadeklarował kandydat SLD na prezydenta Grzegorz Napieralski.
W
WL
15 października 2010, 08:23
doprawdy, zwłaszcza okres sprawowania władzy przez stalina i jego kompanów, była to wielka misja... jak nie ma się własnego języka, to kradnie się język najbardziej uznawany i namaszczony, w tym wypadku język religii... lewica atakuje religię i zawłaszcza wszystko, co ona wypracowała, najpierw język, potem formy kultu itd.
TU
teresa uszatka
14 października 2010, 23:00
Obejrzałyśmy dziś ten horrorystyczny odcinekCSI ,teraz nie mogę spać ,bo bestia sie obudziła.Żarty na bok. Oczy nasze są oknem na świat,zwierciadłem duszy oraz wrotami ,przez które wdziera się zło.Jaką misję mają panowie? Trudno powiedzieć,wolałabym jednak,żeby oglądali wyłącznie programy naukowe,lingwistyczne,"Spacer w chmurach" i "Kubusia Puchatka".Kuchnię włoską niech zastąpią tradycyjną,POLSKO !
O
obserwator
14 października 2010, 22:16
 Napieralski ma poczucie misji ,Jarosław Kaczyński i Tadeusz Rydzyk również co łączy tych ludzi?Niedawno wspólnie rządzili mediami w Polsce,może przyjaźń i wspólnota interesów
MZ
misja- zmiana koloru
14 października 2010, 22:02
Według biskupa Tokarczuka, materializm praktyczny jak "'koń trojański' (...) wkradał się do samej duszy człowieka w postaci konsumpcyjnej postawy wobec życia, on wszystko unicestwiał, on wyrządzał największe szkody". Kiedy wielu Polakom po roku 1989 wydawało się, że komunizm bezpowrotnie minął, ks. abp Tokarczuk przestrzegał przed zbytnim optymizmem. Miał świadomość spustoszeń moralnych, jakich dokonał system totalitarny w polskim społeczeństwie, a także dostrzegał zagrożenie ze strony panoszącego się ateistycznego liberalizmu. Dlatego apelował do Polaków, by wolną Polskę budowali na Dekalogu, prawdzie, rzetelności i trosce o dobro wspólne. Jego obawy budziła sytuacja polityczna, w której miejsce komunistów zaczęli zajmować mający również internacjonalistyczne zapędy liberałowie. Bez żadnych skrupułów wykorzystali olbrzymi potencjał solidarnościowy do przejęcia władzy, wpływów i dużej części majątku narodowego. Brak zatroskania o dobro wspólne sprawił, że w zastraszającym tempie zaczęło wzrastać bezrobocie, doprowadzając całe rodziny do nędzy. Dobra materialne Narodu, stanowiące owoc ciężkiej pracy całych pokoleń Polaków, były rozkradane i wyprzedawane za marne grosze. Z całą zawziętością atakowano również religię oraz Kościół katolicki, próbując podważyć jego niekwestionowany autorytet w Narodzie. Wówczas biskup przemyski stając w obronie pokrzywdzonych i rozgoryczonych ustaleniami Okrągłego Stołu oraz "grubą kreską" rodaków, wołał z całą mocą: "Znowu powraca walka z Bogiem, tylko w innej nieco formie (...). Zmienił się tutaj tylko kolor: z czerwonego na lekko różowy (...). Wyczuwa się oszukańcze podteksty głoszonych haseł wolności. Na czym ta wolność polega? To wolność dla różnego pokroju rabusiów, dla złodziei (...). Wolność nie dla prawdy, nie dla dobra, ale wolność dla siedmiu grzechów głównych...".
MA
misja ateizacji
14 października 2010, 21:54
Ateizacja Pierwszym grzechem głównym jest postępująca ateizacja Europy. Główne siły strategów i decydentów są skierowane, choć często w sposób zakamuflowany, przeciwko religii i Kościołowi katolickiemu. Dąży się do usunięcia religii z życia publicznego, z pozostawieniem najwyżej religii "prywatnej", do porzucenia etyki chrześcijańskiej, zwłaszcza w interpretacji katolickiej, i do zniszczenia tradycji i kultury chrześcijańskiej. Ateizacja jest ważniejsza nawet niż gospodarka, zupełnie jak w Związku Sowieckim. Religię wypiera się z życia publicznego wszelkimi sposobami. Ilustruje to dobrze choćby jeden przykład: prezydent Francji Nicolas Sarkozy wysunął kandydaturę byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira na przyszłego prezydenta UE, ale kiedy ten przeszedł na katolicyzm, Sarkozy zaraz wycofał swoje poparcie. W Polsce grzech ateizmu społeczno-politycznego i kulturowego popełnia niestety PO i jej rząd oraz SLD i niektóre inne ugrupowania. Niektórzy politycy PO uważają, że nie wspierają europejskiej ateizacji, bo liczni jej członkowie udają prywatnie katolików. Jednak wypieranie religii, a wraz z nią i polskości z życia publicznego prowadzi wprost do ateizacji, także życia prywatnego. I jest to groźniejsze niż otwarte i buńczuczne pokrzykiwania młodocianych przywódców SLD.
Józef Więcek
14 października 2010, 21:36
Seldowie - nowy zakon misjonarski...