Opozycja: dyskusja po publikacji orzeczenia TK

(fot. shutterstock.com)
PAP / psd

Podstawą rozwiązania sporu wokół TK i wszczęcia ewentualnej dyskusji o zmianach w konstytucji jest publikacja orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - podkreślają politycy PO, PSL, Kukiz'15 i Nowoczesnej. Według PiS debatę można rozpocząć już teraz, gdyż jest to spór polityczny.

Jak podkreślił wiceminister kultury Jarosław Sellin, w pierwszej kolejności powinny odbyć się rozmowy polityczne. "Nasza interpretacja jest taka, że nie ma orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca, jest stanowisko, czy komunikat części sędziów TK, podjęty w warunkach nieprzestrzegania ustawy regulującej procedury działania Trybunału Konstytucyjnego. Więc po prostu tego dokumentu publikować nie można" - powiedział w niedzielę PAP Sellin.

"Uważamy, że w sprawie sporu o Trybunał Konstytucyjny większość już rozumie, że spór czysto prawny nie ma sensu, że jest klincz, są różne interpretacje prawa także przedstawiane przez wielu prawników i że ten spór można rozstrzygnąć przede wszystkim na gruncie politycznym. Będziemy zachęcać, by szukać kompromisu politycznego wokół tego sporu i rozmawiać. Rozmowa powinna się odbywać w Sejmie" - dodał.

W sobotę premier Beata Szydło zdecydowała o przekazaniu opinii Komisji Weneckiej do Sejmu, by to parlamentarzyści wszystkich klubów "podjęli wspólną pracę nad rozwiązaniem politycznego sporu". Poinformował o tym rzecznik rządu Rafał Bochenek.

"Zdziwiła mnie decyzja pani premier, o tym, by przesunąć sprawę do Sejmu z bardzo prostego powodu: żebyśmy mogli w ogóle zacząć rozstrzygać ten spór, musi zostać opublikowane ostatnie rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego. O tym mówi też Komisja Wenecka. Ostatnia część komunikatu Komisji Weneckiej mówi wyraźnie o konieczności opublikowania ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego" - powiedziała w niedzielę dziennikarzom posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Jak zaznaczyła, dopiero kiedy wyrok TK zostanie opublikowany oraz zaczną być przestrzegane poprzednie orzeczenia Trybunału, będzie można "na drodze konsensusu politycznego" zastanowić się nad tym, jak ma funkcjonować Trybunał Konstytucyjny.

Również klub Kukiz'15 uważa, że dyskusję o zmianach w konstytucji powinna poprzedzić publikacja wyroku TK z 9 marca. "Przede wszystkim sugerowałbym natychmiastowe opublikowanie wyroku Trybunału przez rząd" - powiedział PAP szef ruchu Paweł Kukiz. "Drugim etapem powinno być natychmiastowe spotkanie szefów klubów parlamentarnych i konsensus w zakresie, mam nadzieję właśnie zmiany konstytucji w punkcie dotyczącym wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - dodał.

Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann także uznał, że ewentualna dyskusja może nastąpić dopiero po publikacji wyroku Trybunału. "Odpowiedzialni politycy zawsze szukają wyjścia z trudnej sytuacji. Warunek jest jeden, musi być (...) przestrzeganie wyroków Trybunału. Jeżeli wszyscy będziemy ich przestrzegać, to możemy siadać do rozmowy, co dalej" - mówił dziennikarzom.

Decyzję premier o przekazaniu opinii Komisji Weneckiej do Sejmu uznał za "próbę zrzucenia odpowiedzialności". "O czym dyskutować w Sejmie? Jest opinia Komisji Weneckiej. Naprawić tę sytuację może premier Beata Szydło publikując wyrok. Sejm nie opublikuje wyroku" - powiedział Neumann.

Zdaniem posła PSL Marka Sawickiego to od PiS-u zależy, czy jest gotowy przywrócić ład konstytucyjny. "Po pierwsze: trzeba ogłosić wyrok Trybunału, po drugie: ewentualnie rozpocząć rozmowy na temat zmian w konstytucji na przyszłość i usytuowania Trybunału Konstytucyjnego" - mówił. "Wyroki Trybunału są powszechnie obowiązujące, powinny być publikowane i wykonane" - podkreślił.

W środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS jest niekonstytucyjnych. Uznał, że cała nowela jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą poprawnej legislacji. 12-osobowy skład TK zakwestionował m.in. określenie pełnego składu jako co najmniej 13 sędziów; wymóg większości 2/3 głosów dla jego orzeczeń; nakaz rozpatrywania wniosków przez TK według kolejności wpływu; wydłużenie terminów rozpatrywania spraw przez TK; możliwość wygaszania mandatu sędziego TK przez Sejm oraz brak w noweli vacatio legis.

Premier Beata Szydło poinformowała, że podległe jej Rządowe Centrum Legislacji nie opublikuje w Dzienniku Ustaw środowego orzeczenia TK.

W piątek Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, przyjęła opinię w sprawie polskiego Trybunału. Oceniła, że osłabianie efektywności Trybunału Konstytucyjnego podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa w Polsce. Podkreśliła, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".

Komisja wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Opozycja: dyskusja po publikacji orzeczenia TK
Komentarze (23)
Agamemnon Agamemnon
29 kwietnia 2016, 02:09
Jeśli mówimy o państwie prawa to gdzie mamy rozliczenie poprzedniej ekipy  rządów Donalda Tuska. Gdzie jest restytucja wyrządzonych Polakom krzywd? Tak tylko pytam.
13 marca 2016, 19:53
Kaczyński pewnie kalkuluje co w interesie władzy jest korzystne. Brnąć dalej w teorie spiskowe o knowaniach podstępnych wrogów i złośliwości źle poinformowanych polityków z UE i z Komisji Weneckiej ? Ale to oznacza duże koszty zewnętrzne. Zaś wycofać się teraz oznacza z kolei koszty wewnętrzne, bo wyborcy mogą nie zrozumieć. Do tej pory władza piała, że wszystko jest dobrze, Prezydent już w grudniu oznajmił, że spór wokół Trybunału został zamknięty, a teraz nagle się okazuje, że jednak nie jest zamknięty i nie jest dobrze. Poza tym, przyznać się do błędu by oznaczało, że kogoś trzeba wyrzucić i obarczyć winą za błąd, ale kogo ? Przecież wszyscy tylko wykonywali polecenia Prezesa, jak się wywali jakiegoś kozła ofiarnego, to inni wierni mogą się poczuć zagrożeni i mniej wierni.
13 marca 2016, 19:39
W sobotę premier Beata Szydło zdecydowała o przekazaniu opinii Komisji Weneckiej do Sejmu, by to parlamentarzyści wszystkich klubów "podjęli wspólną pracę nad rozwiązaniem politycznego sporu". Poinformował o tym rzecznik rządu Rafał Bochenek. ------------ W oczekiwaniu na decyzję Prezesa Kaczyńskiego organy władzy państwowej opanowane przez PiS przerzucają sobie problem z rąk do rąk niczym gorący kartofel. Parlament przecież nie może niczego nakazać rządowi, a w szczególności wydrukowania wyroku Trybunału. Nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności ani nikt nie chce podjąć żadnej decyzji. Sparaliżowane niemocą chore partyjne państwo Dudy i Kaczyńskiego. 
WDR .
13 marca 2016, 16:52
My, którzy mieli wyginąć jak dinozaury, domagamy się, aby prezes Rzepliński przestrzegał prawa i dopuścił do orzekania 3 prawidłowo wybranych sędziów TK. Tylko tyle. Dodakotwo, tym ruchem, Prezes zaszachuje rząd Szydło.
13 marca 2016, 22:17
To może Wy jako dinozaury będziecie domagali się aby Kancelista zajmujący pierwszy klęcznik w Kościele przyjął ślubowanie od legalnie wybranych sedziów? Może pora przypomnieć katolickiej partii - że chrześcijaństwo to bycie uczciwym człowiekiem? Czy już nawet to zatraciliście?
WDR .
13 marca 2016, 23:13
Powiem więcej, płacenie sędziom pensji i nie dopuszczanie ich do orzekania to [autocenzura].
Lucjan Drobosz
13 marca 2016, 16:37
No dobra, jeszcze raz. Tak, jak pisze KW, TK nie mógł stosować nowej ustawy o TK podczas jej oceny. (Gdyby np. Sejm uchwalił rozwiazanie TK, to jak mógłby się zebrać zgodnie z tą ustawą?) Stąd wyrok jest absolutnie zgodny z prawem, a przede wszystkiem z konstytucją i obowiązujący. czyli: My - nienaród, niesuweren, niepolacy, ale homo sapiens, mieszkający w tym kraju domagamy się od władzy ustawodawczej i wykonawczej przestrzegania prawa. Tylko tyle.
13 marca 2016, 16:48
Spodziewam się, że Kaczyński nie odpuści. Do czego to nas doprowadzi strach pomyśleć.
WDR .
13 marca 2016, 15:12
Rząd Beaty Szydło czeka na wyrok TK.
13 marca 2016, 16:51
Manipulacja to grzech polityków. Posługiwanie się nim przez czytelnika chrześcijańskiego portalu smuci.
WDR .
13 marca 2016, 16:55
Zgadzam się.
13 marca 2016, 20:32
Wyrok został wydany przez TK. Teraz rząd Beaty Szydło ma obowiązek go opublikować. Zwolennicy PiS bardzo chcieliby, żeby obowiązywała ustwa niezgodna z prawem. Ciekawe czemu nie chcą by obowiązywało prawo. 
WDR .
13 marca 2016, 21:17
Doskonale było widać jak koalicja Rzepliński-PO-PSL-SLD ceni prawo od maja 2015 roku i w jaki wyniszczający konflikt nas wpakowali.
13 marca 2016, 22:19
Bohun napisał Ci grzecznie i zapewne zrozumiałeś co napisał. Więc ja napiszę bardziej bezpośrednio, aby wszystko było jasne. Jesteś cynikiem! i zaślepionym członkiem sekty - pamiętaj, dla Ciebie Jezus powienien być na pierwszym miejscu, a nie Jarosław, Andrzej, czy Antoni. Cynizm jest grzechem!.
WDR .
13 marca 2016, 23:01
Maciuś, ponownie Ci wybaczam.
B
Bazyli
13 marca 2016, 23:05
Nie uważam, że nie rozumiesz co się stało i kto jest odpowiedzialny za to co się dzieje. Moim zdaniem jedynie udajesz i brniesz dalej w swoich pomówieniach i kłamstwie. Widocznie tak lubisz.  A ja powtórzę po raz kolejny bo ateisci są cierpliwi i prawdomówni.  Ustawa z poprzedniej kadencji Sejmu nie była pierwszą niezgodną z konstytucją ustawą. Co w takim wypadku robi opozycja? Ano zgłasza zastrzeżenia i keruje ustawę do TK. PiS zrobiło tak samo. Po czym wycofało skargę i postanowiło zrobić zamach stanu (na władzę sądowniczą). Jednak ustawa została zakarżona przez innych. TK wydał wyrok w którym wskazywał, że 2 sędziów nie mogło zostać wybranych ale 3 wybrano zgodnie z prawem. Rząd nie publikuje długi czas wyroku TK. Marionetkowy Prezydent nie przyjmuje ślubowania od trzech sędziów mimo, że wie że wyrkoi TK są ostateczne. Zamiast tego PiS organizuje ustawke w Sejmie. Wybiera 5 kandydatów na sędziów. Prezydent podpisuje w nocy uchwałę i natychmiast zaprzysięga nieprawomocnie wybrane marionetki.  PiS łamie prawo, i działa w sposób niezgodny z prawem , by dokonać pewnych faktów, które skomplikują cały problem.  Teraz to Prezydent ma kłopot, bo postąpił niezgodnie z prawem. Tak samo rząd Beaty Szydło. I brną dalej. Rzucają się i krzyczą i pyskują. Czekam na publikację wyrku TK. Czekam na zaprzysiężenie 3 wybranych zgodnie z prawem sędziów TK. Marionetki jak to marionetki, mogą zrezygnować jak usłyszą polecnie od swoje guru. PiS się ośmiesza. Np. Prezydent mówił, że sprawa TK jest zamknieta jeszcze w grudniu. Okazuje się, że kłamał, albo nie wie co mówi. Niech sobie na nartach pojeździ.
WDR .
13 marca 2016, 23:26
Oj Maciuś, Maciuś... nawet protestujący pod KPRM krzyczą, że winna jest obecna i poprzednia władza (zdaje się, że wygonili stamtąd Schetynę? :-)). To jest starcie va banque dwóch stron o czym piszę od samego początku. I czy ja Ci zabraniam udawać, że tylko jedna strona jest winna? Czy bronię Ci być marionetką Schetyny i Petru? Bądź.
14 marca 2016, 08:13
Znajdź moją wypowiedź w której bym powiedział, że wybór 2 dodatkowych sędziów  przez PO było prawidłowe.  Jednak jak pisałem niekonstytucyjne ustawy się już zdarzały. Jednak żadna z takich ustaw nie polegała na tym, żeby zabronić TK jej rozpatrywania. Prezydent, który w kampanii wyborczej kłamał mówiąć, że będzie Polaków łączył podpisał ją w środku nocy i natychmiast przyjął ślubowanie by nie pozwolić na weryfikację przez TK zapisów. Zorganizowany zamach stanu na władzę sądowniczą ... jest wg. Ciebie konieczną odpowiedzią na nieprawomocną ustawę sejmu poprzedniej kadencji. I Ty uważasz, ze to wina Tuska ... nie to wina nieudacznika Jarusia. 
13 marca 2016, 15:03
Czekamy na ogłoszenie wyroku TK przez rząd Beaty Szydło. 
Kamil Trojanowski
13 marca 2016, 15:20
My Naród-Suweren też czekamy aż : - TK zbierze sie w składzie konstytucyjnym, lub ustawowym - prezes Rzepiński włączy do składu zaprzysiężonych sędziów i zacznie przestrzegać trójpodziału władzy - Prezes TK przestanie stanowić prawo, a zacznie je przestrzegać. Przy okazji kiedy PKW ogłosi oficjalne wyniki z wyborów samorządowych?
13 marca 2016, 16:44
Popadasz w megalomanię kolego. "ja m_atrix" to nie to samo co "My Naród". Cieszę się, że masz ugruntowane poglądy na tą sprawę ale mów odtąd za siebie, bo ja, reprezentant tego samego narodu nie oczekuję na spełnienie żadnego z Twoich (dla mnie niezasadnych) żądań. "My Naród" to mógł powiedzieć Lech Wałęsa w Kongresie USA (i tylko w tamtym kontekście bo już niekoniecznie w innej sytuacji) ale już nie Ty robaczku. Jeśli nie rozumiesz, jak śmieszne, jest to, co napisałeś to stań przed lustrem i powiedz do siebie na głos "My Naród..."
13 marca 2016, 20:28
Rząd Beaty Szydło ma obowiązek opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Rząd, a także Prezydeny jak i parlament ma się stosować do obowiązującego prawa.  Możesz sobie pisać co tylko chcesz, a rząd i tak ma obowiązek publikacji. Gierki prymitywnych ludzi będących marionetkami prezesika, jak i prymitywne gierki samego prezesika dostrzegł już cały świat. Jedyni do których nie dociera to wyznawcy PiS.  Czekamy na ogłoszenie wyroku TK przez rząd Beaty Szydło. 
13 marca 2016, 22:21
Wiesz, kiedy jesteś ignorantem prawa (chyba, że korzystałeś z wykładów mgr prawa Z. Ziobro, albo mgr administracji B. Kempy - to uwierz mi - nadal jesteś ignorantem ucząc się od ignorantów prawnych) - skorzystaj ze starej mądrości ludowej - lepiej milczeć i niech inni myślą, że jestem głupi, niż otworzyć usta i rozwiać wątpliwości.