Odwiedź Polskę i razem z nami ponarzekaj

(fot. Barbara Masłowska / DEON.pl)
"Dziennik Polski" / PAP / slo

Nietypowa kampania "Poland. Come and Complain" ("Polska. Przyjedź i ponarzekaj"), mająca zachęcać zagranicznych turystów do odwiedzenia Polski, wywołuje dyskusje w internecie - informuje "Dziennik Polski".

Kampania składa się z trzech spotów. Mają pokazać, że Polacy nie doceniają swoich osiągnięć, a przy okazji prezentują to, co dla narodu znad Wisły jest ponoć najbardziej typowe: narzekanie.

Akcja już wywołuje dyskusje w internecie. Również medioznawca i specjalista w dziedzinie komunikacji, prof. Wiesław Godzic, przyjmuje kampanię z mieszanymi uczuciami.

"Ten autoironiczny humor w stylu Monty Pythona, przewrotny, złośliwy i inteligentny, jest tym, co lubimy i w czym sami jesteśmy mocni. Ale pamiętajmy, że to jest kod, który nie wszędzie na świecie zostanie dobrze odczytany" - tłumaczy prof. Godzic.

DEON.PL POLECA

Obecna kampania jest zwiastunem większej akcji promującej Polskę i na razie nawet nie jest znany jej zleceniodawca, choć zapewne jest to jedna z instytucji rządowych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odwiedź Polskę i razem z nami ponarzekaj
Komentarze (4)
L
leszek
9 sierpnia 2013, 11:23
Osobiście uważam, że prawo do swobodnego i nieskrępowanego narzekania za jedną z podstawowych swobód obywatelskich i absolutnie nie pozwolę sobie tego prawa odebrać. Narzekam, więc jestem.
C
Czepak
9 sierpnia 2013, 10:17
Widziałem te filmy. Co za dno! To ma być Monty Python? Nie wiem, to już naprawdę nie ma na co wydawać publicznych pieniędzy? 
M
mało_polanin
9 sierpnia 2013, 09:44
Powody do narzekania są oczywiste - zbyt duża cześć naszej populacji znajduje się w sytuacji, że zaledwie wiąże koniec z końcem. Z trudem i wysiłkiem, w drodze rozlicznych wyrzeczeń po wieloletnich staraniach dochodzi do tego co w Europie Zachodniej jest niejako normą. Po prostu brak u nas KLASY ŚREDNIEJ stąd brak widocznych ludzi z klasą. Generalnie narzekanie ma 2-3 zasadnicze swoje podstawy: - sytuacja ekonomiczna, - obserwowane w otoczeniu nieracjonalne, nieefektywne, nielogiczne działania, które na dodatek są "uwiarygadniane" nowomową (propagandą), - łatwiej narzekać niż zakasać rękawy i poprzez systematyczne działanie poprawiać istniejący stan rzeczy
A
Anna
9 sierpnia 2013, 09:42
To jakieś kpiny z Polski! Nie znany zleceniodawca...Trzeba się obudzić i zobaczyć kto nami rządzi i co robią z Polską.