"Nie chcemy UE, która likwiduje polski przemysł"

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / psd

Nie chcemy Unii Europejskiej, która zabiera Polakom miejsca pracy, likwiduje polski przemysł energetyczny; chcemy Unii, która wróci do swoich korzeni - mówił Zbigniew Ziobro podczas niedzielnej europejskiej konwencji Solidarnej Polski w Warszawie.

"Chcemy normalności, chcemy powrotu do korzeni Unii Europejskiej. Nie chcemy Unii, która zabiera nam miejsca pracy, która likwiduje stocznie, likwiduje cukrownie, likwiduje polski przemysł energetyczny i górnictwo, a daje nam, póki co, trochę pieniędzy" - mówił lider SP. Ziobro podkreślił, że Solidarna Polska, jako partia eurosceptyczna, nie kwestionuje wspólnoty europejskiej jako współpracy wolnych, suwerennych narodów. "Uważamy, że ona może mieć bardzo wiele pozytywnych stron: zwłaszcza w swobodnej wymianie handlowej, przepływie ludzi, pieniądza" - powiedział Ziobro.

Zaznaczył jednak, że SP jest przeciwko "brukselskiemu molochowi - wyprowadzaniu pieniędzy na absurdy czy decyzje w sferze administracji, które ingerują w naszą gospodarkę, niszczą tę gospodarkę" - powiedział Ziobro.

Ziobro podkreślił, że w Unii wygrywają ci, którzy grają lepiej, sprawniej. Jako przykład podał kanclerz Niemiec Angelę Merkel, która - jak podkreślił - mówiąc o ochronie środowiska, klimacie przeforsowała zaostrzenie pakietu klimatyczno-energetycznego.

"Tak naprawdę pakietu, który oznacza politykę likwidacji węgla jako surowca energetycznego". Ziobro przypomniał, że polski rząd podjął decyzje, które oznaczają w perspektywie do 2030 r. likwidację wszystkich polskich kopali i prawie wszystkich elektrowni węglowych.

Podkreślił, że europosłowie SP w PE chcą bronić polskich interesów, przemysłu, miejsc pracy.

Zaznaczył też, że SP nie godzi się "by w obszarze obyczajowym, dziwactwa były wprowadzane do Polski". W tym kontekście wymienił: ideologię gender, małżeństwa homoseksualne, adopcję dzieci przez homoseksualistów. "To jest świat, na który się nie zgadzamy. My nie chcemy żadnemu narodowi, do żadnego kraju wkraczać i mówić, jak oni mają żyć. Ale nie chcemy też by nam ktokolwiek narzucał swoje wartości, które nie są zgodne z wyobrażeniem (...) i przekonaniem Polaków"

Konwencja SP odbyła się pt. "Musimy bronić Europy przed euroentuzjastami". Wyemitowano m.in. wystąpienie brytyjskiego polityka Nigela Farage'a, przywódcy eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), w Parlamencie Europejskim współprzewodniczący frakcji Wolności i Demokracji. Farage wyraził poparcie dla polityków SP a także chęć współpracy w PE w jednej frakcji. SP startuje w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nie chcemy UE, która likwiduje polski przemysł"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.