Plan finansowy NFZ na 2012 - podpisany

Minister zapowiedziała też, że w przyszłym tygodniu zostanie opublikowana nowa lista leków refundowanych. (fot. PAP/Paweł Kula)
PAP / slo

Minister zdrowia Ewa Kopacz podpisała plan finansowy NFZ na 2012 r. Na świadczenia zdrowotne Fundusz przeznaczy ponad 61,5 mld zł, czyli o prawie 6,3 proc. więcej niż w br. Większe pieniądze oznaczają większą dostępność świadczeń - przekonywała w czwartek Kopacz.

W przyszłym roku na finansowanie świadczeń NFZ ma przeznaczyć 61 mld 530 mln 24 tys. zł. To o ponad 3,6 mld zł więcej niż w 2011 r. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że w porównaniu z 2007 r. nakłady znacząco wzrosły. - Bez podnoszenia i obciążania pacjentów dodatkową składką mamy 20 mld zł więcej - powiedziała w czwartek Kopacz na konferencji prasowej w resorcie zdrowia.

Przychody NFZ w 2012 r. - według planu - wyniosą ponad 64,5 mld zł. Pochodzą one w zdecydowanej większości z wpływów ze składki na ubezpieczenie zdrowotne. W porównaniu z 2011 r. planowany jest wzrost o 7,4 proc. Na finansowanie świadczeń Fundusz planuje wydać ponad 61,5 mld zł. Na rezerwę ogólną zostanie odprowadzone ponad 621 mln zł.

DEON.PL POLECA

Jak mówiła w czwartek Kopacz, plan finansowy NFZ nie obejmuje przychodów z dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ odpowiednia ustawa nie została jeszcze uchwalona, ale pieniądze z tego źródła - zdaniem MZ - sięgałyby co najmniej 10 proc. środków, które są w dyspozycji NFZ.

Minister zapowiedziała też, że w przyszłym tygodniu zostanie opublikowana nowa lista leków refundowanych. Jak dodała, po rozmowach z firmami farmakologicznymi resort zaoszczędził ponad 220 mln zł.

- Będziemy mogli stosunkowo szybko przejść do kontraktacji świadczeń na rok 2012 - powiedział z kolei prezes NFZ Jacek Paszkiewicz.

Założenia kontraktowania na przyszły rok przewidują, że podwyższona będzie minimalna stawka bazowa w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Nieznacznie wzrośnie też cena oczekiwana za jeden punkt w leczeniu szpitalnym. Już od września br. mają wzrosnąć stawki za podstawową opiekę zdrowotną nad dziećmi do lat 6 i osobami powyżej 65. roku życia. W przyszłym roku podwyższone mają być też ceny oczekiwane za jeden punkt w stacjonarnej opiece psychiatrycznej oraz leczeniu uzależnień. Wyższe mają być też stawki w zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych i opiekuńczo-leczniczych.

Najwięcej środków będzie przeznaczonych na leczenie szpitalne - prawie 29,2 mld zł. Refundacja leków pochłonie prawie 8,2 mld zł. Na finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej trafi ponad 7,5 mld zł; na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną - prawie 5,2 mld zł; na leczenie stomatologiczne - ponad 1,8 mld zł.

Najwięcej pieniędzy otrzymają oddziały: mazowiecki - ponad 9 mld zł, śląski - ponad 7,3 mld zł, wielkopolski - ponad 5,3 mld zł i małopolski - ponad 5,1 mld zł. Najmniej środków trafi do oddziałów: opolskiego - ponad 1,5 mld zł, podlaskiego - ponad 1,8 mld zł, świętokrzyskiego - ponad 2 mld zł i warmińsko-mazurskiego - ponad 2,1 mld zł. Podział środków pomiędzy województwa jest sporządzany na podstawie algorytmu, który uwzględnia m.in. liczbę pacjentów.

Plan finansowy NFZ na 2011 r. pierwotnie zakładał, że na świadczenia medyczne Fundusz przeznaczy ponad 56,6 mld zł. Jednak w ciągu roku - podobnie jak w innych latach - plan był kilkakrotnie zmieniany, obecnie kwota na świadczenia medyczne jest o ok. 1,3 mld zł wyższa. Fundusz przeznaczał na świadczenia zdrowotne m.in. część rezerwy ustawowej, fundusz zapasowy i rezerwę migracyjną. Dokładna suma, która została przeznaczona na finansowania świadczeń, będzie znana w przyszłym roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Plan finansowy NFZ na 2012 - podpisany
Komentarze (2)
B
blodynka
7 grudnia 2011, 19:33
Za komuny lek dostawałam za darmo przyznane przez same ministerstwo. W demokracji płaciłam ryczałt... który obecnie wynosi(ł) 3,20 . W czerwcu Minirin02 zabrakło. W sierpniu owszem dostarczyli ale już inny Minirin Melt też za 3,20. Narzaie go na liście nie znalazłam. Ciekwe jak mam żyć dalej. Na pełną odpłatność nie stać mnie bo musiałabym zapłacić ponad 2500.- przy dochodzie m-cznym 1200. A może tak drugi Oświęcim co panie ministrze i NFZ ? Baba z wozu koniom lżej.
B
baba
11 sierpnia 2011, 20:18
Państwo polskie prowadzi, niestety, politykę antyrodzinną, więc nie ma się co dziwić, że rodzi się mało dzieci, które w przyszłości powinny rozwijać gospodarkę.  Tymczasem, w Polsce jest coraz więcej starszych ludzi, którzy wymagają opieki i leczenia, którego - mimo opłacania przez całe pracowite życie składek na ubezpieczenie - nie mogą się doprosić. A większości tych starych, spracowanych, biednych ludzi nie stać na leczenie prywatne. Rządzący powinni zastanowić się nad swoimi działaniami i jak najprędzej dać ludziom możliwość leczenia i godnego życia. Sami też kiedyś będą, starzy, chorzy, niedołężni...........