PiS: budżet na 2016 r. solidarny i sprawiedliwy

(fot. shutterstock.com)
PAP / kw

W odniesieniu do budżetów ostatnich ośmiu lat jest to budżet wyjątkowy; będzie to budżet oparty na zasadzie solidarności i sprawiedliwości - powiedział Andrzej Jaworski (PiS) w środę w Sejmie podczas debaty nad projektem tegorocznego budżetu.

"Jego celem jest ochrona najuboższych grup społecznych, nie tylko poprzez waloryzację emerytur i rent czy podniesienie zamrożonych wcześniej wynagrodzeń, ale przede wszystkim poprzez szerokie finansowanie działań z zakresu polityki prorodzinnej" - argumentował poseł. Zapewnił jednocześnie, że budżet na 2016 rok zapewni finansowanie wszystkich podstawowych funkcji państwa.

Przedstawiciel klubu PiS podkreślił, że w projekcie budżetu na 2016 r. zapewniono m.in. finansowanie programu Rodzina 500+, którego celem jest pomoc dla rodzin wychowujących dzieci oraz przeciwdziałanie spadkowi demograficznemu w Polsce, wprowadzenie bezpłatnych leków dla osób, które ukończyły 75. rok życia, zwiększenie o ponad 2 mld zł wynagrodzeń dla grup pracowniczych, które objęte były tzw. zamrożeniem wynagrodzeń.

Dodał, że w projekcie zagwarantowano również pieniądze m.in. na dofinansowanie zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego oraz na realizację ustawy o świadczeniach rodzinnych.

DEON.PL POLECA

"Pani premier udowodniła, że obietnice wyborcze mogą i muszą być realizowane, bez względu na to, że opozycja, że nieprzychylne media krzyczały wtedy, że jest to niemożliwe. Te obietnice są zapisane w tym budżecie. Te obietnice zostaną zrealizowane. Pani premier, damy radę!" - konkludował.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS: budżet na 2016 r. solidarny i sprawiedliwy
Komentarze (1)
27 stycznia 2016, 14:16
Kampania gospodarcza przeprowadzona w latach 1958-1962 w Chińskiej Republice Ludowej w ramach realizacji ogłoszonej przez Mao Zedonga polityki trzech czerwonych sztandarów nazwana została "Wielki skok naprzód". Jak piekna nazwa, prawda? "Wieki skok naprzód" zakładał szybkie przekształcenie Chin z zacofanego kraju rolniczego w czołową potęgę przemysłową. Jaki był wynik tego jakże szczytnego "Wielkiego skoku naprzód". To chyba wiedzą wszyscy na świecie, ale dla przypomnienia ... Na początku 1960 roku kryzys był już powszechny, na wsiach nastapił powszechny głód, doszło nawet do wypadków sprzedawania dzieci i wykopywania zmarłych, za kradzież żywności groziła kara śmierci. Zmarło minimum 10 mln osób (wersja oficjalna Chin), prawdziwe liczby nie są znane. Jasper Becker ocenia liczbę ofiar na 43 mln. ludzi. Piękna nazwa "WIELKI SKOK NAPRZÓD" a efekty .... jak to w dyktaturze.