PO: "Biała księga" to zawracanie głowy

(fot. PAP/Jacek Turczyk
PAP / drr

Przedstawiona w środę "biała księga" PiS to - zdaniem PO - przelanie na papier fobii i frustracji Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza oraz zawracanie głowy ludziom na wakacjach. Szefowi klubu PO Tomaszowi Tomczykiewiczowi szkoda czasu na jej przeczytanie.

- Antoni Macierewicz nigdy nie napisał prawdy w swoich raportach, także nie warto się tym zajmować - powiedział w środę Tomczykiewicz dziennikarzom w Sejmie, pytany o "białą księgę".

Szef zespołu szybkiego reagowania PO Paweł Olszewski ocenił natomiast, że "nic nie wynika" z tej części konferencji Kaczyńskiego i Macierewicza, którą oglądał. - Oglądałem początek tej konferencji, nic z tego nie wynika. Jest to przelewanie na papier fobii i frustracji Kaczyńskiego i Macierewicza, zawracanie głowy ludziom na wakacjach - zupełnie bez sensu - powiedział dziennikarzom Olszewski.

Szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską Antoni Macierewicz (PiS) oświadczył w środę, że odpowiedzialność za katastrofę smoleńską spada przede wszystkim na stronę rosyjską. Macierewicz zarzucił Rosjanom m.in. fałszowanie i niszczenie dowodów dotyczących katastrofy oraz przekazywanie nieprawdziwych informacji o jej przyczynach. Prezes PiS Jarosław Kaczyński uznał, że polski rząd nie dąży do pokazania prawdy w sprawie katastrofy smoleńskiej.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PO: "Biała księga" to zawracanie głowy
Komentarze (16)
P
PL
19 lipca 2011, 11:13
Polacy żyją prezydencją w Unii i cieszą się widokiem puszczanych bączków! oczywiscie mowa o baczkach puszczanych w towarzystwie przez mistrza gaf :)
ZP
za prawdę nie płacą ???
19 lipca 2011, 10:24
Reakcja PO jest zbyteczna , bo Biała księga była skierowana do elektoratu PIS a nie do nich. czyżbyś i ty obawiał się "Białej Księgi"? to by tłumaczyło twoje przekrętności, nawet dla przedszkolaka nieprzekonywujące...
BM
Barbara Magdalena
19 lipca 2011, 10:19
O oto ta ironiczna powtórka (pisana bez nienawiści, za to - z głębokim żalem): Rosjanie zbadali sprawę z bezprzykładnym pietyzmem. Nasi ministrowie, odpowiedzialni za wizytę śp. Prezydenta w Katyniu, przygotowali wszystko z dopracowaniem do najmniejszego szczegółu. Premier Tusk wykazał się niesamowitą wprost determinacją w walce o prawdę o katastrofie. Premier Tusk i prezydent Komorowski za punkt swojego honoru uznali godne uczczenie ofiar. Z wielką wrażliwością wsłuchiwali się w płacz tych, którzy odczuwali szczególnie bolesną żałobę i otaczali ich opieką. Tylko oszołomy mogły mieć halucyncje niszczenia przez Rosjan wraku samolotu! Tylko oszołomomy mogą twierdzić, że potrzebne są tu nam jakieś czarne skrzynki. Tylko oszołomy mogą podważać winę polskich pilotów, skoro minister Sikorski już w 15 minut po katastrofie wiedział, że SĄ winni! Antoni Macierewicz to oszołom! Zachciewa mu się prawdy! I jakie ma spojrzenie! Co innego jasne, szczere spojrzenie towarzysza Putina! (Sikorski uwiedziony tym wzrokiem, pytał: To jak byście towarzyszu woleli? Ma przylecieć premier sam? Czy może z prezydentem?) A w ogóle to już nieważna sprawa! Polacy żyją prezydencją w Unii i cieszą się widokiem puszczanych bączków!
BM
Barbara Magdalena
19 lipca 2011, 10:17
A ja sobie jeszcze raz przepiszę, co już napisałam. I dopiszę jeszcze, że odczuwam ogromne zażenowanie, czytając tutejszą Kingę. Kim może być człowiek, który okazuje taką bezbrzeżną pogardę wobec nieżyjącego Prezydenta?! Czym innym jest krytyka, a czym innym takie obrzydliwe wyrażanie nienawiści! Jakim trzeba być głupcem i nikczemnikiem, by pisać o pielgrzymce Polaków do Katynia, jak o "prywatnej wycieczce"! Miliony Polaków chciało, by śp. Prezydent reprezentował ich i w ich imieniu uczcił pamięć pomordowanych! Nie głosowałam na prezydenta Komorowskiego, często muszę się za niego wstydzić, ale nie wyobrażam sobie, by odmówiono mu samolotu na jakąś misję! Nie wyobrażam sobie, by akceptować konszachty za jego plecami z obcym mocarstwem! Nie wyobrażam sobie okazywać mu nienawiści!
D
durna
19 lipca 2011, 09:29
Wiesz co ... Jeśli Twoim celem jest trolowoanie i uzyskiwanie wyzwisk na katolickim portalu to jesteś bardzo skuteczna :-) Jej celem jest właśnie trollowanie za to jej płacą, prawda Kinia? :-)
KK
Kinga Kinga Kinga
19 lipca 2011, 08:50
Kotku, podajże jakieś merytoryczne argumenty, a nie zajmuj się tyle moją skromną osobą. Wyobraź sobie na przykład, jak zareagowałbyś, gdyby Putin bez żadnego zaproszenia przyleciał uczcić pamięć zmarłych jeńców 1920 r. Wiesz co ... Jeśli Twoim celem jest trolowoanie i uzyskiwanie wyzwisk na katolickim portalu to jesteś bardzo skuteczna :-)
Jadwiga Krywult
19 lipca 2011, 08:40
Nie dlatego, że nie lubimy. Nie został tam zaproszony, a rząd nie miał obowiązku spełniać jego prywatnych zachcianek. Wiesz co ... Jeśli Twoim celem jest trolowoanie i uzyskiwanie wyzwisk na katolickim portalu to jesteś bardzo skuteczna :-) Kotku, podajże jakieś merytoryczne argumenty, a nie zajmuj się tyle moją skromną osobą. Wyobraź sobie na przykład, jak zareagowałbyś, gdyby Putin bez żadnego zaproszenia przyleciał uczcić pamięć zmarłych jeńców 1920 r.
KK
Kinga Kinga Kinga
19 lipca 2011, 08:35
Nie dlatego, że nie lubimy. Nie został tam zaproszony, a rząd nie miał obowiązku spełniać jego prywatnych zachcianek. Wiesz co ... Jeśli Twoim celem jest trolowoanie i uzyskiwanie wyzwisk na katolickim portalu to jesteś bardzo skuteczna :-)
Jadwiga Krywult
19 lipca 2011, 08:29
Pomyliłeś się, dziecinko. 'Spieprzaj dziadu' trzeba było powiedzieć wtedy, kiedy prezydent koniecznie chciał rozpocząć kampanię wyborczą w Katyniu i nie dać mu samolotu, a nie jak Ci się zdaje, dopiero wtedy, kiedy w swoim uporze tam poleciał. A no to widzę merytoryczne argumenty PO :-) Nie dawać prezydentowi samolotu bo go nie lubimy. Nie dlatego, że nie lubimy. Nie został tam zaproszony, a rząd nie miał obowiązku spełniać jego prywatnych zachcianek.
KK
Kinga Kinga Kinga
19 lipca 2011, 08:24
Pomyliłeś się, dziecinko. 'Spieprzaj dziadu' trzeba było powiedzieć wtedy, kiedy prezydent koniecznie chciał rozpocząć kampanię wyborczą w Katyniu i nie dać mu samolotu, a nie jak Ci się zdaje, dopiero wtedy, kiedy w swoim uporze tam poleciał. A no to widzę merytoryczne argumenty PO :-) Nie dawać prezydentowi samolotu bo go nie lubimy. Kinga jesteś poniżej krytyki...
Jadwiga Krywult
19 lipca 2011, 08:16
Rząd popełnił jeden jedyny błąd: mógł powiedzieć 'spieprzaj dziadu' i prezydent mógłby sobie tylko pokiwać palcem w bucie. Chyba Twój rosyjski rząd :-) i zamknąć lotnisko. Pomyliłeś się, dziecinko. 'Spieprzaj dziadu' trzeba było powiedzieć wtedy, kiedy prezydent koniecznie chciał rozpocząć kampanię wyborczą w Katyniu i nie dać mu samolotu, a nie jak Ci się zdaje, dopiero wtedy, kiedy w swoim uporze tam poleciał.
KK
Kinga Kinga Kinga
19 lipca 2011, 08:13
Rząd popełnił jeden jedyny błąd: mógł powiedzieć 'spieprzaj dziadu' i prezydent mógłby sobie tylko pokiwać palcem w bucie. Chyba Twój rosyjski rząd :-) i zamknąć lotnisko.
Jadwiga Krywult
19 lipca 2011, 08:09
Rząd popełnił jeden jedyny błąd: mógł powiedzieć 'spieprzaj dziadu' i prezydent mógłby sobie tylko pokiwać palcem w bucie.
R
robotnik
19 lipca 2011, 01:02
Determinacja Antoniego Maciarewicza jest zdumiewajaca ,jego odwaga jest zdumiewajaca .Jego postawe mozna chyba tylko porownac z postawa Jana Karskiego w okresie II wojny swiatowej (dla przypomnienia byl swiadkiem Holokaustu ,w lipcu 1943  przdstawil prezydentowi USA raport o zagladzie Zydow - byl nim Franklin Delano Roosevelt ).Istnieja zdumiewajace fakty o zamrozeniu zasilania urzadzen prezydenckiego samolotu na pare sekund przed rozpadem w powietrzu, kiedy troche zaczal wznosic sie w gore ? ,ten moment katastrofy jest w raporcie Anodiny. Mamy prawo to wytlumaczyc (Rumuni i Zydzi w piewszych komentarzach pisali o uzyciu specjalnej broni elektromagnetycznej na lotnisku  )Sa to fakty to wyjasnienia ,wytlumaczenia.Ten Pan nic zlego i nagannnego nie robi.
C
cm
18 lipca 2011, 23:41
Antoni Macierewicz to jeden z partyjnych aparatczyków, który zawsze był na usługach partii, bądź to przez siebie założonej (w tym przypadku były to partyjki a nie partie), bądź jak już miał dość rozbijania prawicy polskiej na usługach większej partii. Od wyjaśniania tragedii jest prokuratura, a nie partyjny aparatczyk.
BM
Barbara Magdalena
18 lipca 2011, 23:33
Rosjanie zbadali sprawę z bezprzykładnym pietyzmem. Nasi ministrowie, odpowiedzialni za wizytę śp. Prezydenta w Katyniu, przygotowali wszystko z dopracowaniem do najmniejszego szczegółu. Premier Tusk wykazał się niesamowitą wprost determinacją w walce o prawdę o katastrofie. Premier Tusk i prezydent Komorowski za punkt swojego honoru uznali godne uczczenie ofiar. Z wielką wrażliwością wsłuchiwali się w płacz tych, którzy odczuwali szczególnie bolesną żałobę i otaczali ich opieką.  Tylko oszołomy mogły mieć halucyncje niszczenia przez Rosjan wraku samolotu! Tylko oszołomomy mogą twierdzić, że potrzebne są tu nam jakieś czarne skrzynki. Tylko oszołomy mogą podważać winę polskich pilotów, skoro minister Sikorski już w 15 minut po katastrofie wiedział, że SĄ winni! Antoni Macierewicz to oszołom! Zachciewa mu się prawdy! I jakie ma spojrzenie! Co innego jasne, szczere spojrzenie towarzysza Putina! (Sikorski uwiedziony tym wzrokiem, pytał: To jak byście towarzyszu woleli? Ma przylecieć premier sam? Czy może z prezydentem?) A w ogóle to już nieważna sprawa! Polacy żyją prezydencją w Unii i cieszą się widokiem puszczanych bączków!