"Nie było łatwo być następcą naszego rodaka"
Na pewno nie było łatwo być następcą naszego rodaka Jana Pawła Wielkiego - w ten sposób szef MSZ Radosław Sikorski odniósł się w poniedziałek do wiadomości o abdykacji papieża. Mam nadzieję, że będziemy równie dobrze współpracować z następcą Benedykta XVI - dodał.
- Nie wypada, abym komentował rolę i decyzję papieża Benedykta jako głowy Kościoła katolickiego, natomiast Watykan jest też podmiotem prawa międzynarodowego i to takim, z którym Polska ma doskonałe tradycyjnie stosunki - powiedział na konferencji prasowej Sikorski.
Jak zaznaczył, czas sprawowania pontyfikatu Benedykta XVI "przypadł na trudny okres, gdy chrześcijanie stali się najbardziej prześladowaną religią na świecie i w tych sprawach Polska zawsze udziela wsparcia".
- Na pewno nie było łatwo być następcą naszego rodaka Jana Pawła Wielkiego, ale mam nadzieję, że będziemy równie dobrze współpracować z jego następcą - powiedział szef MSZ.
Benedykt XVI ogłosił w poniedziałek, że ustąpi 28 lutego o godzinie 20. - Moje siły z powodu zaawansowanego wieku nie wystarczają, by pełnić w odpowiedni sposób posługę - powiedział kardynałom na konsystorzu.
Skomentuj artykuł