Niech Tusk wytłumaczy podróż syna do Chin
PiS apeluje do premiera Donalda Tuska, by wytłumaczył się z zarzutów dotyczących zeszłorocznej podróży jego syna Michała do Chin, zwłaszcza z tego, że za jego pobyt tam płaciła firma, do której należy konsorcjum Covec budujące do niedawna autostradę A2 w Polsce.
- W normalnym demokratycznym państwie, dużym państwie, takim jakim jest Polska, premier rządu przy takich zarzutach powinien zabrać głos, powinien ocenić tę sytuację i odnieść się do niej. Tak byłoby najlepiej dla standardów. Dlatego apelujemy i wzywamy premiera Donalda Tuska, aby wytłumaczył się z tej podróży życia syna, z tych zarzutów, które się pojawiają - mówił dziś Mariusz Kamiński.
- Chcielibyśmy, aby minister Pitera z takim samym zacięciem, jak badała słynnego dorsza za 7 zł, prześwietliła tę sprawę i zbadała, czy zostały tu zachowane odpowiednie standardy - powiedział poseł PiS.
Sam Tusk mówił w grudniu, że był w Chinach służbowo. - Nie pierwszy i nie ostatni raz wyjechałem służbowo, bo zawodowo zajmuję się kolejnictwem - mówił w rozmowie portalem tvp.info.
Posłowie PiS krytykowali też planowaną przez PO akcję informacyjną "Polska w budowie", w której partia chciała chwalić się osiągnięciami infrastrukturalnymi rządu (w ubiegłym tygodniu Platforma wstrzymała te akcję do czasu zinterpretowania jej materiałów przez PKW). Według polityków PiS nie ma się czym chwalić, bo pod tym względem, zwłaszcza na kolei, jest chaos.
- Przez ten bałagan, przez ten chaos zginęły trzy osoby. Przez te zaniedbania, przez to, co się dzieje, pociąg wjechał w dom, w którym byli ludzie i zginęli. "Polska w budowie" to chaos i bałagan. Czas zacząć naprawdę budować, a nie tylko się tym chwalić - mówił rzecznik PiS Adam Hofman.
We wtorek wieczorem trzy wagony pociągu towarowego wbiły się w budynek stacji PKP Strzelce Krajeńskie Wschód (woj. lubuskie), zabijając trzy osoby i niszcząc budynek, w którym były mieszkania. Prawdopodobnie niezabezpieczone wagony stoczyły się z bocznicy.
- Ten wypadek wynika z jednego. Nie z tego, że nie wybudowano torów kolejowych, tylko z tego, że na kolei panuje nieopisany bałagan i chaos, niewynikający z tego, że się nie buduje torów, tylko z tego, że rządzą tą koleją partacze i nieudacznicy, a ich ministrem jest nieudacznik nieudaczników, Grabarczyk - mówił Hofman.
Jak dodał, minister infrastruktury doprowadził do chaosu, który spowodował wypadek, w którym zginęli ludzie. - Minister Grabarczyk nigdy nie powinien być ministrem, bo jest nieudacznikiem, niestety jego nieudacznictwo powoduje także to, że bezpieczeństwo obywateli jest zagrożone - stwierdził rzecznik PiS.
Skomentuj artykuł