Niepłacone alimenty kosztują nas miliardy

(fot. flickr.com)
"Rzeczpospolita" / PAP / apio

Gminy płacą za rodziców (w większości za ojców), którzy nie przekazują zasądzonych alimentów. Pieniądze płyną z budżetu państwa, a długi z tego tytułu urosły już do 10 mld zł – informuje „Rzeczpospolita”, opierając się na raporcie NIK.

W 2009 r. wszystkie ośrodki pomocy społecznej wypłaciły 1,1 mld zł. Odzyskano zaledwie 134,6 mln zł, czyli 12,4 proc. Rok później z Funduszu Alimentacyjnego wypłacono 1,2 mld zł. Dłużnicy zwrócili 158 mln zł (13 proc.).

NIK twierdzi, że jest tak źle, bo urzędnicy działają opieszale. Zdaniem Izby należałoby stworzyć centralny urząd lub zespół do działań wobec dłużników, jakie są np. w Wlk. Brytanii czy Niemczech.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Niepłacone alimenty kosztują nas miliardy
Komentarze (1)
TJ
taka jedna
4 czerwca 2011, 21:24
Może Kościół mógłby zadziałać w tej sprawie i mówić głośno, że niepłacenie alimentów to grzech przeciwko własnym dzieciom. Na pewno większość niepłacących tatusiów(zwykle ojcowie są zobowiązani do alimentów) to są również katolicy, chodzący do kościoła. Być może założyli nowe rodziny i żyją w związkach niesakramentalnych. A więc tu jest wielkie pole do działania dla duszpasterzy od niesakramentalnych. Mogliby więc powiedzieć tym ludziom, że skoro mają dwie rodziny to powinni pracować na dwa etaty, by utrzymać te rodziny i gromadkę dzieci.