"Niech Bóg błogosławi polskiemu narodowi"

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pz

Polska nie ma większego przyjaciela i sojusznika niż naród amerykański - zapewnił we wtorek prawdopodobny kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta USA Mitt Romney w swoim wystąpieniu w Warszawie. Jak podkreślił, Polska i USA mają wspólne cele.

- Polska nie ma większego przyjaciela i sojusznika niż naród amerykański. Pomogliście nam uzyskać niepodległość, wasza odwaga zainspirowała wszystkich sojuszników podczas II wojny światowej, pomogliście podnieść "żelazną kurtynę", a wasi żołnierze walczyli ramię w ramię z naszymi żołnierzami w Iraku i w Afganistanie - powiedział Romney w wystąpieniu w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak mówił, Polacy i Amerykanie razem walczyli i razem umierali. - Mamy wspólne cele. Nie da się tego rozdzielić. W czasach trudnych i w czasach pokoju, wspólnie maszerujemy - powiedział amerykański polityk.

- Niech Bóg was błogosławi, niech Bóg błogosławi Ameryce i niech Bóg błogosławi wielkiemu polskiemu narodowi - zakończył swoje wystąpienie Romney.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Niech Bóg błogosławi polskiemu narodowi"
Komentarze (2)
J
Jerzy
1 sierpnia 2012, 06:42
Masz rację Agnieszko. Nie wierzę jednak, że Romney będzie gorszym prezydentem USA niż Barack Obama. 
A
Agnieszka
31 lipca 2012, 15:50
Co za bzdura! Polacy, obudźmy się. Zobaczcie, co idzie za tymi słowami pana Romneya. On po prostu chce kupić Polonię Amerykańską za pomocą słów i byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Pod przykrywką błogosławieństwa od Dobrego Boga. Obudźmy się! Jakie wartości promuje pan Romney, kto go wykreował? Nie dajmy się oszukać.