Po konferencji prasowej Obamy i Tuska

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / apio

Po godz. 13. premier Donald Tusk powitał prezydenta USA Baracka Obamę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wśród zapowiadanych tematów rozmów obu polityków były sytuacja w Afganistanie i kwestie gospodarcze, w tym wydobycie gazu łupkowego.

Po powitaniu obaj przywódcy udali się na śniadanie robocze w Kancelarii Premiera. Później zaplanowano konferencję prasową obu polityków.

Po spotkaniu Donald Tusk powiedział: - Zainwestowaliście, wy Amerykanie, w Polskę i cały ten region dużo swojego entuzjazmu, też trochę pieniędzy, innego typu pomocy i to naprawdę działa.

- Polska to dzisiaj miejsce, gdzie nie brakuje entuzjazmu. Przeszliśmy także ostatnie lata, trudne, krytyczne też w wymiarze globalnym, z wiarą we własne siły - mówił Tusk po sobotnim spotkaniu z goszczącym w Polsce od piątku Obamą.

-Ta wiara i ten entuzjazm, który pozwala nam pokonywać trudności, to także efekt naszej współpracy - zwrócił się polski premier do amerykańskiego prezydenta.

Premier Donald Tusk poinformował też, że rozmawiali m.in. o "funduszu innowacyjności", który miałby dotyczyć m.in. nowych technologii.

- Dziękuję za zrozumienie i życzliwość dla idei (...) funduszu innowacyjności. To jest pomysł, który zrodził się w czasie naszej rozmowy. Mamy obaj nadzieję, że będzie dalszy ciąg - taki fundusz innowacyjności, który tutaj w Polsce da też efekty na rzecz nowoczesności, nowych technologii i kapitału ludzkiego - powiedział Tusk na konferencji prasowej z Obamą.

- Memorandum o obecności pododdziału z USA w Polsce systematycznie staje się faktem, dziękuję za potwierdzenie gotowości sfinalizowania tego projektu - mówił w sobotę premier Donald Tusk. Dodał, że współpraca z USA ws. m.in. gazu łupkowego to będzie wspólny biznes i bezpieczeństwo energetyczne.

Ocenił, że ta współpraca przyda się także zjednoczonej Europie, bo da jej większą stabilność energetyczną. Dziękując Obamie za wizytę, podkreślił, że jego "entuzjazm i wiara w przyszłość jest przysłowiowa na świecie". - Tu w Polsce poczuliśmy, że jest pan jednym z nas dzięki temu, że bardzo mocno wierzymy we własne siły i własną przyszłość - stwierdził premier.

Zadeklarował, że Stany Zjednoczone są gotowe służyć konsultacjami dotyczącymi energii jądrowej, a jej eksploatacja musi się odbywać w sposób bezpieczny i przejrzysty. Podkreślił, że nie oznacza to – choćby ze względu na zmiany klimatyczne – że nie należy wykorzystywać biomasy, energii słonecznej i wiatrowej.

- Omówiliśmy sytuację na Białorusi, która jest nie do zaakceptowania. Prezydent Łukaszenka nie zwraca jakiejkolwiek uwagi na normy demokratyczne, na prawa człowieka, jeśli chodzi o obywateli własnego kraju - powiedział Obama na wspólnej z szefem polskiego rządu konferencji prasowej.

Prezydent USA przypomniał, że konkurenci Łukaszenki w ostatnich wyborach prezydenckich znaleźli się w więzieniu i że są tam również dziennikarze, w tym jeden polski dziennikarz - chodzi o korespondenta "Gazety Wyborczej" i zarazem działacza nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andrzeja Poczobuta.

Obama zaznaczył, że USA i Polska zarówno dwustronnie, jak i za pośrednictwem UE, współpracują na rzecz budowania na Białorusi społeczeństwa obywatelskiego. "I chcemy nadal w tej dziedzinie mocno współpracować" - powiedział prezydent USA.

W związku z tym - jak mówił - jesienią tego roku zostanie zorganizowany okrągły stół amerykańsko-polski przywódców sektora publicznego i prywatnego dotyczący rozwoju gospodarczego, ale również funduszu innowacyjnego.

Prezydent USA powiedział, że te kwestie będą omawiane w czasie tego szczytu. - To jest wspaniały pomysł moim zdaniem - zaznaczył Obama.

- We wszystkich tych kwestiach Polska należy do krajów przodujących - dodał.

Nawiązał też do stosunków z Rosją. - Bardzo cenimy pragmatyczne podejście Polski w stosunku do Rosji - powiedział Obama dodając, że cieszy się, iż polski premier zapowiada kontynuowania takich działań, mimo, że nie zawsze wiąże się to z popularnością.

Zaznaczył, że Stany Zjednoczone przewidują kompromis z Rosją tam, gdzie jest on możliwy czyli np. w zakresie walki z terroryzmem czy "przekazywania władzy w Afganistanie miejscowym siłom".

Prezydent USA oświadczył jednak, że "wspiera projekt ustawy w Kongresie, który by te kryteria zmienił". Obama wyjaśnił, że chodzi o takie zmiany, które spowodują, że decydujący będzie nie procent odmów wiz, lecz procent nielegalnego wydłużenia pobytu w Stanach Zjednoczonych.

- Oczekujemy, że jeśli ta zmiana się powiedzie, to będziemy mogli tę kwestię (wiz-PAP) rozwiązać w sposób Polskę satysfakcjonujący i również zabezpieczający interes bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych - powiedział Obama.

- Będziecie mogli robić zakupy na Piątej Alei i wszędzie indziej, jeśli chodzi o USA - zdeklarował amerykański prezydent.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Po konferencji prasowej Obamy i Tuska
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.