"Opinia Komisji Weneckiej jest niewiążąca"

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / psd

Opinia Komisji Weneckiej jest dokumentem niewiążącym, rząd przeanalizuje możliwości jej zastosowania - mówił PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zapowiedział, że stanowisko rządu w tej sprawie zostanie zaprezentowane w sobotę o godz. 10.30 w kancelarii premiera.

Pytany, w jaki sposób rząd potraktuje rekomendację wskazaną przez przewodniczącego Komisji Weneckiej Gianniego Buquicchio jako najważniejszą, a dotyczącą opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie grudniowej nowelizacji ustawy o TK, Bochenek odpowiedział, że "szef Komisji Weneckiej wypowiedział się na temat komunikatu sprzed kilku dni nie badając go, ani podstaw prawnych jego wydawania". Powtórzył, że środowy "komunikat" TK zgodnie z grudniową nowelizacją nie spełnia przesłanek ważności i nie może zostać opublikowany.

"Niestety komunikat nie spełnia przesłanek, to było stanowisko części sędziów Trybunału Konstytucyjnego i pani premier publikując stanowisko wydane z naruszeniem przepisów prawa naraziłaby się na odpowiedzialność konstytucyjną i karną" - zaznaczył. Dodał, że kwestia "komunikatu" nie była przedmiotem ani wniosku do Komisji Weneckiej, ani samych prac nad jej opinią.

DEON.PL POLECA

"Opinia Komisja Weneckiej jest dokumentem niewiążącym. Na pewno będziemy chcieli przeanalizować możliwości jej zastosowania, oczywiście w możliwym zakresie. Jesteśmy członkami Rady Europy, ale to musi być zgodne z polskim prawem. To prawo, które w Polsce jest stanowione, jest najważniejsze" - zaznaczył.

Według Bochenka Komisja Wenecka w swojej opinii wskazała kierunki, jak "należy pewien spór polityczny w Polsce rozładować i rozwiązać". "Przewodniczący Buquicchio powiedział coś, o czym my jako rząd i pani premier mówiła wielokrotnie: że to jest spór polityczny i on powinien być rozwiązywany przede wszystkim u nas w kraju i wymaga współdziałania wszystkich sił politycznych" - mówił rzecznik rządu.

"Niewątpliwie propozycje kompromisu z naszej strony już były składane wielokrotnie. Niestety nie znalazły przychylności i akceptacji z drugiej strony. Platforma i Nowoczesna zawsze je odrzucały" - podkreślił Bochenek. Zadeklarował wolę rządu do współpracy w poszukiwaniu kompromisu.

Na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik rządu mówił też, że "cały klincz polityczny w Polsce rozpoczął się w czerwcu ubiegłego roku". "To właśnie wtedy Platforma Obywatelska wspólnie z PSL uchwalili niekonstytucyjną ustawę i to doprowadziło do całkowitej destabilizacji Trybunału Konstytucyjnego" - podkreślił. "My tę sytuację chcieliśmy naprawić i uchwaliliśmy ustawę naprawczą pod koniec grudnia, ona w tym momencie obowiązuje" - dodał Bochenek.

Zaproponował, by "wreszcie uspokoić emocje" - "abyśmy wreszcie siedli i zaczęli rozwiązywać ten problem, który niewątpliwie od kilku tygodni w polskiej polityce jest".

W wydanym w piątek komunikacie Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii na temat Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest to, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".

Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych. TK uznał, że cała nowela jest sprzeczna m.in. z konstytucyjną zasadą poprawnej legislacji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Opinia Komisji Weneckiej jest niewiążąca"
Komentarze (23)
MR
Maciej Roszkowski
12 marca 2016, 17:07
Przypomina mi to spory w piaskownicy zapamiętane z przedszkola. "Proszę Pani a on mi zabrał wiaderko" "A nieprawda. bo to on mi zabrał wiaderko" "Kłamiesz" "To ty kłamiesz" "Gupi jesteś" "To ty gupi jesteś" Było to piękne miłe dzieciństwo i nie muszę wędrować do Ogródka Jordanowskiego przy Wawelskiej do tamtej piaskownicy. Wystarczy otworzyć telewizor
12 marca 2016, 08:45
Niewiążąca ale miażdżąca
WDR .
12 marca 2016, 06:16
Co prawda opinia KW nie jest wiążąca, ale bardzo ciekawie wypowiada się akurat w dwóch, zasadniczych kwestiach. 1) geneza: obie strony (poprzedni i obecny rząd) są winne zaistniełej sytuacji. Czyli... potwierdzenie tego co pisałem na deonie :-) od początku: koalicja PO-PSL-SLD(Miller mówił, że przehandlowali swoje głosy za jednego sędziego TK) + Rzepliński zagrali va banque i celowo złamali Konstytucję by zmienić prawo (+przywileje) pod siebie i zapewnić Towarzystwu 100% jedynie słusznych sędziów w TK. Druga strona, PiS, po dojściu do władzy, do tego samodzielnej, też postanowiła zagrać va banque. BTW wtedy, ci pierwsi, zaczęli biegać z płaczem po całej UE mazgając się że demokracja jest zagrożona. Dodatkowo potwierdza się inna rzecz o której pisałem: byli rządzący dążą z całą mocą do polskiego Majdanu, a być może nawet wojny domowej (na razie pojawiają się pojedyńcze apele na ten temat). 2) przyszłość: KW proponuje, aby zmienić Konstytucję tak by 1/3 sędziów pochodziła od Prezydenta, 1/3 z Sejmu i 1/3 ze środowiska prawniczego itd. Nie sprawdziłem tylko czy nominaci Sejmu powinni wg KW otrzymać poparcie 2/3, ale chyba tak właśnie jest. Nie jest to jedyna, ale na pierwszy rzut oka, interesująca propozycja co do przyszłości TK.
B
Bazyli
12 marca 2016, 11:22
Widzę, że najbardziej interesuje Cię udowadnianie winy PO. Mnie cieszy, że opinia Komisji Weneckiej jest miażdżaca dla PiS i jasno wykazuje to, co cały cywilizowny świat dostrzegł już dawno .... a mianowicie bezprawne postępowanie PiS i nieposzanowanie prawa przez to ugrupowanie.  Skoro zgadzasz się z punktem widzenia KW to czekasz teraz na ogłoszenie wyroku TK przez rząd, oraz zaprzysiężenie 3 sędziów wybranych prawomocnie i zgodnie z prawem przez poprzedni parlament oraz usunięcie z Ustawy zapisów niezgodnych z prawem. Widzisz, że nie warto się było upierac przy łamaniu prawa. 
12 marca 2016, 01:17
Cały kraj czeka z napięciem. W jakim humorze obudzi się jutro, a w zasadzie dzisiaj Jarosław Kaczyński. Jakie sznurki pociągnie, co powiedzą marionetki i woskowe lale na scenie władzy w osobach premier Szydło czy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.
JM
Jan Młynarczyk
11 marca 2016, 22:50
Popieram tezę Luc'a . Idea zjednoczonej Europy jest dla Jarosława K. całkowicie obcą. Dawał temu wyraz wielokrotnie i teraz wciela w życie swój plan naprawczy błędu z 2004 roku.
Lucjan Drobosz
11 marca 2016, 20:38
Główną ideą realizowaną przez Jarosława K. jest wyjście Polski z Unii Europejskiej. Ponieważ referendum o wyjściu z UE w Polsce by się nie udało, naczelnik przyjął drogę usunięcia naszego kraju z Unii na skutek nierespektowania podstawowych norm demokratycznego państwa prawa. Każdy sposób jest dobry do osiągnięcia zamierzonego celu. - Oto dewiza J.K.
PG
p g
11 marca 2016, 21:41
Chyba lekko odleciałeś w swoim KODziarskim zapale.
11 marca 2016, 22:01
Zastanawiam się na jaką jeszcze dysfunkcję organizmu cierpisz. Poza mózgiem, bo to oczywiste.
D
demokracja.net
11 marca 2016, 22:39
Wytrącenie Polski z UE będzie droga do rozbioru  Polski i innych krajów między Sowietów i Niemcy , stąd właśnie przekupywanie polityków KE i ich wypowiedzi aby dążyli do rozbicia Unii i stąd zamach na Prezydenta. (naczelnik to wie i każdy kto choć się otarł o historię przedwojenną jest tego świadomy)
AK
Andrzej Krakow.pl
11 marca 2016, 19:39
Opublikować wynik wadliwego posiedzenia ? Zanim Trybunał K. wypowiedział się na temat wiadomej Ustawy, obowiązany był przyjąć domniemanie jej konstytucyjności i zebrać się we właściwej liczbie sędziów, a wówczas jego orzeczenie MUSIAŁO by być opublikowane. To pomysł Rzeplińskiego żeby "udry na udry" pominąć chociaż jednego z trzech prawem kaduka ignorowanych sędziów, stworzył ten dodatkowy problem z uznaniem ważności posiedzenia i publikacją... Mała wyobraźnia, czy już aż takie zaślepienie ?
Lucjan Drobosz
11 marca 2016, 20:34
1. Prawem kaduka ignorowani są przez prezydenta prawidłowo nominowani sędziowie. 2. KW potwierdziła opinię, że do rozpartywania ustawy zmieniającej funkcjonowanie KT nie można jej stosować.
AB
Aleksander Borowski
11 marca 2016, 21:38
Prawnicy się wypowiedzieli w tej sprawie.Nie było wadliwego posiedzenia TK .Ta kwesta jest zamknięta.Teraz zgodnie z prawem trzeba opublikować wyrok,chyba że jest bezprawie, chyba że rząd RP stosuje prawo prawo innego państwa
PG
p g
11 marca 2016, 21:48
j Jacy prawnicy?? Znam dokładnie odwrotne wypowiedzi. Zresztą wystarczy pomysleć samodzielnie. Na podstawie jakiej ustawy procedował TK? To co zrobił Rzepliński to sie nazywa rokosz!!!
11 marca 2016, 22:42
Dlaczego zwolennikom PiS zależy, by stosować się do bezprawnej ustawy? To, że jest bezprawna wiedzą wszyscy w Polsce, Europie i na świecie. 
AB
Aleksander Borowski
12 marca 2016, 21:29
1.TK podlega Konstytucji.ToTK stwierdza co jest wadliwe o co nie na podstawie Konstytucji.W tej chwili jest 12 sędziów,bo 3 oczekuje na odebranie ślubowania i dopuszczenie ich byłoby wadą postępowania. 2.Jacy prawnicy na przykład:byli prezesi TK :Zooll,Stępień ,.prezes Sasu Najwyższego,prawnicy z Naczelnej Rady Adwokackiej, p.z Izby Radców Prawnych, sedziowie ze stowarzyszenia Justicia,pisowski kadydat na prezydenta prof.Strzębosz, profesorowie prawa UJ,UAM,UW i innych(podjeli stosowne uchwały),KRS,prokurator generalny z czasów praworzadnejRP,prawnicy Fundacji Helsińskiej,prawnicy z Rady Europy (KOmisja Wenecka),biura legislacyjne pisowskiego sejmu-eksperci,prawnicy UE,prawnicyRPO no i sędziowie (w większości)TK.Sedziowie TK wybrani przez PIS(np były  poseł PISU Pszczółkowski)też uczestniczyli w posiedzieniu TK i nie głoszą wcale ,że byli na towarzyskim potkaniu.(chociaż poseł Pszczółkowski zwiazany był w czasie glosowania dyscypliną partyjną i mógł głosować w zgodzie z sumieniem ,zgłosił zdanie odrębne).Pan Ziobro wszczął śledztwo w sprawie przecieku projektu wyroku,a nie notatki ze spotkania. Tak więc wyrok trzeba opublikować,chyba ,że władza wykonawcza nie uznaje polskiej Konstytucji albo działa na rzecz innego państwa.Napisałbym więcej,ale czy Pan rzeczewiście chce poznzć prawdę? Dzisiaj jest nagonka na sędziów ale na tym się nie skończy.
AB
Aleksander Borowski
12 marca 2016, 21:52
W Krakowie jest tradycja praworządnego państwa i tam chyba jest zrozumiałe ,żeniewygodne wyroki też trzeba uszanować.Wydział prawa UJ napomniał swojego absolwenta prezydenta Dudę, by szanował prawo.
PG
p g
13 marca 2016, 15:57
 TK złamał prawo i konstytucję podczas ostatniego wyroku. Konstytucja mówi wyraźnie, że posiedzenia TK reguluje ustawa. W tym przypadku ta nad którą debatowali, a która miała domniemanie konstytucyjności. W związku z tym wyrok nie jest wyrokiem. A jeżeli orzekał tylko na podstawie konstytucji to ją złamał bo mówi ona ze TK ma skład 15 sędziów. I nic wiecej. A tu TK orzekał w składzie 12 osobowym. Czyli niezgodnie z konstytucją.
AB
Aleksander Borowski
13 marca 2016, 23:10
TK ,gdyby rozstrzygał sprawę na mocy niekonstytucyjnej ustawy, to jego orzeczenie miało by wadę prawną.Właśnie dlatego,z powodu braku vacatio legis  nowelizowanej przez  nowy  sejm, TK musiał orzekać wprost z Konstytucji.Większość sejmowa zastawiła na TK pułapkę, gdyż TK ma jedynie 12 sędziów zaprzysięzonych legalnie.Nawet biuro legislacyjne sejmu zdominowanego przez sejm wyraziło pogląd ,że ta nowelizacja jest niekonstytucyjna.Komisja Wenecka potwierdziła opinie polskich konstytucjonalistów izaleciła opublikowanie wyroku.A teraz Niech Duch Świety Pana Oświeci.Chyba łatwo rozpoznać która strona mataczy.
PG
p g
14 marca 2016, 08:50
Nie zostałem przekonany. Sam Pan przyznaje, że TK ma 12 sędziów. Czyli ilość niezgodna z konstytucją wg której procedował TK. Nieprawdaż? Duch Świety powinien oświecić w tej kwestii nie nas ale polityków, żeby znaleźli wyjście z tego pata.
11 marca 2016, 19:23
Opinia Komisji Weneckiej jest dokumentem niewiążącym, rząd przeanalizuje możliwości jej zastosowania - mówił PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zapowiedział, że stanowisko rządu w tej sprawie zostanie zaprezentowane w sobotę o godz. 10.30 w kancelarii premiera. --------------- Jarosław Kaczyński do jutra się zastanowi i zakomunikuje narodowi, co postanowił w tej sprawie.
PG
p g
11 marca 2016, 21:43
Ważne, że Ty się zastanowiłeś i wiesz.
12 marca 2016, 19:14
Miejmy nadzieję, że JK nie zakomunikuje, że postanowił rozwiązać Komisję Wenecką.